hej
oooo widzę że kilkogramów ubywa gratuluję oby tak dalej
pozdrawiam agata
Wersja do druku
hej
oooo widzę że kilkogramów ubywa gratuluję oby tak dalej
pozdrawiam agata
będę robić brzuszki o 20 :)
ja brzuszki robilam rano.
jak ćwiczenia?
mam nadzieje ze w poniedzialek bedzie 71. uciesze sie bardzo!
:cry: bleee....no własnie no....to co dobre to niezdrowe i tuczące...a niech to....
melduję, że brzuszków zrobione:
60 zwykłych
po 40 skośnych
20 potrójnych z rękami do przodu
20 z nogami w górze
Lelaj, nie wszystko:
1. Mandarynki
2. Pieczarki
3. Biały ser
4. Gruszki
5. Kiszona kapusta (Agatko, ja ja NAPRAWDĘ lubię)
6. kiszone ogórki
7. pomidorki
............(gorzka czekolada)...............
Oooo....na spacer chętnie się umówie....tylko na jutro, bo dziś mam straszną karuzele, czyli bieganine po mieście.Hmmm??? Może rano??? Tak na dobry początek dnia????
jupijajeeej! :D
Troche bylam zajeta i odlozylam forum na pozniej.
Ale wczoraj dalam ciala :roll: Zladlam kolacje razem z mezusiem - tzn. zeby to tylko w jego towarzystwie, to ok - ale zjadlam to co on. Schabowego w panierce + kartofle + gotowany kalafior z maslem i bulka - a do tego po lampce wina czerwonego. Ilosciowo wyraznie mniej niz jeszcze przed miesiacem jadalam - ale moglam jednak dac swojemu cialku szanse cos pospalac i bez tych kartofli, panierki i bulki z maslem... Samo miesko do kalafiora by nie wzruszylo mojego sumienia :wink: Ale tak... no coz. Wiocha :?
Lelaj
Ide jutro rano na spacer z Toba! Wychodze o 9:00 - mam nadzieje, ze sie spotkamy gdzies po drodze (ciekawe ile spala 1000km marsz) :twisted:
waszka
Bylas wytrwalsza niz ja :P Zrobilam moze 50 brzuszkow rozniastych i potem rozne nogo-reko-wyciagi-wymachy zeby pomeczyc miesnie na pupie, biodrach i ramionach. W sumie z 20 minut sie tak przewalalam po materacu :D A moj Dagi spokojnie dalej patrzyl w telewizje... Dzis wplanowalam fitness na 20:00 - ale tam tez sie klapne na materac i porobie brzuszki - moze szostke :wink:
julcyk
Dzis sie zwazylam i bylo juz 72,3kg :( Malo ruchu - lenia mam jak mount everest.
wikaiszymek
ano ubywa :) ale te pierwsze to takie male pocieszenie, ze w ogole cos sie dzieje. Ja naprawde podskocze z radosci jak mi zejdzie na 69 - tak zaczne prawdziwa droge ku zwyciestwu. Juz daaaaawno nie mialam ponizej 69. A Ty sie pozbieralas po weekendowej przerwie? :wink:
Anikas9
Z tego co piszesz i z tego co do tej pory czytalam u innych, to SB jest faktycznie fajnym sposobem na zdrowe odchudzanie. Tak jak sie jenak deklarowalam na samym poczatku mojego pamietnika - nie wchodze w nic co sie nazywa dieta :) Nie dlatego, ze to niezdrowe. Chetnie korzystam z porad na temat tego co powinno sie jesc itp - ale narazie nie zaangazuje sie w to od a do z :wink:
Recenzja z wtorkowania
Juz dalam znac, ze mialam wieczorem spora wpadke. Kubki smakowe wygraly walke z rozsadkiem :P Acha - i nie bylam na spacerze - ale popajacykowalam ile mialam. Zajmowalam sie praktycznie caly dzien reparacja starej fotografii. Robie to na zamowienie i wypadaloby w koncu skonczyc te ostatnia (jest poplamiona i pewnie nie uda mi sie jej w 100% naprawic).
Ocena dnia:
Taka sobie - nadjedzone wieczorem kalorie i malo ruchu na pewno nie wspomogly odchudzania.
Tydzien 3 - sroda
---------------------------
Zjadlam juz sniadanie:
:arrow: 9:00 - 4 tosty z miodem
Planuje jeszcze:
:arrow: 13:30 - chudy serek homogenizowany
:arrow: 15:30 - 2 pelnoziarniste kromki + sledzie w sosie pomidorowym (jesli bede glodna)
:arrow: 18:30 - surowka z jogurtowym dressingiem + plasterek drobiowego miesa
:arrow: 20:00 - fitness
Milego dnia! :D
Agatko, dziś mam fitness na 19,45 :D wiec mozna uznać, że poszłysmy razem :wink:
Yo...to ja biore psa i punkt 9 też wychodze..hehehe.....
Psina już po zdjęciu wenflona jest i musi się porządnie poruszać. A ja razem z nią. :wink: