.. usmialam sie niesamowicie czytajac historyjke o "porannej" kawce :)
:lol:
milego weekendu grazynko :)
3maj sie cieplutko :)
Wersja do druku
.. usmialam sie niesamowicie czytajac historyjke o "porannej" kawce :)
:lol:
milego weekendu grazynko :)
3maj sie cieplutko :)
Oj, no to faktycznie dziwne, że tą jogę w takim niedogrzanym pomieszczeniu miałaś. Ja jogę dopiero zaczynam, ale w sumie najbardziej podoba mi się to, że te ćwiczenia przenoszą mnie w zupełnie inny świat, w którym wsłu****ę się w moje ciało i staję się go bardziej świadoma... i sorry ale gdyby moje ciało w tym czasie wrzeszczało do mnie "Zimno mi jak cholera!", to moim zdaniem trochę niweczyłoby to cały efekt i utrudniało mi koncentrację. Może rzeczywiście poszukaj zajęć z kimś innym, bardzo dużo zależy tu od instruktora, ja akurat naszą instruktorką jestem zachwycona. A kolejne zajęcia już jutro :D
A z okazji wczorajszego Święta Dziękczynienia chciałam podziękować Ci za Twoją otwartość, ciekawość do zgłębiania nowych rzeczy, życzliwość i uśmiech. Bardzo Cię polubiłam :)
Usciski :)
Witaj Grażynko :!: :!: :!:
Bardzo dziękuję za spotkanko :!: :!: :!:
Super z Was laseczki :!:
Tylko za krótko takie pięć minut to ja się dopiero rozkręcam.....
Trzeba tam było zostać na andrzejki.......
Czekam na następne duuuuuuuuuuużo dłuższe :!: :!: :!:
Całuski Asia
Grażynko, jak minął weekend? Spacerowo i masażowo? :)
Witaj Grazynko :)
wpadam z pozdrowionkami i poczytać o relacji ze spotkanka z Asiami, a tu cicho i głucho..
mam nadzieję, ze jutro wpadniesz :D
a ja tym czasem zmykam dalej, nadrabiam zaległości.. jestem potwornie stęskniona za Wami.. ostatnio mam tak mało czasu na forum.. do tego brak netu w pracy powodują, ze bardzo za Wami tęsknie!!
buziaczki Grazynko :) śpij dziś spokojnie :)
NO WLASNIE O PIERWSZYM CICHO :!: A TU DRUGIE W ZAPASIE :D
http://foto.onet.pl/upload/65/59/_12572.JPG
http://imagecache2.allposters.com/im...EN/AB10349.jpg
GRAŻYNKO MIŁEGO TYGODNIA!!!!!!!!!
Czekamy na relację ze spotkania ;)!
Grażynko co u ciebie? Jak spacery masaże?
Puku, puku :!: :!: :!:
Można :?:
Zastałam kogoś w domu :?:
Grażynko wpadam z pozdrowieniami
Czyżby Cię znów eksploatowali ponad miarę ? Wpadnij chociaż na chwileczkę.
Buziaczki
Witam :D
jestem, ale mam urwanie głowy :roll: koniec miesiaca, koniec promocji, wprowadziliśmy nową usługę i trzeba się naumieć mnóstwa szczegółow w 5 minut, na dodatek wczoraj sie strułam i o 18tej ewakuowałam się do domku :roll:
Myślę, że wieczorkiem dam radę przynajmniej poczytać i ogólnie napisać chociaż u mnie :twisted:
Całuski
***
Grażyna
Troszkę mi brakuje takiego zamieszania. Chyba już dojrzałam do tego żeby zacząć szukać pracy. Kurcze a myślałam, że mi się nie znudzi siedzenie wdomu :shock:
Grażynko dużo siły Ci życzę
Kaszania
To znowu ja :roll:
Dotarłam w końcu do siebie, mam nadzieję,że nikogo nie pominęłam :wink:
Spotkanko było zarąbiste, piszę się na jak najszybszą powtórkę, ale najwcześniej w styczniu, bo w grudniu nie da rady :evil: Już mam problem ze znalezieniem osoby na zamianę 3go - mam zmianę do 15tej, najwyżej będę ścigać dziewczyny po mieście, albo zwolnię się wcześniej jak się da :roll:
Pozostała część weekendu upłynęła spokojnie - spacer i zwyczajowa wizyta u rodziców / Mama własnie spisała u notariusza testament i cała niedziele udzielała mi instrukcji jak ja uczesać i w co ubrać do trumny - tak jak ich kocham , tak czasami ręce mi opadają :? /, nie wiem też w wyniku czego - stresu, masaży , woli boskiej dostałam drugi raz w tym miesiacu Oną i to taką,że zastanawiałam się czy to nie krwotok - czeka mnie w związku z tym wizyta u ginekologa - Dżisys nie znoszę, wolę stomatologa, który czeka następny w kolejce, bo wyleciało mi pół zęba :shock: Wczoraj dodatkowo mnie skarało - żeby sie nie zmarnowała zjadłam sałatkę śledziową, która pokutowała jakiś czas w lodówce i zatrułam sie strasznie - musiałam wyjśc wczesniej i ratować sie gorzką czekoladą przed całkowitym odwodnieniem :evil:
Masaże przekładam na tgodnie kiedy mam na rano - po południu sa mniejsze kolejki, a rano trzeba czekać na swoją kolej do 2ch godzin :roll:
Psychicznie szykuję sie na 1 grudnia - obiecuję wpisywać przynajmniej postępy, jadłospisy i ćwiczenia :wink:
Dzieki za odwiedzinki - spadam na spotkanie z liderem, potem akcja wychodząca więc rozumiecie :wink:
http://www.wisarts.com/digital/manda...ala001_jpg.jpg
Całuski
***
Grażyna
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D A KYSZ ,A KYSZ-KLOPOTY :!:
http://foto.onet.pl/upload/51/6/_417.jpg
Oj, biedactwo, zdrówka życzę - kiedy idziesz do tego ginekologa, żebym wiedziała, kiedy kciuki trzymać?
