Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

Od wczoraj próbuję wysłac posta i echo napisałam takiego długaśnego z porównaniem i mi go zeżarło, potem się nie wysłal i w końcu dałam spokój Jestem grzeczna - dietuję spokojnie, w niedzielę było 3 godziny kundalini, w poniedziałek byłam u ginki i mam bardzo optymistyczne wieści / miałam rację,żeby iść do babki - ona nie wysyła tak chętnie na usunięcie wszystkiego /, wczoraj szalałam w lesie z Rogerem prawie 2 godziny
Raport za wczoraj:
2 jajka na miękko
grahamka z pastą sojową
garstka orzechów włoskich
kasza gryczana z jogurtem greckim
4 żeberka z rusztu+ mizeria z jogurtem
kieliszek grzanego czerwonego wina /zalecenie pani doktor /+ 3 orzechy włoskie

Waże o 13 kg więcej niż w 2004 roku, w pasie mam 14 cm więcej - efekt chudnięcia i przybierania z tendencją w górę Zaraz wstawię tikery i do roboty Co do planu - to poczytajcie sobie to:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
zobaczcie zdjęcia Angeli, rozmawiałam z nią, już kiedyś się spotkałam z tą kuchnią - odrzuciło mnie skomplikowanie - ale teraz mam sposób na małe zmiany poznałam również kobietę, która stosuje tę kuchnię od 15 lat, ma lat 50 parę, a wygląda na 30tkę będę informować na bieżąco
wprowadzam delikatnie, na początek od picia gorącej wody zamiast mineralnej i ciepłego śniadania do tego 10 000 kroków dziennie

Pozdrawiam
***
Grażyna

Grazynko trzymam wiec kciuki za szybki powrót do wyglądu i wagi z 2004

a ja do swojej z 2005 wrócę w 2009

pozdrawiam Cię gorąco

ps. 21 listopad to mój ulubiony dzień bo to nasza rocznica z W jesteśmy od 21.11.97

Bardzo Ci dziekuje za przemile spotkanie! Naprawde ciesze sie, ze moglam Cie poznac! Planuje nadrobic Twoj watek od pierwszej strony ale prawie 600 stron to jest jednak wyzwanie
Zaintrygowaly mnie te warsztaty taneczne i w ogole inne rzeczy, o ktorych piszesz na ostatnich paru stronach wiec nadrobic musze bo inaczej sie udusze

O , fajnie , podoba mi się z tym zadowalaniem każdego smaku .
Tylko dlaczego dziś 4 razy włączałam sobie smak słodki a w ogóle nie miałam ochoty na kwaśny ?

Grażynko, i ja z całych sił trzymam kciuki za Twój powrót do wagi z 2004 roku :P :P :P

Pozdrawiam wiosennie! :P

Dzisiaj mnie nie będzie, bo jade szkolić do Wrocławia - stąd mój wczesnoporanny post wczorajszy dzień na plus - uzupełnie raporty wieczorem lub jutro kroków trochę zabrakło, ale to ze względu na to,ze utopiłam nowy telefon i musiałam go jechać ratować, zgubiłam nowe , dopiero co odebrane okulary słoneczne / na szczęście ubezpieczone,więc je odzyskam /mam nadzieję,ze pech sie juz wysypał i dalej bedzie juz tylko dobrze

***
Grażyna

p.s.
z domu dalej nie otwiera mi sie treść dietki - tez tak macie?

Najprostszy sposób na wyrobienie w sobie nowego dobrego nawyku
Napisał: Piotr Adamczyk


Dlaczego większość ludzi nie jest w stanie na długo zmotywować się do działania i wyrobić w sobie nowego, dobrego nawyku? Dlaczego po kilku tygodniach diety czy ćwiczeń tracimy motywację i chęci do dalszego działania? Przecież wiemy, że jest to dla nas dobre i przynosi nam korzyści.

Dlaczego tak się dzieje?

