Cześć Wiórku
Ostatnio tak dużo i ładnie ćwiczyłaś - pewnie bardzo Ci się poprawiły wymiary ?
A co u Mamy ?
Czy możesz opisać metodę sistry - i co ją utrzymuje po zakończeniu odchudzania ?
Aneczko nie daj się wstrętnym choróbskom!!! Chociaż powiem szczerze, że mnie też coś znowu bierze . Ale wszelkiem zarazom mówimy nie! . Buziaki kochana!
Aniu miłego tygodnia!!!
1/21
Witajcie SŁonka
zaczynam od nowa odliczanie I fazy bo.. bo wczoraj wyglądało tak:
9.00 - deserek galaretkowo-jogurtowy (200 kcal)
11.30 - 2 ziemniaki + ogórki + papryka konserwowa + 2 kotlety z piersi kurczaka (zwijki z pieczarkami, papryką i serem)
14.00 - 2 ciasteczka z dżemem
wieczorem jeszcze 2 ciasteczka
0 ćwiczeń
ciasteczka - już tłumaczę W. chodził za mną bym zrobiła ciacho jakieś.. już tak prosił, ze mu zrobiłam ciasteczka kruche z dżemem, zjadłam na spróbowanie 2 (w sumie cukru w nich prawie nie ma hehe ), a potem wieczorem na jeszcze 2 się skusiłam.
Wyszło mi jak dla drużyny piłkarskiej połowę zaniosłam do Rodziców, wieczorem karmiłam przyjaciółę nimi , W. zaniosłam do pracy spooooro, a i tak zostały jeszcze 2 talerze tych ciastek.. rano kusiły chwilkę, ale nawet nie tak bardzo
Dziś plażowanko I faza bez ciasteczek i tym podobnych , mniej więcej wczoraj sobie poplanowałam posiłki na nadchodzacy tydzień i teraz jedynie muszę się modlić i pracować nad silną wolą..
Waga ma tendencję spadkową, ale i tak jest za duża 77,6 kg
No nic.. muszę wracac do pracy, bo mam jest full i te dodatkowe zadanie, którego mi się nie chce robić, ale muszę
troszkę lepiej się czuję, przeziębienie nadal mnie trzyma, ale troszkę przechodzi.
************************************************** *************
Agemciu - kuruję się kuruję dzięki ze wpadłaś tu do mnie bardzo mocno CIę pozdrawiam
Izuś-Bella - plazunia piękna, wybieram ten leżaczek tam daleko pod ta wiatą.. ech..chętnie bym tak sobie usiadła tak w realu i wykąpała się w tym morzu.. buziaczki miłego dnia
Zosiu - rano u nas padało, ale potem było śliczne słonko i ciepło mam nadzieję, ze w W-wce też! i oby dziś tez była fajna pogoda .. miłego dnia
Madziu - na SB mozna orzeszków szt. 20, lub 30 pistacji czy 15 włoskich.. a ja jem duuuużo wiecej.. mam spróbuję jak najbardziej to ograniczać i trzymać się jednak limitów! buziaczki Madziu widziałam nowy wątek WW buziaczki Skarbie
Anuś-Najmaluszku - już postaram się nie zbaczać.. bo chcę w końcu te dżinsy ubrać! życzę Ci by już Twoje nie cisnęły! buziaczki Skarbie! miłego dnia
Grażynko - plazujmy dzielnie! buziaczki
Basiu-Patti - dziekuję miłego dnia Słonko
Dagmarko - wymiarki ciut sie zmniejszyły, ale odkąd nie cwicze, znów stoją.. od dziś postaram się już więcej ćwiczyc! Mama wróciła chyba do wagi... niestety...
Siostra - zapytam a tak serio to się pilnuje, słodycze je w weekendy tylko jak przyjeżdża do domu, nie ćwiczy, ona ma bardzo dobrą przemianę i dużo łatwiej chudnie niż np. ja.. ale generalnie wygląda rewelacyjnie buziaczki
Martuś - oj obyś się Skarbie nie rozchorowała!!! oczywiście ze zarazom mówimy NIE!
buziaczki Słonko miłego dnia!
SŁONKA zaniedbałam Wasze pamiętniczki.. jak tylko dam rade to wpadnę.. ale na razie zmykam do pracy.. buziaczki, bardzo mocno Was pozdrawiam miłego dnia
Udanego nowego tygodnia
Buziolki
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mniam...ciasteczka z dzemem brzmia pysznie...skoro zrobilas jak dla druzyny pilkarskiej, a ograniczylas sie do 4, to i tak uwazam to za wielki sukces!
No a dzis, pierwszy dzien SB! trzymam kciuki z calych sil!
Widzisz, waga spada!
Trzeba sie cieszyc z kazdego sukcesiku, nawej jesli jest to tylko malutki sukcesik!
Buziaki, Aneczko
Aniu wpadam z pozdrowionkami i gratulacjami za spadeczek wagi.
Życzę, zeby to przeziębienie już skończyło się na dobre. POZDRAWIAM
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
witam wpadam expresowo, bo jak zwykle z deficytem znacznym czasu ale chcialam zakomunikowac ze BIGOS JEST PYCHA i przeslac ci goooorace pozdrowienia, zyczac powrotu do zdrowka (jak ci to poprawi humorek to nie jestes sama- ja po sobotnim rowerkowaniu i wczorajszych pracach na dzialce znow jestem deczko zakatarzono- zagrypiala ) buuuziak :***********
Witaj Aneczko
wysyłam do Ciebie pakuneczek, dokładam łyżkę miodu, ząbek czosnku i syrop z cebulki... życzę zdrówka
u mnie dziś nastrój raczej nienajlepszy, ale staram się nie dawać
mięśnie już nie bolą, wczoraj za radą Ewuni zrobiłam sobie wolne od ćwiczeń, żeby zregenerować się jakoś
od dziś znowu zabieram się do roboty, to mi zawsze poprawiało humorek więc może jakoś się wygrzebię ze swojego dołka
pozdrawiam ciepło
Anikasku, ja się zgadzam z Magdalenką, że 4 ciasteczka to i tak niezły wynik. Choć oczywiście, trzymam kciuki by następnym razem w ogóle cię nie kusiły. Z pewnością się uda. No i niech waga spada systematycznie dalej
Zakładki