super, super, super!!!
kiedz robisz jakies pomiary
milego weekendu!!!
Zamieszczone przez zabiegana
czekam z nieciperliwoscią
pozdrawiam
Witajcie w sobotę!
Wczoraj niestety nie udało mi się wysłać tego co napisalam, na szczęscie przenisłam do worda i dziś wklejam, serwer mi się zbiesił i dopiero działa od minuty.
Luna, jesteś niezastąpiona, kwi ... mniam.
Zabiegana Magdusiu, Ewunia, Julcusiu jak dobrze Was widzieć, a jeszcze te przesympatyczne uwagi Ważę się jutro.
A tak było wczoraj.
Wiecie, jakie to fajne, gdy człowiek skołatany problemami siądzie sobie i poczyta, to troski wszystkie nieważne się stają. Lubię właśnie te chwile.
Ja i mój mąż dziękujemy za troskę, serdeczne słowa.
Luna, żabka jest słodziutka, bardzo lubię żabki, to takie pożyteczne stworzonka.W ogrodzie miałam taką zaprzyjaźnioną, mieszkała w truskawkach, wcale nie uciekała.
Agemo cieszę sie, że czujesz się lepiej, dbaj, żebyś nie przeziębiła się po chorobie.A zaglądać tu będę, bo nie wyobrażam sobie, jakbym się czuła nie wiedząc co u Was.
Aniu kochana, jak to miło znowu zobaczyć te radosne Twoje słowa, mieć świadomość, że jesteś szczęśliwa i pewność, że jeszcze będziesz mnie.... nas wspierać. No i ten nostalgiczny obrazek, prawie taki widok mam za oknem.
Ewunia rozumiesz, że z ćwiczeniami to trochę je odpuszczę, ale nie na długo, ale właśnie ileż to wysiłku trzeba, żeby opiekować się facetem. Czy ktoś to wyliczył ile się spali?
Dziś nie miałam czasu na przygotowanie jakiegoś gotowanego dania i wszystko na zimno i sucho, nie licząc kawy i herbat
Chleb razowy z serkiem topionym, plaster pomidora, posypany siemionkiem, kawa z mlekiem - 194
mandarynki - 40
pstrąg wędzony, pół lampki wina - 250,
sałatka z sera100g, sałata lodowa 2liście, pomidor, rzodkiewka, szczypior,jogurt 2 łyżki, czarny pieprz, prażone siemię - 220
jabłko - 40
wasa z serem wędzonym, ogórek - 115
pumpernikiel, z serem topionym, pieczarką i szczypiorem - 126
razem: 985 kcal
Ćwiczyć nie mogę, ale dziś się nabiegałam, więc sporo spaliłam.
Założyłam dziś spodnie i okazały się za długie i za szerokie. Byłam zdziwiona dlaczego wydłużyły się, ale przecież zjechały mi biodra na których były opięte, no i to była radosna chwila.
Buziolki.
gratulujęZamieszczone przez HaDusia
tak trzymać
HaDusiu !!!
Ten misiak jest dla Ciebie z życzonkami miłego weekendu!Będę dopiero w poniedziałek! Pa!Czekam na list!
Będę tęsknić za Wami!!!
Piszę dziś wcześniej, bo znowu ten serwer sfiksuje i będzie klops.
Luna dziękuję za tego przytulaska, niestety nie zastąpi Ciebie.....
Dzisiejsze dietkowanie zupełnie znośne, chociaż skusiłam się na kabanosy.,.... ech jak ja je lubię, a kalorii w nich
płatki owsiane gotowane na wodzie z pół szk. mleka 0,5% - 199
wasa z żółtym serem, pieczarką i szczypiorkiem – 152
flaki drobiowe – 200
wasa z gotowanym mięsem z indyka – 88
jabłko – 50
pstrąg wędzony – 100
kabanos 50 g – 160 kcal
Razem: 949kcal
Jutro ważenie.
Dobrej nocki
HaDusiu - ja też cosik mam dziś problem z netem.. buuu... ale to normalne w sobotni wieczór
Ja wiedziałam, że dużo nas łączy.. milość do kabanosów też
Pozdrawiam Cię serdecznie i radośnie - miłego wieczorku - a raczej już powoli - słodkich snów - a jutro super niedzielki!
Hadusia no i jak wyniki pomiarowe
czekam i pozdrawim
6 tydzień za mną i następny kilogram poszedł
W najważniejszych obwodach od początku odchudzania zjechałam:
biust - 5
talia - 9
brzuch - 14
biodra -10
udo - 8
łydka - 4
Jest się z czego cieszyć
Zakładki