Powiem Ci dlaczego. Główną przyczyną tego, że większość osób nie potrafi się zmotywować do osiągnięcia jakichś celów, jest ich sposób myślenia. Załóżmy, że Twoim celem jest zrzucenie kilku kilogramów i wymaga to diety oraz ćwiczeń.

Jak większość ludzi myśli o diecie i ćwiczeniach fizycznych? Większość ludzi myśli o nich jak o jakiejś torturze, męce. Trzeba robić i jeść to, czego się nie lubi. Na samą myśl dostają już dreszczy i są zniechęceni.

Dlatego też tak wiele osób ponosi porażki i nigdy nie osiąga swojego celu. Mają błędny sposób myślenia, który łączy to, co dobre dla nas (np. ćwiczenia dieta), z negatywnymi emocjami. Jeśli w taki sposób (negatywny) będziesz myśleć o diecie, to prędzej czy później wylądujesz przed telewizorem z paczką chipsów i coca-colą, bo w końcu ile można przeżywać te tortury. Z tego też powodu 95% osób, które zaczynały diety, statystycznie po dwóch latach waży o kilogram więcej niż przed rozpoczęciem diety.


5% osób, którym się udało, dokonało tego dzięki zmianie swojego myślenia. Wybrali inną drogę niż inni i zmienili sposób myślenia i emocje, jakie towarzyszą im w ćwiczeniu czy diecie. Tobie też uda się to osiągnąć, ale musisz zacząć w swojej głowie łączyć ćwiczenie i zdrową dietę z przyjemnością, a nie torturą.

Zmienisz swoje myślenie, a będziesz jak ci wszyscy ludzie, którzy z trenowania i zdrowego odżywiania czerpią przyjemność.

Jeśli zaczniesz intensywnie kojarzyć sobie ćwiczenie z przyjemnościami (wspaniałą sylwetkaą zdrowiem), to w końcu Twój mózg przeprogramuje się i automatycznie zmotywujesz się do działania. Natomiast jeśli zaczniesz sobie kojarzyć negatywne skutki np. z chipsami (otyłość, zły stan zdrowia), to z czasem w Twojej głowie wyrobi się przekonanie, że chipsy są złe i nie należy ich jeść.

Do dzieła – wypróbuj ten sposób. Myśl o tym, co dobre, w sposób pozytywny, kojarz to z przyjemnościami, a nie cierpieniem. Będziesz zdziwiony, jak bardzo zmieni się Twoje podejście do tego, czego dotąd nie lubiłeś.

Grażynko mądre słowa.
Pozdrawiam

Pisanie z domu - to czysta strata czasu - po raz kolejny zerwało mi połaczenie przy wysyłaniu i post poszedł w kosmos odezwę sie w poniedziałek z pracy o ile to się wyedytuje

Dzisiaj kolejne warsztaty - najważniejszę wytłuściłam na czerwono:

