Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 38

Wątek: Postanowiłam zrzutkę paru kilogramów i juz

  1. #11
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc!
    chetnie bede Cie wspomagac w gubieniu kg:)
    buziaki
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #12
    Agusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny, ja tez sie z chęcią do was przyłącze!!
    Mam 18 lat, 164 <w dowodzie 165 :P:P> no i te straszne, okropne 61 kilo żywej masy

    Moja historia jest podobna do twojej - na początku ważyłam sobie 52-53 kilo, ale nie byłam zadowolona, bo wszystkie koleżanki z klasy wydawały sie o niebo chudsze. No to zabrałam się do roboty. Zero słodyczy, trzy posiłki dziennie i dużo ćwiczeń. W ten oto cudowny sposób doszłam do 47 kilo, bez miesiączki i z anemią. Ale byłam szczęśliwa :P. A potem przyszedł obóz sportowy, na którym starsznie dużo jadłam, bo non stop jakiś tenis, windsurfing. A potem juz nie potrafiłam ograniczyc jedzenia. Po trzech latach intensywnego tycia :P doszłam do 61. Oczywiscie po drodze miałam liczne próby schudnięcia, które kończyły się efektem jojo. Wszystko z powodu uzależnienia od słodyczy. Gdyby tak podsumować, to pewnie schudłam z 10, ale przytyłam z 20 :P

    Ale teraz zabrałam się za siebie. ćwiczenia na brzuch, biust i basen, no i staram się utrzymac 1000 kcal. Na wigilię, nie zjadłam żadnego ciacha, z czego byłam na prawdę dumna!!

    Moim celem jest 50 kilo na wakacje, żeby móc się bez kompleksów pokazać na plaży w kostiumie kąpielowym :P <a dokładnie przed chłopakiem :P:P:P>

    To co, od dzisiaj wspólna walka z kilogramami??
    3majcie się!!

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    witaj

    czuje sie troche staro wsrod was ale mysle ze sie dogadamy
    mam latek 20.
    nigdy nie bylam specjalnie gruba ale w wieku niespelna 16 lat zauwazylam ze tyje to poztanowilam sie odchudzac wazylam wtedy 64 kilo mierze wzrostu 171cm.
    w dwa miesiace schudlam 8 kilo potem przyszly wakacje, pojechalam do babci podjadam sobie...ale mialam dalej motywacje a moze raczej juz obsesje na punkcie odchudzania....pojechalam na rekolekcje oazowe w pieniny i ostro odchudzalam sie kozystajac z tego ze mnie rodzice nie widza....schudlam w 2 tygodnie z 58 kilo do 54 kg i to byla chyba najnizsza waga po odchudzaniu....potem to juz tylko tylam niestety.....bylam juz tak tym wszystkim fizycznie i psychicznie zmeczona ze poddalam sie kilogramom....wiele razy probowalam wrocic do tamtej wagi ale ....wychodzilo mi tylko na odwrot. w sumie w wakacje 2004 wazylam 71 kilo....gdzies przed listopadem znow podjelam decyzje o odchudzaniu narazie schudlam 4 kilo juz bylo 5 ale w swieta kilo przybylo.....teraz moja waga docelowa to 58 kg i mysle ze to w sam raz tymbardziej ze jestem grubej kosci acha i jeszcze jedno ja jestem typowym przykladem jojo wiec lepiej sie nieglodujcie tylko normalna dieta i cwiczonka lepiej chudnac powoli a skutecznie niz szybko a....juz sami wiecie
    a dieta?....tak jak zwykle 1000 kcal duzo ruchu cwiczen brzuszkow itp...
    acha nie rezygnuje ze slodyczy hehe oczywiscie nie rzucam sie na nie nawet staram sie ich nie kupowac ale jak juz mam cos slodkiego to raczej bez wyrzutow to zjem....nawet kosztem sniadania obiadu czy (i) kolacji

    pozdrawiam bardzo cieplutko



  4. #14
    łobuziara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    martkae no co ty jesteś młoda i powinnyśmy sie dogadać
    skoro wszystkie opisujecie historię swojej wagi to i ja ją napisze
    zaczęło sie od tego że intensywnie rosłam i wymyśliłam sobie że będę nic nie jedła, tak poprostu. Skończyło się tym że jadłam tylko obiad i jakiś owoc na kolację.
    Później pod wpływem pochwał mojej sylwetki zaczeło się wcinanie o każedej poże słodyczy (bo przecież wyglądałam super to nic mi nie mogło zaszkodzić )
    i przez 2 lata przytyłam 15kg.
    ja słodyczy mie jem chyba że ktoś zalicza do nich galaretki, to od czasu do czsu mi się zdarzy zjeść np. na kolacje
    dzisiaj zrobiłam na rozkaz postanowilamIjuz 10 przysiadów i 50 brzuszków

    trzymajcie się
    łobuziara

  5. #15
    postanowilamIjuz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam kolejne osóbki chcące pozbyc sie tych kilogramków, które nam akuart nie sa potrzebne. Witam was Julcyk, Agusia!!!
    Jasne że tak zrzucamy co nam niepotrzebne i juz!!!*
    Martkae ty staro sie czujesz? a co ja mam powiedziec jak tu widze liczbe 21u siebie.
    Łobuziara wiesz, powanie mnie zmartwiłas, jestes taka wysoka i wazysz naprawde malutko i jeszcze sie odchudzasz. Masz 8 cm wiecej ode mnie awazysz tak malutko, widzisz ja bym chciała miec tyle wagi ile ty teraz a jestem nizzsza od cibei o tyle. A czy ktos z twoich bliskich wie ze sie odchudzasz? A pozwala Ci na to? A moze wydaje ci sie, no napewno tylko ci sie wydaje ze masz grube nogi, no niesamowite, to mzoe jakies złudzenie albo no nie wiem.... A jakie masz wymiay? Pod biustem w biuscie, w pasie, w tali w biodrach?Moze ty wogole nadajesz sie na modelke...no napewno, nie pownnas miec zadnych kompleksów, zapewne jestes bardzo szczuplutka, zgrabniutka, ładniutka nastolatką. Porsze Cie uważaj na sibie. Poeiwdz mi tylko ze sie nad tym zastanowisz..dobrze?

