Witaj Grażynko :)
jak tam po weekendzie?
jak spacer i imprezka :) szybciutko mam nadzieję zajrzysz na forum i napiszesz co u Ciebie :)
buziaczki i gorące słoneczne pozdrowionka z Pomorza leca do Ciebie.. :)
Wersja do druku
Witaj Grażynko :)
jak tam po weekendzie?
jak spacer i imprezka :) szybciutko mam nadzieję zajrzysz na forum i napiszesz co u Ciebie :)
buziaczki i gorące słoneczne pozdrowionka z Pomorza leca do Ciebie.. :)
Witam poniedziałkowo :D
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1094.jpeg
Melduję,że żyję i nie zginęłam w lesie :roll: Dietowo również OK, chociaż wczoraj był maleński kawałek sernika, ale w końcu żyje sie raz :wink: Od soboty właczyłam jabłka, bo mam ich zatrzęsienie z ogrodu,więc szkoda zmarnować :?
Ruszankowo świetnie - znalazłam w końcu sposób na intensywniejszy ruch - szczegóły jutro niestety :twisted: Peaca goni - muszę się trochę odrobić dzisiaj,żeby jutro móc pooswięcić Wam więcej czasu :D
W tym tygodniu menu będę umieszczać do tyłu, bo na razie nie mam planów na jedzonko popołudniowe -muszę najpierw zrobic zakupy :evil:
pozdrawiam ekspresowo
***
Grażyna
Witaj Grażynko
Wpadam w tzw. międzyczasie. Znów mnie robota goni, więc czytam forum z doskoku.
Wczoraj parę godzin spędziłam w naszym cudownym parku, w tym dwie godziny na ławce, bo tak optarły mnie buty. Zachciało się ubrać eleganckie szpileczki na niedzielne popołudnie..............
Pozdrawiam słoneczno-jesiennie
Asia
WITAM !!! POZDRAWIAM PONIEDZIALKOWO :*:*:*
http://www.plfoto.com/zdjecia/753504.jpg
Witam,
dzisiaj znowu zaczynam
znowu, znowu, znowu
nie mam zbyt dobrego nastroju.................
ale do boju!!!!!!!
Witam :D
http://tapety.rozrywka.eurocity.pl/midi/tap_0176.jpg
Na początek spowiedź:
8/14/83
8ma jabłko
9ta orzeszki
11ta kawałek wątróbki od kolezanki+ jogurt nat.
13ta serek wiejski
16ta sałatka z kalafiora z koperkiem i sosem jogurtowomajonezowym
18ta jabłko
19ta parówki drobiowe z musztardą :D
Co do ruszanka to wymyśliłam na podstawie przeczytanych różnych artykułów,że w moim przypadku najlepiej będzie zintensyfikować spacery :D
Podaję za Vitą 2 sposoby:
Wariant I
:arrow: przez 4 minuty maszeruj w średnim tempie,potem na minutę bardzo przyspiesz.
:arrow: Po takiej rozgrzewce przejdź do treningu właściwego.Przez minutę maszeruj w średnim tempie, a potem przez 4 minuty - bardzo szybko.Sekwencję powtarzamy 4 razy.
:arrow: Na koniec sie wycisz maszerując bardzo spokojnie przez 4 minuty. Cały trening zajmie Ci mniej niż pół godziny.
Wariant drugi
Intensywny trening dla serca :D
:arrow: Spaceruj spokojnie przez 10 minut.
:arrow: Następnie przez 4 minuty maszeruj szybko, a potem przez minutę bardzo szybko, wyma****ąc ramionami.
:arrow: Powtórz całość 4 raz.
:arrow: Na koniec spaceruj powoli przez 8 minut.
:arrow: Na koniec wykonaj 3-minutowy stretching.
Zastosowałam wariant 1szy w codziennych spacerach z psem. Dodoatkowo niedzielną trasę podzieliłam na 4 etapy:
:arrow: drogowy - idę normalnie wzdłuż ulicy ok.25 minut
:arrow: przez las ścieżką - marsz na pograniczu medytacji ok. 15minut
:arrow: przez las, ale już asfaltową drogą - szybki marsz z elementami aerobiku, wymachami ramion, skrętami tułowia i co mi tam jeszcze wpadło do głowy w zmiennym ,ale szybkim tempie :roll: ok.30minut
:arrow: spokojny marsz przez pola ok. 10minut
Powiem Wam,że odczuwam skutki tych zmian w sensie pozytywnym oczywiscie :D
dzisiaj przewidziany jest rower popołudniu - trzeba wykorzystać ostatnie ciepłe dni :wink:
dzięki za odwiedzinki - muszę dzisiaj poodwiedzać zaprzyjaźnione wątki :D
Całuski
***
Grażyna
Witaj Grazynko :D :D :D
Widze, ze idzisz jak burza, prosze prosze jakie treningi uskuteczniasz :)
Czytałam gdzies, ze własnie taki sposób ruszania jest bardzo korzystny dla krazenia , serducha, kondycji i.. spalania kalorii :)
Chyba troche sobie poodgapiam :)
Jadłospis widze, ze tez wzorowy :)
Kochana miłego dnia CI zycze i tak udanego pod wzgledem dietowym jak poprzednie, sciskam :)
Gotka :)
Grazynko...dziękuje ze mimo zapracowania do mnie zaglądnęłas....
całuski słonko :!:
Witaj Grażynko
Pewnie się powtarzam , ale jesteś moim ideałem w odchudzaniu. Kurcze czemu ja nie mam tyle zawziętości i konsekwencji ?
Grażynko ale Ci zazdroszczę tego rowerka. Też bym się chętnie wybrała, ale niestety jest przed 20-stym.
Program spacerów - bardzo interesujący. Ja go chyba częściowo stosuję , biegając wciąż na tramwaj i autobus. Teraz są takie korki w Katowicach, ze w centrum najlepiej się poruszać na własnych nogach. Szkoda tylko , że ten Chorzów tak daleko i nie można całej trasy przejść pieszo.
Grażynko buziaki
Asia
Wpadłam przeprosić wszystkie współodchudzaczki, których nie zdążyłam odwiedzić - po prostu dzień wariata :evil:
Do juterka
Grażyna