-
Grażynko przede wszystkim uśmiechu i radości :D!!
http://www.view-card.com/post-card/c...-to-you-03.jpg
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej,kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!
Wesołego jajka, kurczaków, baranka, ciasta z rodzynkami, ostrego chrzanu, tęczowych mazurkow, mokrego Dyngusa i ode mnie całusa
-
Ciepłych, pełnych radosnej nadziei świąt Wielkiej Nocy oraz radości ze spotkania z bliskimi i cudownych, niezapomnianych spotkań z budzącą się do życia przyrodą.
Niech te święta będą zdrowe, pogodne, pełne wiary, nadziei i miłości.
http://kartki.net.pl/kartki/3/96.gif
-
-
oooo ten wyraz podoba mi się zwłaszcza :D :D :D troszku się pieprznie u Ciebie zrobiło :wink: :D :D :D
Na spacerku pomedytuj zgodnie z zaleceniami ostatniego shapea. Już ćwiczyłam - dla mnie super i działa.
Czasem musimy się powkórzać i chandrę musimy przeżyć.....niestety.
Grażynko dużo dużo radości i spokoju z okazji świąt życzą Kaszaki
buziaki świąteczne 6x
-
Witam :D
Humor jakiś lepszy dzisiaj, tym lepszy im bliżej 14tej :twisted: zjadłam pyszne naleśniki ze szpinakiem własnego pomysłu, w planach jeszcze Vega łagodny, wieczorkiem sałatka sledziowa 8) Dzisiaj reszta zakupów i porządków mnie czeka, a od wieczora zaczynam świetować :D Jutro dzień w całości przeznaczony dla siebie, w niedzielę - dla rodzinki, poniedziałek - znów cały mój :D Planuję dużo ruchu / min. 2x zalicze basen :D /, przyprowadzenie rowerka i ładowanie akumulatorków 8) od 14tej dnia dzisiejszego do wtorku 15tej nie pomyslę nawet o pracy :twisted:
Kaszaniu
wszyscy pracujący w obsłudze klienta prywatnie strasznie klną :? myślę,że to taka forma odreagowania faktu,że musimy być w doopę uprzejmi cały czas w pracy :twisted:
Dziękuję za życzenia, urlop świateczny obejmuje forum również 8)
Wszystkiego dobrego - do wtorku :D
***
Grażyna
-
Cos takiego znalazłam i będę praktykować :D
Strategia wdrażania Dziesięciu Przykazań Żywieniowych
Artykuł "Dziesięć Przykazań Żywieniowych" cieszy się dość dużą popularnością i wiele osób próbuje ułożyć sobie według niego dietę, jednakże znacząca większość komplikuje rzeczy ponad wszelką miarę. Poniżej przedstawiam prosty sposób rozpoczęcia zdrowego odżywiania zgodnego z zaleceniami zawartymi w tamtym poście, mam nadzieję że wyjaśni to cały szereg wątpliwości.
Zaczynasz od tego, że po prostu jesz nie częściej niż co dwie i nie rzadziej niż trzy godziny.
Posiłek zaczynasz od pustego talerza.
Pierwszą rzeczą jaka trafia na talerz jest białko. Upewnij się że jest to minimum odpowiednik jednej piersi z kurczaka bądź jeden duży filet z ryby lub średniej wielkości chudy stek wołowy - wszystko jedno, ma być to chude mięso lub jego białkowy odpowiednik. To norma dla pań, panowie ciężko ćwiczący mogą spokjojnie to podwoić.
Drugie na talerz wkraczają warzywa - ma ich być minimum tyle ile się mieści w dużej szklance, i znowu panowie podwajają tą ilość jako minimum, co oznacza że zarówno panie, jak i panowie mogą tych warzyw dodać więcej.
W trzeciej kolejności dodajemy tłuszcze - do jednego posiłku mogą to być np. 2 gramy Omega 3 w kapsułkach, do kolejnego łyżka zmielonego siemienia lnianego, do innego łyżka oliwy z oliwek (np. dodana do sałatki), innym razem pół avocado lub małą garść orzechów.
Opróżniamy talerz i jeśli jeszcze czujemy się głodni zjadamy nieco owoców, np. jedno jabłko, mandarynkę, garść borówek amerykańskich, porzeczek, itp.
Dołączamy do tego minimum szklankę wody.
To wszystko.
Podobny posiłek jemy za dwie - trzy godziny.
Jemy w taki sposób tak długo, aż upewnimy się że nie popełniamy odstępstw od powyższych zasad w więcej niż 3-4 posiłkach w tygodniu.
Po osiągnięciu tego stanu obserwujemy efekty i sprawdzamy jak mają się one do naszych celów.
Jeśli chcieliśmy schudnąć i chudniemy oraz jeśli chcieliśmy przytyć i tyjemy - nie zmieniamy nic.
cytat pochodzi ze stronki:
http://www.super-sylwetka.home.pl/index.html
Do przemyślenia :D
-
-
Gaygo,
zdrowych, radosnych i pełnych ciepła rodzinnego Świąt Wielkiej Nocy
-
Grazynko!
Wszystkiego co naj z okazji swiat Wielkanocnych :)
a na deserek fotka mojego Lucjanka ;)
http://img370.imageshack.us/img370/1329/img0360ak9.jpg
-
-
http://www.edycja.pl/upload/kartki/299.jpeg
Grazynko zycze Ci radosnych Świąt i realizacji świątecznych planów!! :D
my tez zaplanowalismy niedzielke rodzinna a poniedziałek dla nas - aktywnie by spalic niedzielne biesiadowanie :roll: :wink:
a co do pracy to ja tez o mojej nie myslę!! do wtorku :D
-
-
http://www.stowarzyszenie_razem.free...ki/baranek.jpg
Malutki Baranek co ma złote nóżki
Pilnuje pisanek na trawce z rzeżuszki
Gdy go nikt nie widzi chorągiewką buja
I głośno beczy
WESOŁEGO ALLELUJA!!!
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę
Wiele radości, pogody ducha
Słońca na każdy dzień
I dużo zdrowia!
Ewka
-
http://republika.pl/blog_tg_400292/660862/tr/31.jpg
Z okazji Świąt Wielkanocnych
życzę wszystkiego tego,
co od Boga pochodzi.
Oby skrzydła wiary
przykryły kamienie zwątpienia
i uniosły serca ponad przemijanie.
Pozdrawiam gorąco Grażynko :D :D :D
-
Grażynko - życzę Ci zdrowych i radosnych Świąt :)
PS. na zdjeciu mój Borutek :D
http://images22.fotosik.pl/89/f95021378920099cmed.jpg
-
Grażynko, wesołej rodzinnej, świątecznej, wielkanocnej niedzieli życzę :D :D
-
Święta, święta i po świetach....
Za chwilę jadę zawieźć Martina na bazę, bo wyjeżdżają o 20tej na Niemcy, Wojtek juz poszedł na nockę, ja po powrocie zrobie sobie spokojny wieczór SPA :D W sumie ruchowo Święta nie wypadły tak jak chciałam, wczoraj strasznie wiało, ale spacery zaliczone, jedzeniowo też nie było tragicznie, kawalątko ciasta i kieliszek czerwonego winka do obiadu :roll: nie czuję sie objedzona, ale i tak jutro funduję sobie oczyszczający dzień na kefirach i jarzynkach :D Z rana basen, bo jutro jeszcze mają wolne od szkół, potem przegonić Rogera, a na popołudniu do pracy :roll:
Spokojnego wieczora i do jutra :D
***
Grażyna
-
POŚWIĄTECZNE POZDROWIONKA CHOCIAZ TY JEDNA TRZYMALAŚ FASON PODCZAS ŚWIĄT :P
-
Grażynko, pięknie pod względem dietkowym przeżyłaś te święta, jestem pełna podziwu!
Ja podjadłam, ale chociaż ćwiczyłam :wink: :D
Pozdrawiam cieplutko :)
-
Ja tez mam dzis dzień oczyszczający w planach.. :roll: ale ja to nie przezyłam tak grzecznie swiat ja Ty hehe :) w szwach tez nie pękałam, ale jednak się przejadłam..
Grazynko miłego dnia :) fajnie, ze zaczniesz go od pływania, ja w tym tyg. też się wybiorę z raz :) buziaczki :)
-
Miłego poświątecznego wtorku życzę Ci Grażynko :P :P :P
-
Wpadam na momencik, bo czasu brak :evil: Byłam na basenie i pływałam 40 minut samiuteńka :D do tego 1,5 godzinki energicznego spaceru :D
Raport jedzeniowy
:arrow: 2 tekturki z pomidorem
:arrow: sok z kiszonych buraków
:arrow: makaron sojowy z porą i marchewką
:arrow: Vega - łagodny
:arrow: sałatka wielowarzywna
Picie - 2l
dla siebie
wyspałam się :roll:
Muszę lecieć :cry:
***
Grażyna
-
Cały czas jestem pod wrażeniem. Jejku jejku jak bym sobie popływała, ale nie wchodzę w mój największy kostium, a nowego namiotu sobie nie kupię :evil:
Trochę mnie natchnęłaś tym oczyszczaniem.....
buziaki 3x
Kaszania
-
Ja wcale nie za to, że dietkujesz i jasteś dzielna, ale za to w jaki sposób żyjesz, odważnie wprowadzasz zmiany i nie boisz się próbować nowych rzeczy. W ogóle imponują mi osoby, które po prostu ŻYJĄ bo ja sama miewam z tym problemy.
buziole trzykrotne
Kaszania
ps. cały czas trzymam kciuki. Daj zanć jak już będzie można puścić
-
Kaszaniu
na razie złożyłam papiery i brak odzewu :roll: jak będzie trzeba - dam znac :D a tak w ogóle - dziękuje - staram sie jak mogę :D
Raport dzisiejszy:
:arrow: 2 przylepki chleba słowiańskiego z szyneczką i pomidorem
:arrow: kęs ryby panierowanej, który już nijak nie zmieścił sie Wojtkowi 8)
:arrow: gruszka
:arrow: banan
:arrow: Vega łagodny
:arrow: kefir z łyżką ziaren słonecznika
:arrow: trochę makaronu sojowego z porą i marchewka z wczoraj
niekoniecznie w tej kolejności 8)
Picie 2,5 l
dla siebie - Zapalniczka Chmielewskiej wieczorem
ruszanko - 2h spaceru z kijkami
Dobra, trzeba popracować :wink:
***
Grażyna
-
Grażynko jesteś kolejną osobą, która zachowała umiar w święta ...Czy tylko ja się napchałam ...Załamie się ale mi wstyd :oops: :oops: :oops:
Pozdrawiam.
-
GRAŻYNKO SAMYCH PRZYJEMNOŚCI CI ŻYCZĘ.
BUZIACZKI.
JA ZAKOŃCZYŁAM ODCHUDZANIE.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...tr/catfish.gif
-
Dostałam piekny list od jednej z moich mentorek z PROGRESteronu i postanowiłam go wkleić :D
Życie jest…
Życie jest darem… przyjmij go.
Życie jest przygodą… wyjdź jej naprzeciw.
Życie jest zagadką… rozwiąż ją.
Życie jest grą… podejmij ją.
Życie jest walką… staw jej czoło.
Życie jest pięknem… chwal je.
Życie jest rebusem… znajdź rozwiązanie.
Życie jest okazją… skorzystaj z niej.
Życie jest przykrością… zaznaj jej.
Życie jest pieśnią… zaśpiewaj ją.
Życie jest celem… osiągnij go.
Życie jest misją… wypełnij ją.
(Autor anonimowy)
Jak myślisz o swoim życiu, to jak o nim myślisz? Że jest walką czy że jest bajką…??
Życie jest jak ………………………………………………………………………….. (dokończ to zdanie teraz)
A gdybyś myślał/a, że życie jest tańcem? Zabawą? Wyborem? Cudowną niespodzianką? Oceanem obfitości, do którego możesz przyjść z łyżeczką, szklanką, kubłem, wanną lub… podjechać cysterną?
:D :D :D
Grażyna
chyba nie zdązyłam do wszystkim :cry: przepraszam :cry:
-
Pozdrawiam Grażynko -bardzo mądry ten wiersz :!: :!: Mam nadzieję,ze sie nie masz nic przeciwko jego skopiowaniu :?: Posłałabym go dalej :D :!:
http://www.infojardin.com/fotos/albu...r%20blanco.jpg
-
Grażynko, u ciebie jak zwykle - jedzenie zbilansowane, ruchu mnóstwo i jeszcze wszystko to okraszone energią i dobrym humorem. Stęskniłam się za czytaniem tak pozotywnych osób! ;) Pozdrawiam i dobranoc.
-
Kod:
Ja wcale nie za to, że dietkujesz i jasteś dzielna, ale za to w jaki sposób żyjesz, odważnie wprowadzasz zmiany i nie boisz się próbować nowych rzeczy. W ogóle imponują mi osoby, które po prostu ŻYJĄ bo ja sama miewam z tym problemy
NA DZIEŃ DZISIEJSZY PODPISZĘ SIĘ POD TYM
-
Grażynko, pozdrawiam ze słonecznej Wawki, dzisiaj jest tak pięknie, słonecznie, radośnie...
Wiosna to wspaniała pora roku :wink: :D :D :D
-
-
U nas też pięknie dzisiaj :D
Jestem po 2ch spacerach z psem, wyprawie do ZUSu w sprawie Mamy rozliczenia, na 17*30 wybieram sie na jogę i aerobik, wieczorkiem jeszcze długi spacer - odprowadze Wojtka do pracy :wink: Wolne mam jak widać :D Po drodze z centrum kupiłam sobie jeansy - chyba 3cie w życiu zwykłe granatowe :shock: jakoś tak nie mam estymy do nich, u mnie zawsze albo materiałowe spodnie albo sztruksy królują :roll: kupiłam też 2 kg surówek różnych, jest taki fajny sklepik, gdzie są smaczne i niedrogie - akurat zapas do soboty :wink:
Raport jedzeniowy
:arrow: 2 kromeczki chleba słowiańskiego z szyneczką i pomidorem
:arrow: stek z grilla, bukiet surówek / seler, czerwona kapustka, buraczki i szwedzka/
:arrow: banan
:arrow: ryba w occie+suróweczki
Ruch
:arrow: 2 godziny spaceru
:arrow: joga+aerobik
Dla siebie
:arrow: zakupy
Płyny
:arrow: 2,5l
Uruchomiłam w końcu krokomierz w ramach opanowywania instrukcji obsługi 1 urządzenia tygodniowo 8) Także od jutra dojdzie raport z ilości kroków :D
Kasiu, Najmaluszku - dzieki :D
Sylwia :roll: staram się jak mogę :roll:
Zosiu
wiesz,że ten typ tak ma :roll: zapraszam :D
Joluś
oczywiście,że możesz :D
Lecę korzystać ze słoneczka i wolnego :D
***
Grażyna
-
Grazynko gratuluję zakupu spodni! :)
pamiętam jak wazyłam duuużo mniej to obiecałam sobie ze kupię sobie jeansy jak dojdę do 70-72 kg... jednym słowem jeansów nie kupiłam hehe.. na moją obecną figurę to chyba nie robią (taaakich wielkich :roll: :wink: ), ale obiecałam sobie dziś raz jeszcze, ze jak juz te 70 kg kieeeeeeeedyś będe jednak wazyć, to sobie też kupię! :) :) :)
Grazynko ja tez mam krokomierz, ale nie jestem do końca z niego zadowolona.. tak jakby nie mierzył wszystkich kroków... nie wiem sama, jakoś mnie nie zachwycił... :roll:
buziaczki!! :) pozdrawiam Cię gorąco!! :)
-
Grażyna wreszcie miała wolne :-) Nie wierzę :-)
Grażynko słonecznego również piątku:-)
-
Piąteczek :D :D :D
Anusia
mój krokomierz to taki:
http://edieta.pl/sklep/images/krokom..._tluszczow.jpg
własnie okazało sie,że mój poranny spacer to 5228 kroków, spalonych 153kcal i przeszłam 3,4 km :D Anus moze nie umocowałaś go prawidłowo? na moim pisze,zeby go mocować max.10cm od osi ciała :wink:
na razie musze lecieć - dzwonił Martin,zeby go odebrać, potem do pracy :roll: z raportem wpadnę wieczorem, a na dłużej w niedzielę , bo mam na rano do pracy :evil:
Najmaluszku
staram sie jak mogę wykorzystywać wszystkie wolne dni, bo przez te wyjazdy Martina weekend zrobił sie strasznie pracowity i napięty :twisted:
Na razie :D
***
Grażyna
-
Grażynko, zostawiam uśmiech na miły piątek :) :) :) :D :D :P :P
-
Graża, to się nazywa krótki spacerek z psem :> No ale co ja się dziwie! ;)
-
Grażynko taka cudna pogoda -życże Ci super weekendu :D :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal..._DSCN8774q.jpg