Grażynko, czekamy na sobotę w takim razie :)
Wersja do druku
Grażynko, czekamy na sobotę w takim razie :)
Cześć Grażynko!
U mnie 5 dzień fazy I i na razie spoko daję radę, w dalszym ciagu mnie nurtują "francki z musztardą? ..aha chyba kiełbaski tak ?
Tylko zero sportu i to mnie martwi, może się uaktywnie w przyszłym tygodniu bo wekend mam naukowy
Pozdrawiam cieplutko, dziękuje za śliczne tulipany, uwielbiam je mam trochę posadzonych przed domem ale to zamało
pozdrawiam Grażynko, już wkrótce weekend :D
Witam :D
Majra - francki to frankfuterki :D bardzo lubie kiełbaski na ciepło i zwykle jadam na sniadanie, chyba że mam fazę na jajka :shock:
Agmini
jak idą przygotowania jajcarskie :?:
Zosiu
cieszę się ,że samopoczucie lepsze i weekend mam nadzieję będzie udany :D
Psotulko
niby piatek,ale jutro do pracy - weekend będzie sakramencko krótki :roll:
Animko
ja Ciebie również :D
Marysiu
ja tak czasami mam - na codzień nie lubię słodyczy i mogłyby nie istnieć, ale od czasu do czasu odzywa się nieodparta potrzeba i wtedy kupuje i pożeram całą :oops:
7/14
:arrow: sojowa bułeczka z odrobiną majonezu+chuda wędlina+pomidor+kiszony ogórek
:arrow: reszta duszonego mięska z wczoraj
:arrow: 2 chude, mocno wysuszone kabanosy+sok pomidorowy z olejem lnianym
:arrow: chudy twaróg ze szczypiorkiem i pomidorem
jak to jedno odstępstwo pociąga za soba następne :roll: ale mam spokój z pieczywem na jakiś czas :wink: Ruszankowo - tylko spacer, bo jestem w pracy od 12tej :evil:
Przyszła mi dzisiaj z Avonu nowa waga - jutro będzie dzień prawdy :shock: waga jako dodatek do kremu wyszczuplającego - zobaczymy jakie będą efekty :roll:
Do jutra - znowu mam towarzystwo :evil:
Pozdrawiam
***
Grażyna
Grażynko, ja też dziś jadłam kiełbaski na ciepło ;-) U mnie to to rzadkość ale naszła nas z mężem ochota. Daj znać co powiedziała waga. I powiedz, jak ona w rzeczywistości wygląda? Bo w katalogu bardzo ładne wrażenie sprawiała!
Dzień dobry
Jest 11 marca. Godzina ... rano WSTAWAJ SPIOCHU!
http://www.szefkuchni.pl/upload/21_11.jpg
Witam :D
Boli mnie od 3ch dni żoładek :evil: zaczęło sie od tej czekolady :shock: typowe dla mnie dolegliwosci stresowe :evil: jeszcze tydzień do wyjasnienia różnych nawarstwionych spraw :roll: chciałabym obudzic sie 18tego w sobotę :roll:
A tak z innej beczki - waga sympatyczna, ale po elektronicznej mało czytelna :shock:
chociaż ma to dobre strony, bo nie będę się stresować zmianami typu 0,3 w górę :roll:
tikera nie zmieniam, bo wskazanie podobne choc bliżej 63, jak sie ustali to zmienię :wink:
pomiarki tez były - kolejny cm z oponki oddalił się - mam nadzieję,że już na zawsze :D
Pomiary zwiazane były głównie z zakupem reklamowanego kremu z Avonu - podobno gwarantuje ubytek 2 cm z obwodu i ujędrnienie brzuszka i podniesienia tyłka - ano zobaczymy - będę się wyjątkowo troskliwie smarować - wydałam na specyfik jednak troche kasy :? wynikami sie oczywiscie podzielę :roll: Dzisiaj rano dodatkowo zrobiłam sobie sesje SPA - maseczka, pedicure, masaż różnymi specyfikami :wink:
UDANEGO WEEKENDU
http://www.serenataflowers.com/produ...high_3_651.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
ach to domowe SPA super odprężenie... ja to może się do fryzjera wybiorę... nigdy nic nie wiadomo, a za to za czekoladke spotkała Cię kara... może to będzie motywacją żeby już po nią nie sięgać nawet w stresujących sytuacjach? :) życzę powodzenia i następnych sukcesów :)
U fryzjera byłam w poniedziałek :D
A czekolada fuj :evil: czasami niestety sytuacje nas przerastają :roll:
G.
Grażynko, a co u fryzjera robiłaś?? :) Ja do avonu nie mam przekonania, jedynie krem zmiękczający do stóp i jeden z kremów na noc mi podpasowały kiedykolwiek. Ale oczywiście jestem otwarta na wszystko i czekam na wieści o kremie. Chociaż tobie ta oponka, którą ponoć masz i tak maleje szybciutko i podjerzewam, że krem sam by sobie nie poradził :)