NIE MA CO SIĘ NA SIŁĘ DO CZEGOKOLWIEK SMUSZAĆ BO TYLKO BARDZIEJ SIE MOZE ODECHCIEĆPOZDRAWIAM W DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT
![]()
NIE MA CO SIĘ NA SIŁĘ DO CZEGOKOLWIEK SMUSZAĆ BO TYLKO BARDZIEJ SIE MOZE ODECHCIEĆPOZDRAWIAM W DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT
![]()
POZDRAWIAM JUŻ POŚWIATECZNIE I ZYCZĘ MIŁEGO DNIA
![]()
Hej Gonitwa![]()
![]()
![]()
No i już po Świętach... ja już znów jestem w pracy, czas znów po świątecznych grzeszkach wrócić do 1000 kcal...
a jak tam u Ciebie? Jak przeżyłaś ten święty czas?
POZDRAWIAM CIĘ SŁONECZNIE, TRZYMAJ SIĘ CIEPLUTKO!!!
BĄDŹ DZIELNA!!!![]()
![]()
![]()
pa, Ania
dziekuje ci za zyczonka :P
kochanie i jak mineły ci swieta ja sie obzarłam i na wahe wejde dopiero za jakis czas bo jesczez okres mnie lada dzien dopadnie:P
ale dzis wziełam sie za siebie:P
i dalej jedziemy z tym koksem
jak chcemy byc piekne na wakacje to trza trzymac fason
nio relacjinuj nam jak ci idzie :P po swietach![]()
Dziękuję bardzo za pozdrowieniaWy wszytskie jesteście dla mnie szalenie ważne, nie wiem jakbym wytrwała gdyby nie wy (w święta nie mogłam odwiedzac tego forum i hmm... "trochę" mnie poniosło
).
Pisz szybciutko co tam u ciebieWszystkie jesteśmy baardzo ciekawe
![]()
![]()
- No,wreszcie koniec!Witam was wszystkich gorąco!Gości,gosci,gości i jeszcze raz gosci....Nastałam sie przy tych garach,mam juz dosyć kuchni na jakis czas.A dzis w nagrodę zrobiłam sobie czyste lenistwo...........Prawie cały czas przespałam,nawet kawa nie pomogła.Ale chyba było mi to potrzebne,bo teraz czuje sie wypoczęta.
No jesli chodzi o dietke,to.....Nie to,żebym sie poychała,ale niestety niskokalorycznych dań na stołach nie było za wiele.Na pewno 1000kalorii nie było.
Ale to nie oznacza,że nie walcze dalej.Świeta juz się skonczyły i jutro trening bedzie bardziej intensywny,żeby wygonic troche tych świąt.Mysle ,że kazda z nas trochę nagrzeszyła-mniej lub wiecejale takie święta są raz w roku i od razu 10kg nie przytyjemy.Więc jutro znów szlabanik przed lodówką
![]()
Wigilibyła w rodzinnym gronie.Pierwszy dzień świat w gościach,a w drugi mama z siostrą i moja przyjaciółka były u mnie.Chłopy w pracy a my miałyśmy babski wieczór :P Wczoraj trochę posmakowałyśmy winka,ale główka nie bolała-na szczęścieW czwartek wyjeżdżamy na trzy dni do znajomych,na Sylwka,to troche mnie nie będzie na forum,ale potem wszystko nadrobie
![]()
A jeszcze dziś troszke rozprostuje kosci,taką gimnastyką na dywanie.
Pozdrawiam was moje kochane i nie przejmujcie się tymi zjedzonymi kaloriamiWszystko jest do nadrobienia a przecież nikt nie jest idealny
![]()
Buziaczki do jutra!
Dziękuje wam za życzenia,serduszko moje bardzo sie cieszyło
- wiecie co? Jak tak sobie poczytałam przed chwilą wasze zmagania ze świetami,to troche mi sie wstyd zrobiło
Nie czekam do jutra,zaraz wchodze na rowerek...
To mi sie troche wiecej zjadłotak sobie policzyłam,to srednio wyszło przez te dwa dni ok 4000kalorii
Wigili nie liczę,bo cały dzien pościłam,a wieczorkiem mało zjadłam,jakies 500kalorii.Niby po troszku ,ale sie uzbierało
![]()
W święta jadłam sałatke jarzynową(niestety z majonezem),śledzika w śmietanie,bigosik,kurczaczka gotowanego
,troche wedlinki pieczonej
,barszcz z uszkami,pieczarkową,troche makowca i jabłecznika
![]()
A teraz moje kochane ide na rowerek,trzeba odpokutować![]()
Jutro chyba jakaś głoduweczka jednodniowa na oczyszczenie![]()
do jutra!![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Buziaki dla wszystkich kalorycznych grzeszników
oj nie przejmuj się, naprawdę mało która na tym forum zachowała dietę w świętai bardzo dobrze że pozwoliłaś sobie na te wszystkie pyszności! co to za boze narodzenie bez barszczu z uszkami, śledzika i tych tamtych
ja też nei byłam bez grzechu, przeciwinie, tak się napchałam zwłaszcza w wigilię że się podnieść z fotela nie mogłam
gdyby tak było codziennie to musieliby mnie pochować w futerale na pianino :P ogromnym futerale
pozdrawiam cieplutko :*
- Hej!Jak tam zdrówko?
U mnie dzis ok,wzięłam się znów do roboty![]()
Tradycyjnie godzinka rowerku no i szóstki drugi dzionek(a już brzuszek czuje).
Zjadłam w sumie trzy kanapki z drobiówką i duzo herbatek ziołowych![]()
Sprzątanie,pranie ,gotowanie,ćwiczenia i tak zleciał cały dzionek.Ale na szczęście mój misio nie idzie dzis na nocke,to też troche szpagaty poćwiczę![]()
Pozdrawiam was moje kochane i do boju![]()
Zakładki