Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aneczko
wysyłam mój pakuneczek dopiero teraz, bo dziś z doskoku mam możliwość korzystania z netu... ale jak zawsze jest pełen wiesz czego
szkoda, że nie wyszło z pracką... ale trzeba wierzyć, że następnym razem to już na bank się uda
pozdrawiam Cię bardzo cieplutko

Hi Anikasek, to ja powinnam się kajać, że do Ciebie nie zaglądam, nie dostawałam powiadomienia o wpisie na Twoim wąteczku i tak mi uciekłaś. Ale już wszystko nadrobiłam, poczytałam i znów jestem na bieżąco. Aniulka, widocznie ta praca nie była dla Ciebie, widocznie, chodź trudno Ci teraz w to uwierzyć, czeka na Ciebie ta właściwa. Spokojnie duszyczko, szukaj dalej, składaj te cv i list motywacyjny, ważne, że nie poddajesz się i próbujesz dalej. Jesteśmy przy Tobie całym serduchem. a obecną szefową się nie przejmuj, bo tak naprawdę masz ją głęboko w d... To ona właśnie Ci tyle nerwów psuła. Trzymam ogromne kciukasy, abyś jak najszybciej tą prackę znalazła. I obiecuję już więcej Cię nie zaniedbywać duszku nasz kochany.

6/21

Witajcie Słonka

wpadam już ze spowiedzią dzisiaj
8.00 - kubek kakao
10.00 - jajecznica z 2 jaj, z pieczarkami i cebulką
13.00 -orzeszki
15.00 - 3 małe ziemniaki z solą (podjadane przy robieniu sałatki)
17.00 - sałatka - sporo (ziemniaki, kukurydza,jajko,ogórek odrobina majonezu, jog. nat, koperek)
19.00 - deserek galaertkowo(bez cukru)-jogurtowy z kilkoma rodzynkami
20.00 - kawa nescafe 3w1
0 ćwiczeń, trochę chodzenia..

nie chce mi sie ćwiczyć
nie oparłam się orzeszkom i jak byłam na zakupach to je kupiłam, a jak kupiłam to od razu zjadłam .. to jest silniejsze...

Ogólnie dzień minął mi tak sobie, ale jak tylko poczytałam co u Was, to od razu mi się humor poprawia
************************************************** ************

Aniu-Najmaluszku - dzięki za wsparcie w sprawie pracy..
wczorajszy dzien pod względem jedzenia pozostawiam bez komentarza, bo az wstyd.. dziś lepiej, ale znów orzeszkowo.. buziaczki Aneczko ciekawe jak Tobie mija sobota

Madziu - dzięki za pociechę w sprawie pracy..
wyciągaj Madziu tego bata, wyciagaj.. znów za dużo orzeszków zjadłam, złamałam przy tym znów zasadę-nie jem przy telewizorze.. ech.. zupki Zosi w końcu nie zrobilam, ale brokułka kupiłam, to na dniach zrobię a Ty robiłas? I jak smakowała ?
buziaczki Madziu, miłego wieczorku

Basiu-Patti - oj widzę, ze mnie dobrze rozumiesz.. dzięki za wsparcie w sprawie pracy..
przeciwności jest dużo u mnie.. nawet wczoraj w rozmowie z Rodzicami doszlismy do wniosku, ze jakoś tak to moje życie dobrze się układa, choć nie jest łatwo i w odróżnieniu od mojej Siostry, musze na wszystko zapracować (a moja Siostra to spora fuksiara, szczęściara itd..), mam Wojtka.. ale ciągle nie mogę ułożyć sobie tej strony życia jaką jest praca.. w obecnej moje poczucie wartości powoli zostało zmiażdżone, bo nie liczy się to co umiem, ale czy się podlizuję itp.. ta rzeczywistość strasznie mnie rozczarowała, a trudności w znalezieniu pracy to jeszcze pogłębiają..
oj. marudzę tutaj znów.. wybacz..
no ale mimo wszystko jestem jeszcze pełna nadziei, ze ta drzewka wyrosną szybko, a zima skończy się lada moment.. Słonko baw się dobrze u Babci gorąco Cię pozdrawiam buziaczki

