Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Pospalam troszke i czuje przyplyw sil Wlasnie skonczylam liczyc kalorie ..dzis bylo 972
colacaro mam nadzieje ze juz bedziesz mogla caly czas byc z nami....wiem jak trudno sie samej odchudza...jestes wciaz na SB???
agemciu napewno nie zapomne sie zwazyc staram sie jak moge ladnie dietkowac a to ze jestescie razem ze mna bardzo duzo mi daje..bez Was nie dalbym rady....
schudniskutecznie...pewnie ze zzucimy...Beatka to na tym rowerku zzuci niedlugo ale ja musze sie tez zaczac ruszac...
Aniu bedzie dobrze...nie kupuj tych slodyczy i nie przekraczaj zbytnio tysiaczka a waga pomalutku ruszy... jestem z Toba i trzymam kciuki
Eri............ jestes usprawiedliwiona Gratulujeeeeeeeeeee Zdolna dziewczynka ale teraz do 9 masz dyzur na dietce
Bikus jak bedziesz tak jezdzila na rowerku i pieknie dietkowala to jeszcze w to lato kupisz te spodnie Ciekwe kiedy ja zaloze te biale spodnie chba nawet przy 70 sie nie odwaze wiec trzeba bedzie suwak przesunac o pare kg mniej
Dobranoc dziewczynki

Witaj Stelluniu

prawda ze taka drzemka duzo daje
a co do białych porteczek to wierze ze na pewno w przyszle lato kupicie sobie z Beatką
chyba sie do was przyłacze bo tez musze tyle schudnąć

Stelluniu co to jest za dietka Sb czy cos schudłas na niej
czy wiecej na 1000?

miłego wieczoru

Witaj Stello
Pozno juz wiec tylko zyczenia spokojnej nocki zostawiam
Jestem dalej na SB.Tak mi dobrze Nie tesknie za chlebem czy makaronem (chyba ze mlode ziemniaczki) to bylo moje jedyne dostepstwo od dietki.
Jutro wazenie........... Ciekawa jestem,bo od 2 tygodni nie bylam na wadze
Troche ze strachu co zobacze
Jutro podam wyniki PA

Witaj Stelluś
wpadam tylko jak ten banan, żeby Ci powiedzieć: cześć
zaraz zmykam na rowerek, choć zachmurzyło się i nie wiem czy nie będzie lało, ale trudno, co to ja z cukru jestem, czy co
a co do tych białych portek, to ja chyba w tym roku też się nie odważę hihihi
bo bym wyglądała jak ta dziewczyna co ją widziałyśmy, a nie chcę żeby się tak ludzie za mną oglądali z dezaprobatą
ale w przyszłym roku to już na bank zakładamy to co wiesz i paradujemy w takich porteczkach
życzę Ci miłego i dietkowego dzionka i przesyłam buziaki

Laski na pewno niedługo założycie te białe portki....... a może i ja założę.. hihi..
w sumie nigdy o takich nie marzyłam.. ale może może...... no bo i ja będę laska.. znów w to wierzę

a widzę Stelluś apetyt rośnie w miarę jedzenia co? widzę, ze myślisz o przesunięciu suwaczka daaaaalej.. hihi, Słonko super
a czy Ty czasem nie miałaś przesłac mi jakiś foteczek? masz cosik nowego, to ja zamawiam

Stelluś idzie Ci super czekam na dzisiejsze ważenie z niecierpliwością buziaki

Witaj Stello
Ja juz po wazeniu.Ubylo mnie 0,5 kg.Jestem zadowolona bo wydawalo mi sie ze dzis nie bedzie sie czym pochwalic.
Wpadne wieczorkiem popatrzec co u ciebie

hI STELUŚ

ja na chwilke żeby "szszszsz" przesłać dawkę optymizmu
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZYCZĘ MIŁEGO DNIA

Witajcie dziewczynki
Dzis bylo wazonko i chociaz nie ma rewelacji tylko 20 dag to jestem zadowolona...bo nic nie przytylam w czasie trudnych dni.... A waga byla w czasie tych dni duzzzzzzzzzzzooooooo wyzsza...nawet Wam nie pisalam ...Ale wlasnie ta waga dodala mi sil by nie pozwalac sobie na zachcianki ...Bo gdybym to zrobila to napewno 2 kilosy by zostaly...
Takze nie jestem zawiedziona a teraz w tym tygodniu licze na jakis konkretny spadek bo mam zamiar dzielnie dietkowac
MOj wykresik wiec jest teraz na biezaco
Madziu pewnie ze duzo daje..bylam jak ,,nowonarodzona,, tylko ze znow poszlam spac o 2 w nocy bo zasnac nie moglam I dzis znow mi sie chce spac.. Wiec musze przetrwac bo znow dzis bedzie ,,powtorka,,... Pozniej znajde jakies info o SB to Ci wkleje...
Bikus Ty to masz kondyche na ten rower.. Nie padalo wiec wycieczka napewno byla udana
Aniu a te spodenki sa takie ladniutkie...szkoda ze ,,pupa,, moja za duza Narazie nic nie planuje przesuwac..bo najpierw musze wykonac pierwszy plan a cosik dlugo mi sie schodzi z ta 70 A pozniej zobaczymy Aniu mam zdjecia ale co z tego jak moj skaner dalej nie na chodzie
colacaro gratuluje widzisz nie bylo tak zle W nastepnym tygodniu bedzie jeszcze lepiej
Eri dzieki za daweczke
A teraz mykam poczytac co u Was

Stello....kofanie....Bardzo się cieszę, ze masz nawet 20dkg. to tez wynik. Ważne, ze nie przesuwamy suwaczka w lewo a w prawo każde 10 dkg to jest osiągnięcie.
Pozdrawiam Cię cieplutko i tak trzymaj dalej.

A U MNIE UROSLA WAGA DO 74 KG WSZYSTKO TLUMACZE SOBIE TYM ZE CZEKAM NA "TE DNI" ... NADAL ... A WAGA ROSNIE PRZEZ TA WODE W ORGANIZMIE ... (MAM CICHA NADZIEJE ZE TYLKO PRZEZ TO ) BRZUCH MAM OKROPNY WYDETY I WOGOLE BŁEEE ...
ALE NIE NARZEKAM JUZ
SCISKAM CIE STELLUNIU KOCHANA MOCNO I CHCIALAM SIE POCHWALIC ZE POZBYLAM SIE JUZ "NIEMODBNEGO" (HEHE) BALEYAGU A MY JUZ WIEMY O CO CHODZI