„Siła Marzeń” – Gestaltowski Warsztat Rozwoju Osobistego. Drzwi otwarte dla mężczyzn
Jak silne są Twoje marzenia? Ile czasu poświęcasz, by je realizować? Czy zwykle nie jest tak, że tylko chwilę o nich pomyślisz i wracasz do swych codziennych spraw? A może czujesz, że pomiędzy Tobą a Twoim marzeniem jest przepaść nie do pokonania, czy góra nie do przejścia...
Zapraszam na warsztat, podczas którego przyjrzymy się sobie i swoim marzeniom oraz temu co robimy, lub czego nie robimy, by je osiągnąć. Poszukamy nowych inspiracji osobiście wykonując Mapę Marzeń – to wizualne narzędzie skupienia swojej kreatywnej energii w kierunku, w którym pragniesz iść. Intensywne rozmyślanie o własnych marzeniach pobudza...bo przecież „to możliwość spełniania marzeń sprawia, ze życie jest takie fascynujące”.
Wymagania: Wygodny, luźny strój, zdjęcie na które lubisz patrzeć- najlepiej przedstawiające Ciebie samą/ samego.
Prowadzi:
Renata Mazur
Specjalistka Counsellingu Gestalt. Prowadzę warsztaty rozwoju osobistego i ekspresji twórczej, treningi z zakresu twórczości, komunikacji i integracji dla młodzieży i dorosłych.
Aktualnie jestem w trakcie tworzenia przyjaznej przestrzeni- Pracowni Rozwoju Wewnętrznego „Pełnia” w Krakowie. Przygotowuję się też do praktyki terapeutycznej.
Doskonalę swoje kompetencje trenerskie w Akademii Pracy z Procesem prowadzonej przez Polskie Towarzystwo Psychologii Zorientowanej na Proces. W życiu ważna jest dla mnie uczciwość i swobodne podążanie własną drogą.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]; tel.kom. 0 509 424 498
, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Warsztaty radzenia sobie ze stresem. Drzwi otwarte dla mężczyzn
Jeśli źle znosisz sytuacje stresowe, to są to warsztaty dla Ciebie. Stresu nie da się uniknąć, można jednak nauczyć się nad nim panować i nie pozwolić, żeby nami zawładnął. Co zyskasz przchodząc na ten warsztat ?
1. Nauczysz się skutecznych radzić sobie ze stresem.
2. Podczas dyskusji dowiesz się jak rozpoznawać fizjologiczne i psychologiczne objawy stresu.
3. Poznasz również czynniki stresogenne zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne.
4. Dowiesz się jakie strategie możesz wykorzystywać aby skutecznie radzić sobie ze stresem – będziesz uczestniczyć w teście psychologicznym.
5. Nauczymy cię w jaki sposób wykorzystywać ruch fizyczny oraz metody relaksacyjne aby szybko zredukować poziom natężenia stresu.
Wymagania: strój sportowy lub luźne ubranie
Prowadzi:
Monika Tiffert
Fizjoterapeutka z dwunastoletnim doświadczeniem, założycielka „Centrum Synergia” – Prywatnej Praktyki Fizjoterapeutyczno – Psychologicznej w Chorzowie. Wielka entuzjastka holistycznego spojrzenia na człowieka, wykorzystująca w swojej pracy najnowsze osiągnięcia zarówno z zakrsu fizjoterapii, jak i psychologii i medycyny naturalnej. Certyfikowana terapeutka manualna, naturoterapeutka, specjalistka usprawniania stawów kolanowych – absolwentka trzymodułowego kursu w Carolina Medical Center. Czynna członkini Polskiego Towarzystwa Traumatologii Sportowej, Polskiego Towarzystwa Fizjoterapii, Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ; [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Anna Jankowska
Absolwentka psychologii na Uniwersytecie Śląskim. Obecnie w trakcie szkolenia do certyfikatu psychoterapeuty. Kurs ten jest rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Terapii Poznawczo – Behawioralnej. Program kursu jest dostosowany do standardów szkolenia European Association for Behavioural and Cognitive Therapies. Jest osobą ambitną, lubiącą podejmować wyzwania. Ce****e ją zdolność empatii, otwartość w kontaktach z innymi, zmysł obserwacji oraz wrażliwość. Stale podnosi swoje kwalifikacje w zakresie psychoedukacji i psychoterapii.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

***
Grażyna

p.s.
cos musze poprawic w suwaczku cwiczeniowym, bo nie mogę go aktualizować a mam już na liczniku 34 ooo kroków

Grażynko, bardzo ładny suwaczek ćwiczeniowy :P :P

Gdy chodziłam ponad rok na psychoterapię, 'przerabiałam' podobne tematy ....

To wszystko prawda, jeśli zastosujemy tę teorię w praktyce, nasze życie może bardzo się zmienić, tak jak moje ...

Uświadomiłam sobie o SOBIE SAMEJ mnóstwo rzeczy, czasami bardzo bolesnych, ale teraz mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że dzięki temu, żyje mi się lepiej

Buziaczki Grażynko :P

Miłego weekendu