Joluś - dziękuję i nawzajem

Uleńko - łapałam Cię dziś rano na gg, ale nie wiem czy dostałaś wiadomość ode mnie.
Ciesze się, ze wracasz na SB, ja dziś troszkę odstąpiłam z I fazy ziemniaczkami i kukurydzą, ale to nic, zrobiłam to świadomie (pyszną sałatkę hehe). Ale generalnie plażowanko jest cool i ja też czuję się ciut lżejsza i brzuchol już troszkę mniejszy! Powoluśku to u mnie idzie, ale się kurczę.. jupi!
Zapiekankę zrób, bo jest lekka i pyszna
Chrom biorę, wydaje mi się, ze dużo daje w moim przypadku, słodycze mniej mi smakują i jakoś tak mi się już ich nie chce!
Dzięki za pociechę i kciuki trzymane za tę moją nieszczęsną pracę..
buziaczki Uluś miłego wieczorku

Ewelinko - musowo się spotkamy - moze w barze rab nie nie, gdzies raczej na herbatce, np. w kerfurze byle tylko bombki znów nie podłożyli
Słonko przepis na kalafiorka jest na wątlku PRZEPISY SB PYCHOTA
buziaczki orzeszkowa koleżanko buziaczki

Gwazdko - zdiekuję, ale właśnie te moje postępy są poooowoluśkie.. ja też Cię bardzo pozdrawiam

Martusia - Słonko dziękuję
dzieki raz jeszcze za troskę, telefon za wszystko fotkę w kurteczce wysłałam hehe, własnie była u mnie przyjacióła też sobie kupiła kurtę jesienną, ale do kostek prawie, a ja taką króciutką buziaczki Mój Ty Dinozaurku kochany! miłego weekendu

Asiu-Haro - dzieki za wsparcie.. jestes kochana, pozdrawiam Cię goraco, buziaczki

Dagmarko - 43 deko, ale jak nie zdrowo i nie ładnie!! waga pokazała 76,2 kg ale dziś już pojadłam troszkę więcej, tak więc na pewno znów będzie blizej 77..A ile Twoja waga dziś pokazała? buziaczki

Beatko - Słonko dziekuje za pakuneczek i wszystko za pociechę i kciuki zw. z pracą też..
Buziaczki Słonko zaraz biegnę zobaczyć co u Ciebie!! miłego wieczorku

Izuś-Bella - Słonko ja rozumiem zapracowanie i brak czasu, ale straaaaaaasznie się ucieszyłam, jak Cię zobaczyłam u mnie stęskniłam się potwornie!
Izulko dzieki za pociechę w sprawie pracki.. szefową się nie przejmuję, jest głupia i tyle! naprawde jest...
Słonko buziaczki Ci ślę piekną wiosnę mi tu wkleiłaś.. czyżby odnosiła się do słów Patti?

Pisze tego posta już prawie 2 godziny hehe.. bo zaczęłam, ale przyszła przyjacióła do mnie na kafkę (dopisałam do jadłospisu neskę.. ale miałam ochotę na nią, choć jest z cukrem niestety) i pogadałyśmy sobie troszkę.. ja wyżaliłam się o swojej pracy, ona o swojej.. ech, życie..

Aha, jeszcze chciałam się z Wami podzielić pewną sprawą.. wczoraj w markecie w Sz-nie (Ewelinko zgadnij w którym? ) spotkałam rodzinę.. mama, tata, 3 córki, ok 7, 5 i 3 lata... JESZCZE NIE WIDZIAŁAM TAK GRUBYCH DZIECI.. to najmłodsze ledwo chodziło najpier rodzinka zaliczyła paszteciki i lody, potem robili zakupy (3/4 w dziale słodyczy).. nie przesadzę jak powiem, ze ta 7-letnia dziewczynka była grubsza niż ja.. i to dużo grubsza... szkoda mi tych dzieci, bo to moim zdaniem wina rodziców, ze doprowadził je do takiego stanu.. naprawdę byłam w szoku.. rodzice oczywiście też dużych rozmiarów...
I tak sobie pomyślałam, ze nie dopuszczę, by moje dziecko się roztyło, pewnie w genach po mamusi trochę tuszy dostanie , na szczęście tatuś ze szczupłych jest to może nie będzie tak źle.. ale od małego trzeba dbać o to..
ot, moje przemyślenia...

