Witaj,
hmm.... nawet fajna ta Twoja dieta... Jesz dużo białka, w sumie gdyby podliczyć nawet niewiele kalorii.... Chyba się zainteresuję i zacznę korzystać z Twoich pomysłów, bo moich mi jakoś jeszcze brak... Zajrzę też do swojego starego pamiętnika, co ja wtedy jadłam... Pamiętam że miałam bardzo dużo pomysłów z których nawet moi współlokatorzy byli zadowoleni... Tak trzeba będzie zrobić.... Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego popołudnia...