    No a do pozostałychfroumnaiczek! To zyczę miłego wieczoru!
    do jutra.
    do kolejnych zmagan
    do kolejnych cwiczen
    do kolejnego napisania
    pa
    pa

  6. #16
    postanowilamIjuz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oh i jestem juz!!!
    Za 2 dni sylwester..... No iak tu bedzie z tymi kaloriami??? Tylko zeby nie przesadzic, drugiego dnia moze bedzie lepiej, bo człowiekowi nic sie nie bedzie chciało jesc, albo wrecz odwrotnie, ja tam mam różnie, wiec nie moge przewidziec jak to bedzie naprawde.
    Jak u Was dziewczynki dieta? A cwiczenia jak wam ida? A jak wasze samopoczucie? i nastawienie?
    Czekam na wasze odpowediz.
    ja sie musze pouczyc cos niecos bo sejsa niebawem a ja....no a ja jak pstudent czyli wszystko na ostatnia chwile :P
    no to czesc
    na razie znaczy

  7. #17
    łobuziara jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dziewczymy
    postanowilamIjuz nie musisz sie o mnie martwic naprawde
    do wyglądu modelki jeszcze wiele mi brakuje(ale nie chce być modelką)
    moje wymiary to:
    uda:48/47(chciała bym mieć 45)
    łydki:33,5/34(tu 33)
    biodra:81
    talia:58
    ręka:22
    a jak jest u was
    co do pozwolenia to narazie od jakiegoś tygodnia nic nie chudnę więc się nie czepiają, pozatym mówie im że już się nie odchudzam.
    pozatym pozostały mi tylko 3kg. i więcej naprawdę nie będę chciała chudnąć obiecuję
    ja dzisiaj mam za soba 100brzuszków i chce zrobić jeszcze kilka
    a co robicie w sylwestra
    siedzicie w domu, idziecie do znajomych, do dyskoteki lub gdzie indziej
    ja z 2 koleżankami robimy impreze u jednej z nich
    zakupy na sylwestra robimy razem więc już icm zapowiedziałam że do picia kupujemy coca-colle light
    od coli jestem uzależniona
    pozdrowionka

  8. #18
    postanowilamIjuz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    oj nie dobrze, mój topik na drugiej stronce.... ah no jest dziewczynki.... chyba nie przestałysciediet, nie opuszczjacie mnie, ratunku!!!!!!
    Ja własnie konsumuje moje sniadanie w wartosci 250 kcal.
    Pozniej nieco sobie pocwicze.
    Łobuziara wiesz co ty jestes strasznie chuda!!!! Nie mam słów, brakuje mi, powienien ci ktos porządnie wytłumacztc, ze ty nie powinnas juz sie odchudzac. Dziewczyno ty masz wymiary anorkektyczki, modelki, i miskki nie maja takich wymiarów, nie maja bo maja wiecej wszedzie cm. rozumiesz to wiecej, maja wiecej cm od Ciebie, ty jestes chda, ty nie jestes szczupła ty po prostu jestes chuda!!!!!!!!!!!!!!
    Chcesz znac moj wymiary?
    A porsze bardzo, nie mam nic do ukrycia: (oczywiscie na forum, bo na plazy to mam :P)
    udo: 55 cm
    łydka: 35
    talia: 78
    reka:26
    wiec sobie teraz porównaj.
    dziewczyno jak ja bym miała takie wymiary jak ty to bym sie zastanawiała jak tu przytyc a nie schudnac. jak przytyc aby nie razic taką chudoscia. i juz!!!
    nie wiem co mam ci napisac abys mnie sie posluchała, powiniwn Ci ktos wytłumaczyc bliski, lłatwiej byłoby ci to w koncu zrozumiec i przejrzec na oczy!!!!!!

  9. #19
    postanowilamIjuz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I co nie ma Was? co sie dzieje?
    Ja własnie juz po cwiczenaich, no niepełnych, bo nie robiłam brzuszków, nie chce mi sie juz.... skakałam na skakance 10 minut , kreciłam hulahopem 17 minut, zrobiłam 10 przysiadów i juz mam dosc////
    własnie popijam czerwona herbatke.
    a za jakies połtora godzinki bede miała obiadek.
    wczroaj jadłam kolacje o 19.39 -wiem troche pozno.... no i poszłam wczesniej spac o 21. ale wreszcie sie wsypałam. wstałąm oczywiscie o 6 rano, ale coz to był za długi sen

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    czesc

    schudlam kilo ktrore mi przybylo na swietach
    chociaz jadlam nawet sporo ale cwiczylam do bolu....wczoraj gdzies 1000brzuszkow i innych cwiczonek
    teraz mysle zeby stracic jeszcze kilo do poniedzialku ale nie bedzie latwo bo przeciez sylwester po drodze

    acha ja tez moge wam ujawnic moje wymiary
    mysle ze zaniedlugo sie zmniejsza :P
    udo : 55 cm
    lydka : 37 cm
    talia : 77 cm
    biodra : 96 cm
    reka : 27,5 cm


    pozdrawiam i trzymaj sie zycze szybiego spadku wagi papapa


Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •