Grażynko i tak właśnie brzmisz. Na bardzo zmotywowaną i gotową do działania. Tak trzymaj! ;)
Wersja do druku
Grażynko i tak właśnie brzmisz. Na bardzo zmotywowaną i gotową do działania. Tak trzymaj! ;)
WRÓCIŁAM JUŻ NA STAŁĘ I ŻYCZĘ SUPER TYGODNIA W DIETKOWANIU .
JAK SIĘ WYROBIĘ TO COŚ WIĘCEJ NAPISZĘ.
NARAZIE NADRABIAM ZALEGŁOŚCI , A SA STRASZNE.
http://gloubiweb.free.fr/gifsA7/natu37.gif
Cześć Graża,
Wpadam tylko na chwilkę, mam teraz w życiu cholernie mało czasu, i stukam tylko w klawisze, coby się przypomnieć i powiedzieć, że cholernie ciepło o Tobie myślę :D Trzymaj się dziewczyno! Chłopaki nie płaczą! Dziewczyny jak im trzeba mogą! :D
cmok cmok cmok cmok
Maksicho
Grazynko, u ciebie mimo braku czasu, przynajmniej efekty dietkowe dobre... Ja sie o kg cofnelam w czasie :evil:
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
Cieszę się, że masz taką motywację...to połowa sukcesu...ja na zdjęcia się chyba nie odważę :-) Mogłabym doznać szoku patrząc na swoje paskudne ciało ale może jest to jakaś motywacja...
Trzymaj tak dalej!!!
Miłego dnia Grażynko!
Grażynko, czytałam u Kasi, że ty też głową kolan dotkniesz. Ale na stojąco? To efekt jogi! No i w ogóle. A ja się zaniedbałam i zesztywniałam mimo, że codziennie ćwiczę. Muszę więcej czasu na rozciąganie poświęcać!
Hej Grazyna! Centymetry leca! :D Brawo! u mnie troche waga co jakis czas zwalnia, ale w centymetrach leci regularnie 8) To jest dopiero motywacja, nie? :wink:
No i mam nadzieje, ze nam pokazesz kiedy efekt fotograficzny przed i po 8)
Buziaki!
padam do siebie, bo klienci się pobudzili i pewnie nie zdążę do wszystkich :D jakoś tak nabieram zycia z jesienią :shock: całe lato miałam wrażenie,że życie toczy sie gdzieś tak obok :roll: motywacja i chęci rosną :wink: pomimo,ze wstaję "poćmoku" to zdążyłam zrobić przebieżkę z rozciąganiem rano :D powtarzam sobie różne afirmacje zgodnie z zaleceniami Louise Hay i jakby działa 8) wyskakujące po drodze "ziaby" / jak mówi Mirielka/ robia się jakby mniej straszne :wink:
Jeżeli gdzieś nie zajrzę - to proszę o wyrozumiałość :roll: jutro przychodzę póxniej do pracy, bo jeszcze muszę zaliczyc z samego rana US i księgową, więc pewnie znowu bedę tylko podczytywać, bo tak od 10tej mam urwanie głowy :evil:
Myślę jeszcze o zakupie rajstop na zimę - o takich http://www.kati.pl/?document=222
macie jakieś doświadczenia????
Pozdrawiam
***
Grażyna
Grażynko rozumiem , że spotkanie w piątek w parku jest aktualne ? Ja postaram się wyrobić na 17.30 - 17.45, bo potem szybko robi się ciemno, a trzeba wykorzystać rowerek.....................
Miłego dnia