Wątek: Każda chwila to szansa żeby wszystko zmienić...walka z jo-jo

Witaj Uluś
No to łykam szybko druga kaweczkę z Tobą i lecę do kościoła z dzieciaczkami......

Ale sie u Ciebie dzieje....To taki z tej Miluni pępek świata teraz.....
Och podziwiam za siły i życzę dużo zdrówka i wytrwałości


całuski Asia

Witaj Stelluś
ależ dziś piękny dzionek w Wawce, my właśnie z Miśkiem wybraliśmy się na krótki spacer, zwłaszcza ja na krótki, bo on po głosowaniu poszedł jeszcze na Wolumen po coś
już nie mogę się doczekać popołudnia, będzie napewno bardzo atrakcyjnie i pewnie boleśnie
no ale czego się nie robi z miłości ... każdy bół można wytrzymać
pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dzionka

Slonka Agemcia pomogla mi wkleic zdjecia Milki
Wiec teraz prezentacja
TADAM TADAM TADAM OTO MILKA SPIACA



TADAM TADAM...MILKA ZE SWOJA KOSTKA ALE MIALA ZAJECIE


Slonka a teraz musze sie szykowac do Bikusia

Witaj Stelluś

miłego spotkanka z Beatką Ci życzę
Milka śliczna fajne foteczki gorąco Cię pozdrawiam i życzę Ci miłego wieczorku buziaczki

ps. leżaczek jutro rozkładam.. trzymaj kciuki proszę.. wiem, ze bęzdie trudno.. ale z wagą prawie 80 kg czuję się fatalnie..

Milusia słodziutka, czekamy na kolejne fotki...
Stelluś pozdrawiam

Witajcie Slonka
Ja juz od rana drepcze bo Milunia nie da zbytnio pospac... Za to teraz sie rozlozyla i chrapie
Wczoraj byla tak padnieta po wizytce u beatki ze szybciutko podreptala do swojego lozeczka i zasnela...
U nas dzis znow bedzie piekny sloneczny dzionek..sierpien byl kiepski za to wrzesien piekny..i niech bedzie tak jak najdluzej bo za deszczem mi sie nie teskni
Zycze Wam milego dzionka dziewczynki

Witaj Stelluś

Wpadam z ogromnym, bo tak się cieszę, ze Ty też wystawiasz leżaczek.. spora grupka nas się plażowiczek zebrala od razu raźniej i tak wesoło i gwarnie na naszej plażuni

Stelluś cieszę się, ze mnie jeszcze pamiętasz.. buziaczki Słonko dla Ciebie i dwóch córci Milusia jest super wcale się nie dziwię, ze masz tak malutko czas na forum, jak takie maleństwo masz w domku kochane i słodkie

Witaj Stelluś
bardzo dziękuję za wczorajsze super popołudnie, było tak fajnie że aż szkoda mi było się z Wami żegnać... hihihi, aż smutno się zrobiło jak pojechałyście, bo ta Wasza iskiereczka tak dokazywała, że potem cisza aż dzwoniła w uszach
jeszcze dziś śmiać mi się chce, jak sobie przypomnę Milunię, galopującą jak mały Kangurek ... hihihi, aż jej tak śmiesznie uszka podskakiwały
no zresztą, co ja będę się tu rozpisywać, macie w domu cudowne stworzonko, my już wszyscy jesteśmy w niej zakochani po uszy
polowałam dziś po powrocie z rowerkowania na Ciebie, ale chyba się z lekka spóźniłam, nie wiem czemu mi się wydawało, że dziś pracujesz rano, gapa ze mnie
całuję Cię bardzo mocno i życzę miłego dzionka

ps
buziaki dla obu córeczek

Siedzę sobie przed kompóterem i mowię "Bozie"" Bozie" Trochę ma racji moja mama, że nie do końca jestem normalna. Wreszcie ucałowałam Miluni brzuszek
Milunia jest cudna. Potem jak urośnie to wcale nie zacznie zachowywać się poważniej. Wyobraź sobie dużego Boksera, który bryka jak kangórek. Niedługo zobaczysz osobiście
Uluś pozdrawiam cieplutko i czekam...i przez okno wyglądam...
Kiedy Milunia ma ostatnie szczepienia?
Gabza ma wszystkie i jest zdrowa, więc nie powinna zarażać, ale spytam jutro zaprzyjaźnionego weterynarza sąsiada.

Buziaczki
Kazania

Ło boziuniu jaka ona kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak spała to chyba była mocno najedzona , bo brzuszek okrąglutki miała . Kochana masz zaproszenie do mnie na kawę, oczywiście z Milką ... u beatki byłaś to do mnie też możesz !!

Kochana ściskam Cię mocno, a maleńka... no po prostu brak słów!

Stelluń kokardkę czerwoną jej przypnij, koniecznie!!!