Wątek: Zdrowo - macie ochotę na takie odchudzanie? ;)

[/b]zaliczyłam już dziś rower i wybieram się do pracy!!! w święta strasznie nagrzeszyłam!!! jedynym pocieszeniem jest to, że dużo się ruszałam!!! w piątek dzień ważenia!!! nie wiem jak to wytrzymam?! w sobotę mam urodzinki żeby było zabawniej!!! wątpię zbym miała miły prezent w związku z moją wagą, no ale cóż za przyjemności trzeba płacić!!!
gdzie Wy się podziałyście?! wracać mi tu zaraz!!! kto będzie na mnie krzyczał i chwalił jak Was zabraknie?! potrzebuję Was!!! święta minęły i trzeba wziąć się w garść, zapomnieć o niepowodzeniach i slabościach a użalając się nad sobą nic nie wskuramy!!! trzeba DZIAŁAĆ nie trzymajcie mnie już dłużej w niepewności i wracajcie, proszę
miłego dzionka dziewczynki

Padł pomysł stworzenia
FORUMOWEJ KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ SB
Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi pomysłami, przepisami itp!
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57432
POZDRAWIAM!! :P :P

hej,hej!
ja juz jestem,zniknelam na cale swieta.?ale zlecialo..tak sobie leniuchowalam,uczylam sie i na przemian ale niczego nie zaniedbalam,no moze dietke we wtorek dobilam do 2000 kcal,ale co sie kawe nie przez slodycze
patka masz klapsa za grzeszki,ostatnio czesto sie zdarzaja,ale wierze,ze jakies malutkie o piatek sie martw,bede trzymama kciuki,zebys mogla przesunac swego tickera i nie psuj sobie takim glupstwem urodzin gluptasku..
zapraszamy reszte kolezanek,zeby sie wyspowiadaly,a potem bedziemy bily

wczoraj ditka była utrzymana w pełni!!! niezgrzeszyłam!!! dziś też mam taki plan no i rower oczywiście
frytex moje gratulacje za silną wolę!!! jesteś wielka!!!
dziewczynki odezwijcie się w końcu!!!
miloge dzionka wszystkim życzę

przybyło mi 2.5 kg zasłużyłam na to , ale reszta okropności dnia dzisiejszego to przesada!!!

jak to przybylo ci dwa kilo??patka...ostatnio dosc duzo jezdzilas,wiec moze to tez miesnie..a nie jestes przed okresem?
ale nawet jesli zadne z tych przypuszczen nie jesj prawdziwe to czym dla ciebie jest zrzucenie tego??patka,jestes silna i wytrwala,stracenie tego to dla ciebie przeciez zadne wyzwanie
bedziemy z toba,zwlaszcza ja,bo tez bym chciala okolo 7 kilo schudnac,wtedy bylabym szczesliwa i zadowola:*
pozdrowionka,trzymaj cie cieplutko

Papież odszedł- świeć Panie nad Jego duszą!!!



damy radę fryteczko, nic się nie martw!!! będzie dobrze!!! w końcu to walka o lepsze JA i tak łatwo nie odpuszczę!!!
a u ciebie jak idzę, bo nic o tym nie napisałaś?
dziewczynki gdzie jesteście??? odezwijcie się!!! wracajcie!!!
miłego dzionka

tak..odszedl..w sercu smutek i zal,dlaczego taki wspamnialy czlowiek?mial swoje lata,ale tacy ludzie powinni zyc wiecznie!!!


u mnie z dietka w miare, w miare,chociaz ciagle wychodzi mi 1400 kcal dziennie,ale ciagle sie staram,zeby zatrzymac sie na 1200
200 kcal,to przeciez nieduzo,nie bede rozpaczac z tego powodu cwicze,jezdze,spaceruje
kolezanka ostatnio powiedziala mi,ze zmniejszyly mi ise nogi i pupka ale tylko ona,jest spostrzegawacza,wielkiej roznicy nie widac,ale to tez motywuje
bedziemy walczyc do konca buziaki

Wróciłam. Od dziś.

I już nie odpuszczę aż do 58 kg.

Trzymajcie kciuki!!!

No, nie było źle...

766 kcal, dzień zaliczam na plus. I idę wmasowywać w siebie mazidła najróżniejsze

Oby tak dalej.