Strona 13 z 49 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 489

Wątek: Potyczka z kilosami

  1. #121
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Siba, ja np nie lubie grenadiera
    za to uwielbiam pstrągi - a te jeszcze są w dostępnych cenach
    za to dorsze, mintaje, inne tanie rybki "uszlachetniam" wkładając je do wody z mlekiem pół na pół, dzień wcześniej. Jeśli rybka ciągnie tranem (dorsz) lub błotem (karp) do wody z mlekiem dodaję łyżeczkę octu jabłkowego. Potem płuczę z zalewy i na patelnię ( do piekarnika)
    Pyszny wychodzi dorsz z takiej zalewy z dodatkiem czosnku ( tylko trzeba moczyć w czymć co można szczelnie zamknąć do lodówka potem śmierdzi)

  2. #122
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko
    Ten przepis na rybkę kupuję, smakowity. Ale narobiłaś mi apetytu.

  3. #123
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    poczytałam sobie post o apidexie czy jak to się pisze.
    po pierwsze nie słyszałam o takich środkach wcześniej, więc chyba rzeczywiście nie powinno się robić takich istruktarzy, choć nie powiem, że to nie kuszące
    Op pisze, że odchudzanie to przyjemność dla mnie taka sama, ak czyszczenie zębów u dentysty - horror, ale czego się nie robi dla zdrowia i wyglądu...
    Jak również nie prawdą jest(u mnie), ze można chudnąć bez ssania w żołądku - wszystkie diety nie głodowe, np MM czy SB nie działają w ogóle przy BMI w normie i odchudzaniu kosmetycznym, jak moje. SPRAWDZIŁAM
    Na 1000 ssie mnie jak licho - dużo czasu poświęcam na walkę i oszukiwanie głodu różnymi metodami, głównie kawą. żadnych środków typu applefit czy trimline nie mogę brać - blokują wchłanianie (tabletki anty są przeciwskazaniem)
    nie wiem, jak to robicie, że jesteście na 1000 syte ... na 1200 jest lepiej, ale wtedy prawie nie chudnę 0,5 do kilograma na miesiąc. Przy tysiącu około 2 kg na miesiąc
    więc aby pozbyć się 5 kg potrzeba około 3 miesięcy BYCIA GŁODNYM, bo ja głodna jestem, ciągle, szczególnie po cwiczeniach... Więc zupełnie mnie to nie dziwi, że pokusa środka hamującego głod jest tak wielka
    lubię zdrowy tryb życia, szczególnie sport, jest ok, zdrowe jedzenie też - na szczęście nie lubię ani słodyczy (czasem) ani fast-foodów blech, ani chipsów ale ograniczenia ilościowe mnie czasem wykańczają.
    Mój organizm chyba lubi stać w miejscu z wagą... bo uświadomiłam sobie, ze przy 1800 nie tyję
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #124
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko kochanie
    Co się dzieje? Czasem dobrze jest coś takiego zrobić, żeby lepiej było, Tylko nie rób sobie wyrzutów z tego powodu. Jutro będzie lepszy dzień.
    Za bardzo mnie chwaliłyście i dziś też padłam, ale jutro będę wzorowa.
    Trzymaj się Najważniejsze, żeby się nie poddać, bo za kilka dni będzie jeszcze większy żal, że ten czas się stracilo.
    Dawaj raporcik, głowa do góry i nie daj się chandrze, czy czemu tam innemu.

  5. #125
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    wczoraj dzień ok ale nie chce mi się pisać raportu
    znaczy jedzonko OK ( no kieliszeczek naleweczki domowej cytrynkowej)

    Ruchu dosłownie zero, ale robię sobie z tego wyrzutu, to nie z lenistwa- koszmarnie boli mnie kręgosłup.
    dziś też się nie poruszam

    Na obiad był pieczony łosoś - dzwonka

    jedno duże dzwonko na osobę (około 200g)
    (można zastąpić tańszym pstrągiem pieczonym w całości)
    por, papryka, cytryna
    jogutr czosnek (3-4 ząbki) koperek - dużo sól pieprz, łyżka oliwy - z tego zrobić zalewę, dość mało, żeby była gęstawa
    folia aluminiowa

    wymytą rybę wysmarować zalewą ze wszystkich stron, w środek włożyć kawalek pora, kawałek papryki, i pół plasterka cytrynki
    Każdy kawałek owinąć folią matowym na wierzch i piec około 1/2 godziny mmmmmmniam

    do tego suróweczka: drobno posiekana kapusta pekińska, pomarańcza ( jedna sztuka na ćwierć kapusty) garść rodzynek, sól, jogurt 0%
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #126
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    Witaj u Ciebie Ważko!
    Chyba jestem po raz pierwszy... więc może nie do kńca zorientowana. Piszesz, że nie najadasz się na 1000. U mnie jest raz tak raz tak. Ostatnio zapycham się warzywkami i nie jest źle. Jakieś mieszanki, groszki, marchewki z puszki. Jak sie doda mięsko, to można się całkiem zapchać a kurczak np dużo kcla nie ma...
    Buźka!
    Magda



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  7. #127
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    U mnie tez tak jest , ze 1000 to za malo Nawet 1200 . Jezeli nawet wytrzymam kilka dni to potem jest katastrofa. Dlatego trzymam sie 1500 , zawsze to lepsze niz 2000 i jest szansa , ze choc dlugo to bedzie trwalo to jednak schudne. A przynajmniej nie przytyje. Ale obawiam sie jednak, ze przy takich preparatach , po ich odstawieniu moze nie byc fajnie. Pozatym, przy takim ograniczeniu kcal chyba trzeba szczegolnie ostro kontrolowac poziom zjadanych witamin , mineralow i aminokwasow aby nie narobic sobie szkody.Nawet gdybym mogla ( niestety mam ograniczenia zdrowotne) to balabym sie z tego skozystac. Ale moze tamtej kobitce uda sie i wszystko bedzie dobrze. Kazdy jest inny.

  8. #128
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Waszko!
    Może przy takiej ilośći ćwiczeń 1000 to za mało. Wspomagaczy nie doradzam. Przecież chcesz schudnąć zdrowo. Mam doświadczenia z Meridią. Szkoda kasy i tych wszystkich niespelnionych nadziei.

  9. #129
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Czesc waszko
    Co to za zjazd nastroju? Spokojnie, skuteczne odchudzanie musi potrwac. Ja dopiero teraz dobilam do wagi, jaka mialam na poczatku stycznia. Jeszcze mi pare kiloskow brakuje, do tego co wskazuje moja linijka (czyli do stanu z poczatku grudnia) - wiec widzisz, jak ja drepce w miejscu, raz skaczac w gore, raz mozolnie schodzac w dol.
    Glowa do gory, lepiej powoli, ale regularnie chudnac, niz tak skakac jak ja.

  10. #130
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Waszko
    Jestem ciekawa tej chińszczyzny. Jak ją robisz?

Strona 13 z 49 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •