Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 72

Wątek: Bardzo nudny post

Mieszany widok

  1. #1
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Wszystko pięknie wypisałam, ale w trakcie wysyłania cosik się wywaliło i mój post przepadł
    Więc w skrócie: dziś ważę 88.1 , a wczoraj zjadłąm za 1560, niestety znów najwięcej na kolację. Jeśli w ciągu najbliższego tygodnia nie stracę pół kilo, to będę musiała chyba pomyśleć nad jakąs zmianą.

  2. #2
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Waga: 88.2
    Wczoraj:
    śniadanie: bardzo duże jabłko (100) i już myślałam, że mi to na śniadanie starczy, ale jabłko zjadłam przed pracą, więc w pracy oczywiście byłam głodna i zjadłam jeszcze 5 tekturek (150) z twarożkiem (150) - czyli razem 400
    II śniadanie - musli z mlekiem - 400
    obiad - noga i indyka duszona (120), ogórek konserwowy (10), ziemniak (100), na deser ser (150) - 380
    kolacja : wieprzowina po chińsku z warzywami (450 jak nic) + kanapka z pasztetem (malutka - 180?) - 630
    Razem: 1810, noo tak.
    Jak tak dalej pójdzie to jak nic będę musiała w sobotę kuchenkę umyć. Bo umówiliśmy się z mężem, że kto w danym tygodniu mniej schudnie (procentowo) - ten myje w sobotę kuchenkę.

  3. #3
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Dzień dobry Batorku- bardzo podoba mi się Twój uklad z mężem. Muszę to u mnie przeforsować to wtedy chyba wcale nie będę musiała sprzątać
    Pozdrawiam

  4. #4
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    batorek
    ciesze się ze dietkujesz i ćwiczysz...trzymam kciuki oby tak dalej

  5. #5
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Super, Batorku
    my od dziś odchudzamy się z mężem razem ciekawe jak mu pojdzie

  6. #6
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj!
    Bardzo mi się podoba wasza umowa.
    Podobnie jak Dorfa nigdy nie zmywałabym, bo szybciej schudłabym 30, niż mąż by przytył 5 kg.
    Właśnie mi powiedział, że na taki układ nie pójdzie, bo siedziałby cały czas w kuchni. Szkoda....
    Pozdrawiam.

  7. #7
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Mój mąż musi się odchudzić ze względów zdrowotnych. Ja niekoniecznie. Więc on powinien mieć większą motywację. W zeszłym tygodniu grzecznie kuchenkę umył (umowa dotyczy tylko kuchenki, już nie będę taka okrutna, żeby czegoś więcej od niego wymagać - i tak to on głównie gotuje), niewielkich tylko poprawek wymagała. W tym tygodniu chyba mnie to czeka, a wygląda juz okropnie cały tydzień nie myta, bo miałąm nadzieję, że znowu na niego spadnie, ale od wczoraj jem jak najęta, wciąż jestem głodna, a i ON mi wciąż coś podsuwa - "no, popatrz taki malutki ten kawałek serniczka, a jak nie zjesz to ja zjem, a mi nie wolno", albo "takiej odrobinki ryżu nie zjesz?, no nie żartuj", "masz , spróbuj jaki dobry ten ser... no, czemu go dzielisz, zjedz wszystko, przecież to taki malutki kawałeczek" , znacie to? No i jak tu chudnąć?
    Na to co wczoraj zjadłam spuśćmy lepiej zasłonę milczenia.
    88.5 - taką mam wagę, czyli wróciłam do punktu wyjścia
    Papatki - batorek

  8. #8
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, znam ja to "wciskanie" kolacyjek i innych takich... Mój ukochany, wspaniałomyślny chłopak ciągle raczy mnie czekoladkami, że niby tak z miłości... a ja wtedy zawsze mam ochotę przegryźć mu tętnicę szyjną

    ja dziś niestety dietowo baaardzo źle, na koniec doprawiłam wszystko piwem, a co tam, raz nie zawsze. Postanowiłam już, że od 19 marca otworzę nowy post. Ciekawe, jaką będę wtedy miała wagę? Bo ostatnio stoi w miejscu i ani myśli drgnąć...

    Pozdrawiam, dobranoc.

  9. #9
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Hejka, Nanduniu jak sie tu wpisze zaraż do Ciebie wpadnę.
    A wczoraj:
    śniadanie - kanapka z bufetu - 350
    II śniadanie - 4 tekturki z powidłami śliwkowymi moimi bezcukrowymi (ale i tak są słodkie, bo śliwki były bardzo dojrzałe ) - 250
    ale potem jeszcze garść pestek z dyni i garsć pestek ze słonecznika - 250
    obiad - zupa jarzynowa (70) bardzo chuda, cilęcina duszona (100), klusek nieco (100), surówka z papryki (50), tłuszcz z sosu (50) - 370
    kolacja - ryba duszna w porach - 200, talerz flaków - 200, kanapka z łososiem - 250 - 650
    Czyli razem : 1870
    Waga: 88.2, kuchenka błyszczy, bo to ja ją myłam.
    Za tydzień MUSI być poniżej 88. Rzekłam.

  10. #10
    Awatar dorfa
    dorfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-09-2004
    Mieszka w
    Siemianowice Śl
    Posty
    6

    Domyślnie

    Wpadłam na ten nudny ale dla mnie bardzo ciekawy post i już tlumaczę moją biedronkę.
    Ten mój nowy wykresik nie pokazuje połówek a moja biedronka powinna stać na 90,5kg,
    ale ona nie chce więc ja " nie chcę ale muszę" wszystko zrobić aby ona pewnie stanęła na tej 90-ce.( Ale namieszałam ale myślę , że mnie rozumiesz.)
    Życze pomyślnego dietkowania i nie słuchaj za bardzo tego Twjego mężulka.Kuchenkę możesz myć, ja też myję mimo ,że to mnie ubywa a nie jemu.
    Trzymaj się Batorku byle do wiosny potem może to dietkowanie lepiej nam pójdzie.
    Pozdrawiam Papa

Strona 4 z 8 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •