Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

zapomniałam powiedzieć w Krakowie, że bardzo ładną biżuterię zrobiłaś

ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWO WEEKENDU.

WITAJ GRAŻYNKO.

JEŚLI MASZ OCHOTĘ GRAŻYNKO ROZESŁAĆ LINK PO ZNAJOMYCH JA NIE ROBIĘ ŻADNYCH SPRZECIWÓW A WRĘCZ BĘDĘ CI WDZIĘCZNA..
DZIĘKUJĘ GRAŻYNKO ZA DAR SERCA.

Jutro wpiszę cos więcej i powędruję dalej po zaprzyjaźnionych wątkach

na razie szykuję się na urlop

Miłego weekendu

Pozdrawiam
***
Grażyna

Pisałaś , że jedziesz na wczasy dla wychudzonych ? Wszystko dokładnie zapisuj - proszę !
A tu przepisane z książki o odchudzaniu sprzed 20 lat :
Uczestnik wczasów dla odchudzających się w Juracie był sam przy stoliku na śniadaniu i pomyślał "trochę tego mało , lecz może można się przyzwyczaić" i zjadł porcję dla 4 osób .

Dziękuje za odwiedziny. Oczywiście życzę udanego urlopu

Co do Agentki to taka chyba utajniona jestem

Ja chyba też zniknę na kilka dni.
W związku z tym, że jestem obecnie na bezrobociu i że jadę na komunie swojego chrześniaka do Jeleniej Góry postanowiłam od razu poodwiedzać rodzinkę. Będę z powrotem w okolicach Bożego ciała albo i po.

Pzdr serdecznie

Grażynko w zwiazku z przygotowaniami do ślubu mojej córki będę częściej czytać niz pisać na forumi

Proszę o wyrozumiałość

Życze udanego urlopu

URLOP CI SIE NALEZY OBY BYLO SLONECZNIE I CIEPLO

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Plan na parę następnych dni wygląda następująco - weekend w pracy na popołudniu, w poniedzia łek ostatni dzień szkolę, więc będę w pracy od rana do wieczora, wtorek ostatni dzień w pracy - do końca tygodnia - muszę odgruzować mieszkanie, przygotować się do wyjazdu i poświęcić trochę czasu Tacie, bo ostatnio byłam tylko na telefon
Mam nadzieję,że będzie ładnie i porewerkuję trochę, żeby sie przygotować na pobyt bardzo intensywny wg planu pod względem ruchu Ostatni tydzień był bardzo grzeczny jedzeniowo - bardzo podobny jeżeli chodzi o zawartość programową, tzn. dawka dzienna składała się z 2 jajek na miękko, 2 bułek sojowych, małego tartara i mini turka, pomidora i porcji mięska na ciepło z surówką/młodą kapustką/ogórkami małosolnymi oraz porcji truskawek nie liczyłam jeszcze kalorii za taki dzień, ale nie jestem głodna, ostatni posiłek zjadam o 18tej i wyraźnie zaczynam czuć opadanie oponki.
W niedzielę się pomierzę i poważę - kolejny raz w następną - żeby mieć dokładny obraz ile daje taki intensywny wysiłek mam taka cichą nadzieję na 3 kg spadek ale zobaczymy ruch w tym tygodniu mocno okrojony do porannych spacerów z rozgrzewką,ćwiczeń izometrycznych wszędzie gdzie się da i masaży Postaram się jeszcze zajrzeć , ale nie obiecuję

Buziolki
***
Grażyna

p.s. policzyłam - wychodzi mi +/- 1000-1100 kcal czasami dobrze zdać sie na własny organizm

Grażynko, w takim dzinnym planie masz w zasadzie wszystko co trzeba. Może dodałabym jakiegoś innego owoca czasem i nic bym nie zmieniała Plany widzę bardzo intensywne, jak zwykle u ciebie. Ja muszę najbliższe dwa tygodnie dobrze zaplanować bo sporo do załatwienia, a nie chcę by późniejsze plany się posypały przez niedopilnowanie czegoś