Cieszę się, że spotkanie się udało, zazdroszczę.
Uściski :)
Grazynko...ale ci sie trafilo...ona dwa razy w miesiacu. Moja przyjaciolka tez tak ostatnio miala. ale przyjemnosc. Dobrze, ze idziesz do ginekologa, bo nie wolno tego ignorowac tak po prostu.
Mama twoja tez widze niezla aparatka..hihi
Pozdrawiam expresowo, bo tez mam tu urwanie glowy.....dawac mi tu swieta, zeby sie polenic!
Może to przez masarze? Czasami tak dzialają na organizm. Miałam też tak raz w życiu jak straciłam pracę, ale u ginekologa jeszcze nie byłam :oops:
Buziaki2x Kaszania
Ps. Ja normalnie TEŻ poprostu :D :D :D
Grażynko, koniecznie do lekarza, tu nie ma żartów. Z drugiej strony to rzeczywiście może być wina masaży. Trzymam kciuki za szybkie wyjaśnienie przyczyn i odetchnięcie, że to nie żaden większy problem. :)
Witam :D
Na początek dobre wieści - mam wolne w sobotę i będę na spotkaniu w Katowicach :D
Ona też mi się kończy - więc jutro umówię sie z lekarzem , chociaż doszłam do wniosku,ze to jednak masaze są przyczyną, bo połaczone są z nagrzewaniem i naswietlaniem i pewnie przesadziłam w rozgrzewaniu brzuszka / pani powioedziała cos o usuwaniu złogów z jelit i przyśpieszeniu metabolizmu :oops: , a ja mądra nie pomyślałam o jajnikach np. :roll: / Ale kontrolę i tak miałam w planach, więc jutro sie umówię, choć terminy będą pewnie na styczeń :evil:
Rano miałam nieplanowany długi ,bo prawie 2godzinny spacer na czczo - spotkałam prześliczną wyżlicę z panem i nie miałam serca odmówić Rogerowi rozrywki, a wyraźnie był wyżlicą zachwycony :wink: Ja panem mniej, bo zaczął opowiadać o strzelaniu do koziołków i warchlaków......nasypało mnóstwo śniegu, więc spacer był intensywny :roll:
http://www.dzieci.org.pl/kartki/remo...Zima/Zima4.jpg
Jedzeniowo - pełna mobilizacja do jutrzejszej akcji:
10ta 2 małe sojowe z chudą szynką i odrobina majonezu+papryka
12ta obgryzłam gnat z indyka z zupy / niewiele tego było/ więc poprawiłam malutka mocno podsuszoną myśliwską
15ta 2 pomarańcze
16ta serek naturalny 150gr pomieszany z activią śliwkową
w planie mam jeszcze maślankę i sok pomidorowy -w sumie 1100-1300kcal
Martinowi urwę to i owo jak mi dzisiaj nie przywiezie wagi, bo oczywiście od soboty zapomina :evil:
Na razie tyle :wink:
pozdrawiam
***
Grażyna
czemu masaże pisze się przeż samo ż? Przecież odmienia się na masarnia :lol:
Ale się dzisiaj nasprzątalam :shock: Teraz jadę odebrać z przystanku bratową :twisted: Samochodem jadę i osobiście powożę :twisted:
Pan od koziołków gupi oj gupi. Trzeba mu było prosto w twarz powiedzieć, że nie lubisz zabijania.
No to jedę :twisted: :twisted: :twisted:
Kaszaniu
czego nie robi sie dla psa :roll: zakochałsie w wyżlicy po prostu :D
masarnia :shock: no fakt :wink:
Buziolix2
G.
Zgłaszam się do programu 23 dniowego odchudzania. Nie obiecuję na 100%, że wytrwam, ale chociaz spróbuję.
Od jutra do boju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Yena
Witam :D
Akcja rozpoczęta :D :D :D
O wadze nie wiem co myśleć, bo mam kolejną wagę, znowu sprężynową :shock:
Jadłospis:
9ta - 2 bułeczki sojowe z serem i chudą szynka+czerwona papryka/485kcal - ser był pełnotłusty :cry: /
11ta - maślanka z pieprzem cayenne/152kcal/
13ta - zielona zupka+2 jajka na twardo/40+117kcal/
15ta - jabłko/75kcal/
17ta- serek wiejski Pątnica 3%/156kcal/
19ta - makaron sojowy z pieczarkami i orzeszkami /250kcal/
suma - 1200kcal :D
Przepis na zieloną zupke - 100gr mrożonego szpinaku/pojawił sie fajny porcjowany/-15kcal+100gr brokułów -33kcal ugotowanych na kostce rosołowej - 7kcal, zabilona jogurtem nat. własnej roboty - 120gr=63kcal, posypane obficie koperkiem i zieloną pietruszką - wyszło w sumie 118 kcal na 3 porcje :shock: z 2 jajkami na twardo ok. 150 kcal :D
Ruszanko:
45min marszu przed śniadaniem
15min marszu w południe+25 brzuszków ciagniętych z nóg+25 brzuszków fitness+25 wypadów bioderkami+25 damskich pompek+25 przysiadów+rozciąganie
w programie jeszcze jeden spacer wieczorny i porcja ćwiczeń relaksujacych TAI CHI
Troche obawiam sie popołudnia - za dużo zjadłam na sniadanie, ale po spacerze byłam głodna - mam zapas herbatek, w razie co będę sie ratować :roll:
Pozdrawiam
***
Grażyna
1 DZIEŃ
podsumowanko:
ś: jogurt z otrebami
o: mandarynki , jabłko
k: bigos
i dużo picia
waga 62
samopoczucie : może być
ćwiczenia: zaraz idę nosić i ustawiać meble- myślę , ze można to zaliczyć , a jak jeszcze zdąże to porobię brzuszki
Yena
Grażynko, skąd wzięłaś zapał do ćwiczeń? Ja też chcę tam pójść i trochę zgarnąć go dla siebie! :) Chociaż mam rowerek i plan by na nim jeździć kiedy tylko siły pozwolą. :)
Yena
myślę,ze noszenie i ustawianie mebli można jak najbardziej zaliczyć :D I tylko mam jedna uwagę - może rozbij sobie jedzonko na conajmniej 4 posiłki :?:
Zosiu
zapał do ćwiczeń mam po spotkaniu z dziewczynami :D a po drugie postanowiłam ostatecznie rozprawic się z końcówką i potem juz tylko dbać o siebie :roll:
Nie mówiąc o tym,że czuję mięsnie i nie wiem kiedy dojdę do jakiejś wiekszej ilości :roll:
ale myślę,że lepiej po 25 niż wcale :? kostium odebrałam wczoraj z poczty i mam kuleżankę na wyprawy na basen - koleżanka z pracy chudzinka, która ostatnio w palarni stwierdziła,że musi coś robić, bo ją energia rozpiera :shock: będziemy na tym basenie wyglądać jak Flip i Flap 8) nie żebym była gruba, ale ona taka maleńka i drobna :?
***
G.
Hej Grazynko! No to gratuluje okraglego tysiaczka dwiescie!! Rzeczywiscie na sniadanie bylo ciut za duzo, jakbys tak jedna buleczke zjadla, zamiast dwoch albo serek sobie darowala, to bys sie kurcze i w tysiaczku zmiescila. Acha, i nie wiedzialam, ze makaron sojowy ma tak niewiele kcal...brzmi zachecajaco...chyba, ze go tyle zjadlas, co kot naplakal.
I co cwiczylas? ja sie jakos zmusilam...ale ciezko bylo, oj ciezko...
http://www.gifs.ch/gem.Tiere/images/mus44.gif
Magdalenko
makaron ma 340kcal za 100 gr=1 opakowanie -pół opakowania z pieczarkami i orzeszkamo zapycha cudnie, a jutro planuję 1/4 opakowania z warzywami z patelni - objętościowo będzie więcej a kalorycznie mniej :D
Ze śniadankiem masz racje - trzeba przejść na 1 bułeczkę, albo odchudzić dodatki :D
Właśnie przypomniałam sobie,że prosiłaś o przepis na indykja gyros - specjalnie przyniosłam do pracy opakowanie z gotowej mieszanki przypraw / przy okazji przeczytałam ,ze zawiera cukier wrrrr/ - Cytuję:
400gr piersi pokroić w paski, smażyć na oleju/ja smażę na oliwie/ małymi porcjami.W połowie smażenia dodać przyprawę , wymieszać. podawać z sałatkami, sosem tzatziki lub wykorzystać na nadzienie do pity.
Skład:sól,czosnek,kolendra,gorczyca biała,papryka słodka, cuikier,chili, kozieradka,tymianek,oregano,pieprz czarny,rozmaryn, kurkuma 8)
Można zrobić własną mieszankę, ale po co.....
Dobranoc :D
G.
Lo matko..rzecyzwiscie duzo tych przypraw...Juz za 3 tygodnie jade do Polski, a tam zawsze zaopatrzam sie w kosmetyki i przyprawy..hihi..wiec i gyros bedzie..tu tez widzialam, ale cos mi nie smakowal za bardzo...
Grazynko...a jaka jest roznica miedzy olejem a oliwa, bo ja myslalam, ze zadna, oprocz tej w nazwie...hhihi..moze mnie uswiadom..
Buziaki
Oliwa jest z oliwek - generalnie zdrowsza 8)
Oleje róznie - słonecznikowy, rzepakowy, sojowy, lniany - jutro Ci napiszę który do czego, bo nie pamiętam, a idę juz do domku :D
A mieszanka Gyros i tzaziki najlepsza jest z Galeo / to taka tańsza wersja kamis/ :roll:
TYLE SIE NAPISALAM I UCIEKLO :( PODOBA MI SIE TWOJ ZAPAL I KONSEKWENCJA :D
http://foto.onet.pl/upload/93/71/_20933.jpg
Grażynko, bardzo mi się twój plan na końcówkę podoba. I to, że będziesz chodziła na basen. I to w jakim kostiumie! Grubas z ciebie rzeczywiście żaden, więc nie przejmuj się jak będziecie wyglądały. Z resztą, basen jest tak przyjemny, że co za różnica?! :)
Witaj Grażynko
Jadłospis idealny. Widzę , że znalazłaś motywację do ćwiczeń..........Pewnie gdzies w kącie siedziała ukryta i teraz się ujawniła .................Flap powiadasz.................No to chyba nie o sobie piszesz , bo do Flapa to Ci jeszcze brakuje z 30 kilo.
Do zobaczenia jutro w Katowicach
Buziaczki
U mnie w pracy odchodzi wielkie żarcie. Jedni jedzą pierogi ,a drudzy makaron.
A ja biedna siedzę nad jabłkiem!!!!!!!!!!!
I jestem głodna , i to bardzo
Yena
Dzisiaj tylko raport :roll:
9ta - sojowa z serkiem toionym i papryka /308kcal/
12ta - zielona zupka z jajkiem+ mała myśliwska dobrze podsuszona /150+144kcal/
15ta - orzeszki :oops: 50gr/272kcal/
19ta - miesko wołowe z warzywami azjatyckimi z patelni /324kcal/
Razem: 1198 :D
wnioski kolejne - zamienić serek topiony i myśliwską na cos mniej kalorycznego :evil:
Ruszanko - 3 spacery po15 minut, ćw. izometryczne w kolejce w Urzędzie przez godzinę,7xenergiczne wejście na 2 piętro /po pieczywo, z psem, z miasta,z psem, od fryzjera,z pracy i z psem :wink: / - nigdy tego nie liczyłam a jak fajnie wychodzi :wink:
Muszę sie nauczyć nowych promocji na grudzień :twisted:
Miłego weekendu :D
***
Grażyna
przepraszam, ze 2 razy...
buziaki
Tobie tez zycze milego weekendu!
Grazynko, lepsze orzeszki jak chipsy! nio, przynajmniej jakies witaminki!
Zycze super weekendu!
http://www.gifs.ch/Kinder/images/skifahren.gif
Grażynko barzdo się cieszę, że mogłm Cię poznać na żywo, jesteś bardzo sympatyczną osobą , przepis na indyka znalazłam na Towim wątku. Buziaczki
DZIEŃ 3
ś: jogurt z musli
o: pomidorowa z ryżem
p: jogurt z musli i jabłkiem
k;pomidorowa ( nie mogłam jej sie oprzeć)
nie wytrzymałam i około 22 zjadłam jeszcze dwie mandarynki
Nie ćwiczyłam , ale myślę , że podczas mycia okien i sprzatania kuchni, łazienki , toalety spaliłam trochę spożytych kalorii.
Dzisiaj 4 dzień i dalsza walka.
W nocy śniło mi się , że jadłam wielkie kremowe ciacha!!!!!!!!!