Strona 3 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 202

Wątek: Mój pierwszy i mam nadzieje ostatni pamietnik!!!!!

  1. #21
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Martiti zgadzam sie z Toba w stu procentach, pamietajcie takze ze wszystko co robimy ma pocztaek w naszej glówce,psychka odgrywa tu olzemia role.piszesz martiti ze zjadlas troche masy z biszkopta mamy.nie martw sie tym i skoro pizesz ze dobrze sie czujesz to naprawde nie maszsie czym obawiac.ja z reguly jak skusze sie na cos malego to zazwyczaj konczy sie to napadem wilczego apetytu i pochlonieciecm olbrzymich ilosci jedzenia.ale powoli oduczam sie tego i staram sie aby ta chwilka slabosci pozostala jedynie chwilka i zakonczyla sie tylko na jednej malej wpadeczce.musze konczyc ostatnio na nic nie mam czasu ale to chyba dobrze bo nie mam tez czasu myslec o jedzeniu pozrawiam
    papapaapaapap

  2. #22
    martita503 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    hm.... nikt na naszym forum nic nei pisze... to moze ja sie troszke pospowiadam..
    zjadlam na sniadanko o 9:00 dwie kromki ciemnego chlebka ze slonecznikiem upieczonego na suchej goracej patelni z pieczarka, szyneczka i jednym plasterkiem serka
    w pracy: 4 orzechy wloskie
    jogurt jogobela musli lekkie niadanko z winogronem i figa (mniam) to bylo na obiadek o 14:00
    a pozniej to juz polecialy slodyczki: kawalek ciasta z jabkiem (z margaryny i wogole) kawaleczek babki, cukierek, dwa ciastka owsiane z 3 lyzkami masla waniliowego no i na kolacje kubek pomidorowej z kluskami.
    20:30 pol dzwonka lososia smazonego, 3 mandarynki
    schudnac nei schudlam, troszke za duzo zjadlam. czuje lekkie obciazenie...zaraz sobei brzuszki pykne i mam nadzieje ze sie lepiej poczuje..

    dziewczyny ogladalyscie SUPER SIZE ME?? fuu..mcDo to czysta smierc.

  3. #23
    martita503 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm..iwdze ze to forum umarlo...trzeba je reaktywowac, bo w koncu ja sie nie poddalam..a dziewczyny nie wiem czemu znikly. wlasnie wstawilam 2 jajka na miekko. opilam sie woda i nie wiem czy wlasciwie glodna jestem. wczoraj bardzo pozno zjadlam kolacje, a raczej podjadalam i sie zle czuje..pocwiczylabym cos, ale nie mam jak. pozdrawiam wszystkich i zapraszam do dalszej wspolpracy

  4. #24
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    NA CHWILKE ZNILKAM BO MIALAM ZEPSUTY KPMPUTER POZATYM SWIETA ITD.ZRESZTA NIE MAM SIE CZYM CHWALIC BO CZYJE ZE ZNOWU PRZYTYLAM A JUTRU SYLWESTER I BAL ,MAM NADZIEJE ZE BEDE SIE DOBRZE BAWIC I ZE NIKT NIE BEDZIE SIE SMIAL Z MOICH KRAGLAOSC ZA BARDZO PAPAPA
    OS MOJ STROJ TEZ NIE JEST WYMARZONY ALE TRUDNO .MAM NADZIEJE ZE ZA ROB BEDZIE LEPIEJ PAPA

  5. #25
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej dziewczyny!!!
    jak tam święta, Sylwester, dieta???
    wybawiłyście się? przytyłyście po świętach? ja mniej więcej 1 kg, ale powoli wracam do wagi przedświątecznej. jak tam w ogóle??? czy schudłyście już od założenia tego wątku??? jak nie to święta to w pełni usprawiedliwiają, ale teraz do roboty!!!
    buziaki wieelkie i
    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!
    magda



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  6. #26
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczynki--troche Was zaniedbalam ostatnio ale moim postanowieniem noworocznym jest nie robic tego wiecej!!!!!
    popsul mi sie komputer oststnio ,zreszta bylo mi bardzo wstyd bo zaprzestalalm dietowac podczas swiat i musze sie przyznac ze zaniedbalam sie ostatanio nieco i troszke mi przybylo tu i tam ,troszke nie bardzo czulam sie na sylwestrowym balu bo czulam ze wszystkie faldki mi gdzis tam wylaza i nie czulam sie zbytnio komfortowo.
    Ale za rok bede super laska i mam nadzieje juz bede mogla sie ubrac w co sobie zazyce,stawiam sobie realny cel bo wiem ze musze chudnac wolno i wtedy moze uda mi sie uniknac jojo,a wierzcie mi wiem co to znaczy.teraz czuje sie ze soba fatalnie wszystjie ubrania mnie uciskaja ,twarz mam coraz bardziej pulchna i poprostu jest mi bardzo zle.na półmetku mojej diety czyli w czerwcu wybiereram sie na wesel i tez bardzo mi zalezy aby wygladac ładnie.hmmmmmmmmmm marzenia.......dlaczego inni chudna a ja nie moge ,czy jestem az tak beznadziejna i słaba.brak mi silnej woli ,wiary w siebie i czuje ze coraz bardziej zanurzam sie w jakims dołku,nie chce mi sie nic ,spotykac z ludzmi ,wychodzic na imprezy na dyskoteki,ciagle mam wrzaenie ze nie podobam juz sie tak mojemu chlopakowi mimo zapewnien ze tak nie jest i ze bardzo mu sie nadal podobam ,ale ja wiem ze on to widzi ale nie chce sprawic mi przykrosci,boje sie ze spotka kiedys kogos atrakcyjniejszego ode mnie bo po co mu taka gruba baba jak ja.ja nawet juz ubran na siebie nie moge znalezc,wszystko jest za male a te wieksze rozmiary sa okropne,ja nie mam 60 lat ,ja chce ubierac sie mlodoimodnie kobieco,I nie chodzi mi wcale o to aby byc szkieletem ja chce byc prawdziwa kobieta,kształtną bez zwisajacego tluszczu i fald..............................hmmmmmmmmmmmmm,a le ze mnie maruda.Wiem,wiem narzekanie nic tu nieda tylko trzeba sie za siebie poprostu wziac,no to DO DZIEŁA
    A WY DZIEWCZYNKI MOJE DROGIE TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIERZE ZE TYM RAZEM UDA MI SIE Z WAMI POPIĄĆ SWEGO CZYLI POPROSTU SCHUDNAC ( SZKODA ZE TO WCALE NIE JEST TAKIE POPROSTU PAPAPAP BUZIAKI

  7. #27
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    AHA I BEDE CODZIENNIE PISAC CO ZJADLAM ,DZISIEJSZ SNIAANIE MOZE POMINE BO NIE CHCE WAS PRZERAZIC POWIEM TYLKO ZE BYLO OLBRZYMIE I BAAAAAAAAARDZO NIEDIETETYCZNE IEC DZIS BEDE MUSIALA TROSZKE POPOSCIC,CHYBA ZROBIE SOBIE KISIEL ZE SLODZIKIEM ABY ZAMULIC ZOŁADEK I NIE CZUC TEGOOKROPNEGO UCZUCIA JAIM JEST GŁÓD.......A MOZE WY ZANCIE JAKIES SPOSOBY JAK WYGRAC Z TYM BARDZO SILNYM PRZECIWNIKIEM CZEKAM NA RADY PAPPAPAPPAPPAPAPAPPAPAPP WPADNE POZNIEJ I NAPISZE JAK MI POSZŁO

  8. #28
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc to znowu ja nikt nic nie pisze smutno mi bardzo ale to nic pierwszy dzien diety jakos leci ale glodna jestem niemilosiernie przyzwyczailam sie do olbrzymich porcji jedzonka i jest mi teraz bardzo ciezko aha i mam jeszcze jedno postanowienie nie jesc po godzinie 18 00 !!!!! jak na razie jest ok ale co ja zrobie jak z glodu zasnac nie bede mogła no nic pora na spowiedz


    sniadanie - juz pisalam ze bylo duze ,ale rano nie bylam jeszcze na diecie
    obiad - talerz zupy w wersji light naprawde pyszna moge dac przepis jak ktos ma ochote
    podwieczorek - kanapka niestety z maslem i kawaleczkiem sera zoltego i wedliny z indyka


    mam zamiar dzis juz na tym poprzestac wiem ze ten moj dzisiejszy jadłospis nie jest najlepszy ale wybaczam sobie bo to pierwszy dzien i bede go poprostu codziennie udoskonalać ppapapzpapapapapapppappappapappapapapap pozdrawiam

  9. #29
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cmok Dziunia, trzymam za Ciebie kciuki!

    Pierwszy dzień diety jest zawsze najcięższy, trzeba nagle odstawić wszystkie te kaloryczne rzeczy, którymi sie do tej pory zapychało żołądek. Nio ale potem z każdym dniem jest już z górki. Jeśli masz problemy z motywacją - stawiaj sobie krótkoterminowe cele. Na przykład - nie będę jeść słodyczy do końca tygodnia. A w niedzielę znowu - nie będę jeść słodyczy przez najbliższe dwa tygodnie i będę ćwiczyć co drugi dzień. To bardzo pomaga.

    Kup sobie i noś przy sobie mały kalendarzyk, w którym będziesz zapisywac swoją wagę, wymiary i zjedzone kalorie. To także mocno motywuje.

    Radzę Ci także dołączyć się do jakiegoś tłumnego wątku tu na forum, na którym wypowiadają się dziewczyny, które już trochę schudły. To naprawdę baaaardzo motywuje - wiem, co mówie, sama od tego zaczynałam swoją przygodą z odchudzaniem

    I najwazniejsze - myśl sobie o tym, co Cię czeka, kiedy już schudniesz. Jak pięknie będziesz wyglądała w wymarzonej sukience albo w dżinsach, w które nie mieściłaś się od kilku lat.

    Trzymam baaaardzo mocni kciuki! Powodzenia!

  10. #30
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziuniu, Będzie dobrze, zobaczysz. Początki zawsze są najgorsze, zwłaszcza pierwsze tygodnie, ale potem leci jakoś, leci. Oby w dół

Strona 3 z 21 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •