Wątek: Spróbuję inaczej!

Walentynkowy dzień minął bardzo spokojnie, zgodnie z założeniami, bez żadnych wyskoków.

Płatki owsiane na mleku 0,5% - 228
Kabanos 20g, jabłko – 94
Filet z indyka, surówka z selera z jabłkiem – 300
razowiec z polędwicą sopocką, pomidor - 200
pstrąg wędzony z sałatką wielowarzywną – 150
Razem:972 kcal

Dziś powróciłam do ćwiczeń:
Tybetańskie
Brzuszki – 100
Biodra - 100
Na inne partie ok. 40 min.
Spacer – 1 godz.

Witaj HaDusiu...
ja tez uwielbiam rybki...wiec skorzystam z Twoim przepisow
mam nadzieje ze spedzilas milo ten Walentynkowy Dzien... A teraz zycze Ci milego Walentynkowego wieczorka Duzo milosci dzis i na codzien

[b]HaDusiu gratuluję Ci kolejnego kilogramka,a najbardziej tych straconych centymetrów!!!!!!!!!!!!!!!!!!O rany,jak Ty to kochana zrobiłaś????Widzę,że muszę się o 100 procent bardziej przyłożyć do tych ćwiczeń!Jestem z Ciebie taka dumna!

Całuję i pozdrawiam serdecznie jak zawsze
PS. Dziękuję za przepisy na rybki!

HADUSIU - JAK TY TO ROBISZ?? GRATULACJE!
no normalnie brak słów - idzie Ci prześlicznie!!!!!![/color]

Zamieszczone przez HaDusia

W najważniejszych obwodach od początku odchudzania zjechałam:
biust - 5
talia - 9
brzuch - 14
biodra -10
udo - 8
łydka - 4
Jest się z czego cieszyć

NO KOMENTS...........
POZDRAWIAM CIĘ BAAAAAAAAARDZO MOCNO!!!!!

Luna, Aniu dziekuję.
Aniu Ty się nie dziw tym centymetrom, przecież mam z czego je tracić, a jeszcze ich sporo.
Oj dziś dzień nieciekawy, ciągle na coś miałam ochotę, ale to u mnie jak co miesiąc. Jutro powinno być lepiej.
Jajka smażone na odrobinie masła, sałata lodowa ze szczypiorkiem i jogurtem , kawa z mlekiem –247
Wasa z plasterkiem polędwicy sopockiej, wasa z plastrem indyka – 130
Mięso z indyka, surówka z kapusty pekińskiej z ananasem, sok pomidorowy-356
Chleb razowy z polędwicą i sałatą, jabłko-185
Sałatka z białego sera, z pomidorem , ogórkiem, sałatą, szczypiorkiem118
Razem: 1036 kcal
Ćwiczenia te co wczoraj /bez spaceru/

znowu dwa razy się wkleilo

DZIELNA WSPANIAŁA HADUSIU - DO CIEBIE WPADAM DO SIŁY I UŚMIECH - NO I JUŻ NAŁADOWAŁAM SWOJE AKUMULATORKI
NO I JUŻ MI LEPIEJ!!
Podziwiam, że ochotę taką miałaś na cosik, ale jak widzę, to się nie skusiłaś!
Miłego wieczorku!

]Witaj HaDusiu ,moje słonko!!!

Jeśli zajrzałaś do mnie to wiesz,że się trzymam i wszystko jest okey! Ciągle jestem pełna podziwu dla Ciebie!!Jak udało Ci się stracić tyle centymetrów!?!?W miarę sił staram się wydłużyć czas ćwiczeń.Zaczęlam od 10 min.,teraz jest 20 ,ale gdzie tam do Twoich 40-tu?No i zostaje mi godzinka na rowerku,co lubię najbardziej!Często podglądam co jesz i sama to to samo podjadam

Jeszcze raz dzięki za list.Odpowiedź wkrótce Buziaki

Witaj HaDusiu...ja tez jestem pod wrazeniem Twoich utraconych centymetrow No napewno tez cwiczonka maja tu swoj udzial...ja niestety nie mam sily cwiczyc Moze masz racje ze za malo jemy... Od jutra licze kalorie na SB..bo niby na 2 fazie nie czulam glodu ale moze juz sie przezwyczailam do takiego jedzonka...Pozdrawiam i zycze Ci milej nocki

choć nie piszę jestem