Buziaczki, biegnę do Was na wąteczki.. gorąco Was pozdrawiam

Aniu wpadlam podziekowac za fotki. Widac duza roznice na zdjeciach z zeszlego roku a tego. Piszesz, ze teraz wazysz wiecej niz w wakacje, ale ja w ogole nie widze roznicy. Musze Ci powiedziec, ze wygladasz swietnie. Ile Ty masz wzrostu? A kurteczka super. Jak dla mnie troszke za krotka, ale i tak bardzo mi sie podoba.
Pozdrowionka Aniu sle do Ciebie no i oczywiscie zyczenia dobrej nocy i kolorowych snow!!!

Kasiu-Danik - dzieki za miłe słowa, mam 174 cm wzrostu.
a kurteczka dla mnie też trochę krótka hehe, Siostra mnie namówiła.. ale fajnie się nosi musze się przyzwyczaić no i trochę schudnąć do niej, będę lepiej wyglądać... buziaczki i dobrej nocki Słonko czekam na Twoje fotki!

Zamieszczone przez Anikas9

Ewelinko - musowo się spotkamy - moze w barze rab

Mowisz Aniu bar rab!!! A wiesz, ze ja tam czesto chodze bo strasznie lubie kebaby stamtad. Chyba najlepsze. Nawet mojego meza zarazilam miloscia do tego miejsca i chodzimy tam zawsze jak jestesmy w Polsce. Moze wiec my tez sie tam kiedys spotkamy!!! Hihihi.


A co to bylo z ta bombka w Kerfurze?? Naprawde??

Kasiu - tak tak, kilka dni temu była bombka i ewakuowali cały kerfur ale nic się nie stało.
W ogóle to ten kerfur pechowy, byłam na studiach jak budowali i zapadły się stropy.. mieszkałam tuż obok w Kordeckim stare dzieje...
a bar rab to my tez lubimy i zgadzam się, ze tam są najlepsze kebaby, Eweilinka-Księżniczka tez je poleca, prawda Słonko?
ale na razie mam zakaz wstępu tam! hehe..

to co Kasiu - kiedy się umawiamy na kebaba hehe? a często przyjezdżacie do Polski? Masz w Sz-nie rodzinkę? buziaczki

Zamieszczone przez Anikas9

Kasiu-Danik - dzieki za miłe słowa, mam 174 cm wzrostu.
a kurteczka dla mnie też trochę krótka hehe, Siostra mnie namówiła.. ale fajnie się nosi musze się przyzwyczaić no i trochę schudnąć do niej, będę lepiej wyglądać... buziaczki i dobrej nocki Słonko czekam na Twoje fotki!

Ojej Aniu to na Twoim miejscu nie przejmowalabym sie waga bo jest niemalze idealna. Ja mam 168cm i z waga 75kg wygladalam nieciekawie, no ale Ty ..... Super waga.

A zdjecia niedlugo wysle. Juz pogonilam meza do odnalezienia mi ich bo ostatnio troszke namieszal w komputerze.

Milej nocki Aniu!!!

Zamieszczone przez Anikas9

to co Kasiu - kiedy się umawiamy na kebaba hehe? a często przyjezdżacie do Polski? Masz w Sz-nie rodzinkę? buziaczki

Aniu my przyjezdzamy dwa razy w roku do Polski i teraz bedziemy na swieta, wiec mozemy sie umowic. A rodzinke mam wlasnie w Szczecinie, moim rodzinnym miescie.

Kasiu wiem wiem, chyba na Bukowym tak?
to fajniutko, ze będziesz w Polsce kto wie moze się spotkamy hehe... buziaczki Kasiula