Strona 5 z 49 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 489

Wątek: Potyczka z kilosami

  1. #41
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    bladym świtem..... hihi zawsze wstawałam o 5,30-6 ja jestem zboczona i tak lubię
    Raporcik
    Śniadanie: makrela wędzona 100 g, pumpernikiel pomidorek
    IIśniadanie: kawa z mlekiem, pomarańcza, kieliszek pigwówki
    lunch: kasza jęczmienna ( jak ja ja lubię i pęczak też) kapustka kiszona kieliszek pigwówki


    na obiad planuję
    pierś z kurczka i marchewka z jabłkiem i chrzanem kieliszek pigwówki
    kolacja: jabłko, kieliszek pigwówki
    wychodzi 1080,0 kcal bez pigwówki

  2. #42
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No widzę, że nastrój znacznie lepszy, a jedzonko wyśmienite i ta pigwówka mniam. Musi być pychota skoro aż 4 kielonki. No to zdrówko , a jutro znowu do walki.
    Papa

  3. #43
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc!
    jak Ci mija niedziela?
    co to pigwowka?
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #44
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie



    zważyłam się jest 58,5

    Czyli pozbyłam się kilosa w tydzień pomimo wpadki piatkowo - sobotniej



    Jucyk, pigwówka to nalewka na owocach pigwy własnej roboty....

  5. #45
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Nawet nie wiecie jak się cieszę Pozbyłam się całego paskudnego kilosa. Hihihi cztery kostki smalcu mniej noszę Nawet chyba 1,2 – było 59.5 dokładnie a dziś jest 58,2 około, bo waga nie jest elektroniczna i pokazuje tak pomiędzy 58 a 58,5 zakładam 58,5 jako waga wyjściowa na ten tydzień
    Tak mało a cieszy.....
    Właśnie kończy mi się okres, więc ten tydzień powinien być lepszy – bez napadów na słodkie przede wszystkim, bo na szczęście tylko raz w miesiącu nie mogę tego opanować – w innym czasie grzeszę raczej majonezem, serem żółtym, kopytkami niż słodyczami
    Zostało 3,5 kg do 55

  6. #46
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Moje gratulacje, brawo. Cieszę się razem z Tobą.
    Nigdy nie wpadłabym na to żeby przeliczyć te zgubione kiloski na kostki smalcu. Fantastyczne.
    Napisałam tu coś niesmacznego i wycięłam, napiszę u mnie.
    No, moja droga, jak tak dalej pójdzie to do końca miesiąca zrealizujesz swoje zamierzenia. Będę Cię wspierać, a te smakowitość będziesz mogła już w niedalekiej przyszłości w minimalnych ilościach zjeść, nieprawdaż? Życzę miłego popołudnia
    w fantastycznym nastroju.

  7. #47
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Dziś planuję w dzień podietować ciut bardziej, bo wieczorkiem przychodzą do mnie koleżanki, więc muszę coś pysznego zrobić (one są szczupłe, więc nie zachwyci ich chuda sałatka bez majonezu czy gotowany kurczak.....) Ale nic to – po prostu postaram się zjeść mało

    No to piszę dzisiejszy raporcik:
    Śniadanie: actimel, serek light, kromka chleba razowego, kawałek ogórka
    II śniadanie: kawa z mlekiem bez cukru, 2 mandarynki
    Lunch: marchewka z jabłkiem (wiem, że mało, ale obiad......)
    Obiad: zapiekanka (jambalaja) w składzie: papryka, cebula, czerwona fasola, kukurydza, mielone mięso z indyka, kawałki mięsa z indyka, boczek wędzony (chudy jak na boczek) ryż, ser żółty..... nie liczę ile to ma kalorii, bo nie wiem jak, ale myślę, że chyba sporo (szczególnie boczek i ser, bo reszta jest ok.)
    Myślę jednak, że w okolicy 1200 na dziś powinnam się zamknąć

    Do tego oczywiście fitness, godzinka TBC – czuję się już dobrze, nie biorę leków, słońce świeci, więc jestem pełna werwy i super humoru ( kochana waga!!)
    Jutro też pójdę na TBC (trzeba odrobić sobotę) , nie mogę jeszcze w tym tygodniu iść na basen – okres co prawda na finiszu, ale na moje ledwo podleczone zatoki chyba za wcześnie...
    Za tydzień to już koniecznie popływam

    Ale ja jestem głupia i nie umiem sobie suwaczka zrobić i problem jest tu, na grubasach. Wchodzę na stronkę robię suwaczek i gdzie ja mam to wkleić?? I które?? Z BBcode jak podejrzewam, i chyba w profilu towarzyskim tam gdzie pisze sygnatura na forum??
    Jeśli tak, to coś mi nie działa.....
    Jeśli nie to powiedzcie co ja głupio robię???

  8. #48
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    powodzenia!
    dobrze Ci idzie i waga jest dla Ciebie dobra...
    dla mnie nie bardzo ale to tylko moja wina... weekend upłynął pod znakiem balowania i jedzenia:/
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #49
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Jucyk, weekend miną bierzemy się do dzieła
    Waga czeka na kolejny poniedziałek

  10. #50
    takasobie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello czesc i czoleeem!!!

    Zaczne od suwaczka. Nie probowalas jeszcze z moim malym obrazkowym poradniczkiem? Link znajdziesz w moim podpisie. Podejrzewam, ze glowny blad moze polegac na kopiowaniu kodu bez zamykajacego [/ url] - bo go nie widac od razu i trzeba przewinac to mini-okienko w dol. I warto wiedziec, ze za kazdym razem jak wrocisz do pola edycji profilu - skasuje sie czesc z okienka podpisu (to jakis blad w skrypcie forum). Zajrzyj do poradniczka - tam wszystko pokazalam I powodzenia.

    Naprawde pyszny objad zrobilas. Uwielbiam takie zapiekanki... Chyba tez cos takiego zmajstruje wkrotce - ale naturalnie troche lzejsze skladniki, bo dochodzi jeszcze chory brzuszek mojego meza - i juz dietka na calego w domu... I jeszcze jedno: Jestem pelna podziwu za wytrwalosc w fitness - sama tam chodzisz?

Strona 5 z 49 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •