Hej, Martuś, gdzie jesteś ...
całuję wtorkowo
Jejku jak u mnie pięknie!! I jak wiosennie ... dziękuję Wam za to!!!!!!!!!
Marteczko Beatko Uleczko Raci dziękuję Wam!!
I wszystkim fajowskim babeczkom, które tutaj zaglądają - jesteście kochane!!!
Napiszę jak wrócę do domku... bo w pracy ostatnio mlyn...
Dla Was kochane:
Martuś, jak fajnie, ze już jesteś
Przeczytałam już Twoje wspomnienia, achh... jak ja bym tam chciała pojechać...
No może oprócz Wenecji
Buziaki
Ula
Witaj Marti .Pozdrowionka.Ja dzis jakas niezywa jestem...zycze,zebys nie miala dzis takiego humoru jak ja.
Witam Laseczki !!!!!!!!!!!!
SunAngel wczoraj chyba coś wisiało w powietrzu... Mam nadzieję, z dzisiaj będziesz miała super dzionek!!! Pozdrawiam cieplutko i życzę naprawdę miłego dnia!!!
Uleczko jestem jestem . Kurcze ostatnio mam tyle pracy, że naprawdę ni mam kiedy poczytać i popisać do Was. Cieszę się, ze wspominki Ci się podobały . Dziękuję za Twoje fotki i relacje, zostawiam sobie "na deserek"... w weekendzik , na spokojnie poczytam z wielką przyjemnoścą . Buziaki!!
Beatkojestem już jestem .. dziękuję, że pamiętasz o mnie . Pozdrowionka!! Obiecuje, ze jak sie tylko troszke odrobię to będę Was częsciej odwieezac.. tylko kiedy to będzie . Oj mowie Ci pracy full... normalnie wierz mi, że az mi niedobrze jak o 4:45 dz\won budzik i wiem, ze do wieczora w pracy.. ajjj ale ni ma co narzkać!
Marteczko co u Ciebie kochana?? Wiem wiem - odwiedz mnie to zobczysz co u mnie , obiecuję że nadrobię wszelkie zaleglości jak tylko dadzą mi "dychnąć".Dziękuję za pięknego kwiatuszka!!
Raci Tobie całego milusińskiego tygodnia . Buziaczki!
Dziewczynki od dzisiaj przechodzę na SB... Miaam to zrobić od poniedziałku, ale nigdy nie miałam czasu żeby zrobić zakupy i przewaznei zaczynałam plazowo, a kończyłam ... tragicznie ...
Ale koniec z tym!! Od dzisiaj napradę porzadna dieta!! Przede wszystkim kończe ze slodyczami - jakimikolwiek! Ćwiczę minimum 5 x w tygodniu i wogole biorę się ostro!!! Wymiary mi sie nie pogorszyły - co najwazniejsze - więc nie ma tragedii, ale przcież trzeba iśc do przodu!! I tak jak napisałam mi JustynkaHerudzińska to kiedy powiem "mnie się udało" zależy tylko odemnie! I to czy wogóle to powiem też...
Tak więc nie ma co się opiernczać tylko do roboty Martula!!!
Buziolki laseczki, milutkiego dzioneczka, pełnego pięknego Słoneczka !!
Martusiu- przede wszystkim witaj Kochana!!! Dawno tu nie zaglądałam do Ciebie - wybacz mi!!
I co ja widzę - zaczynasz SB?? Super!! Ja na SB wracam 15 lutego!! <tak myślę!>
Na razie mam tyle zaplanowanych spotkać przy kawce, ciachu i winku, że hoho.. nie dam rady wcześniej! A brzuszek rośnie, bo sobie z Misiem pozwalamy w ten tydzień miodowy ale świadomie!
Martuś dziękuję Ci za wszystko - tyle ciepła, tyle słońca, które wnosisz do mnie i w ogóle - Biedactwo tylko mnie martwi ilość pracy!! Wykończą Cię Mała!!
Trzymaj się cieplutko i jeszcze raz dziękuję za obecność przy mnie - szczególnie w ostatni weekend!
Jesteś niesamowita i bardzo się cieszę, że Cię poznałam..
Trzymaj się radośnie i dzielnie na plaży południowej!! papa
Witaj Martusiu ...
no brawo ...
widzę, że ostro się zabierasz do roboty ...
te wiosenne obrazeczki trochę nam uświadamiają, że wiosna tuż, tuż ...
prawda ...
całuję mocno i życzę miłego dzionka
Witajcie dziewczynki!! Jestem piekielnie zmęczona, ale musiałam jeszcze wpaść do Was
Ta praca to normalnie mnie wykończy!!
Dzisiaj dietkowo super - tak jak obiecałam ... może nawet troszkę za mało zjadłam, no ale wkońcy dzisiaj post
Śniadanie
serek wiejski
Śniadanie II
sok pomidorowy
Obiad
Omlet z 2 jaj, trzy małe kawałki śledzia z cebuką maryynowaną
Kolacja
10 dag sera białego chudego, pół jogurtu naturalnego, 15 oliwek czarnych
Do tego godzina rowerka, więc... oby tak dalej!!
Kupiłam dzisiaj magnez, bo moj Misio już mnie molestował, żebym wkońcu aczęła dbać o siebie, a przy odchudzaniu i tych moich stresach bardzo się przyda..
Aneczko no co Ty dziewczynko moja złota - chyba żartujesz ... co ja mam niby wybacczać?? Ty mi uciekaj do męża, pozałatwiajcie wszystkie poweselne sprawy i odpoczywaj!!! A jak już wypoczniesz to wracaj - będę czekać !!!
Tak Aniu zdecydowałam się na SB, bo chciałabym żeby wkońcu moja waga ruszyła w dół, a na tej decie dobrze sie czułam...pozatym przy zwykłym liczeniu kalorii coś ostatnio oszukiwałam (odrobinke) no i waga ni spadala wogole . Ty teraz baw się kochana i nie przejmuj się dietką, no tylko nie nadrob wszystkiego .
Jeżeli chodzi o pracę to fakt - wykańcza mnie powli, ale coz takie czasy, że trzeba się cieszyc, że się ją ma wogóle...
Aneczko naprawdę nie masz za co dziękować - cała przyjemnosc po mjej stronie !! Buziaki!
Marteczko dziękuję - piękny!!!!! Trzymaj mi się tam dzielnie laseczka!!
Beatko hehe chyba najwyższy czas zrbić rachunek sumienia ... wiesz w ostatnim czasie niby liczyłam kalorie, ale ciutkę oszukiwałam, bo tu sie nadazylo cos słodkiego, a to kieliszeczek jakies miodoweczki albo krupniczka ... no i dziwie sie, że waga stoi :P ... dlatego teraz mocne postanowienie poprawy . Kurcze kiedyś musi mi się udać , no nie ??
Stwierdziłam, że na razie dąże do 60 kg, tak aby dobrze sie poczuć i w części odbudować wiarę w siebie... jezeli to osiągne to potem pomału będę schodzić w dół.
Buziaczki Beatko!!
Dziewczynk obiecuje, że nadrobie straty w Waszych pamietniczkach jak tylko ciutkę sie odroobię
Witaj Martusiu ...
wiosna już jest tylko za siedmioma górami, idzie już do nas wielkimi krokami ...
a więc, najwyższy czas na jakieś radykalne działania ...
ani się obejrzymy, jak słoneczko mocniej zaświeci i trzeba będzie barchany zdjąć ...
a wtedy... sama wiesz ...
bierzemy sie ostro do roboty Martusiu, co ...
więcej ćwiczonek i wogóle wszelkiego autoramentu ruchu, dieta MŻ i będzie ok ...
całuję mocno i życzę milutkiego dzionka
Zakładki