-
Ula, to dobrze, że jesteś na zwolnieniu, odpoczniesz trochę Ty i Twój kręgosłup.
Brawo za zgubienie 2 kilosków, zwłaszcza, że leki temu nie sprzyjają Jesteś bardzo dzielna i brzmisz spokojniej :P co bardzo mnie cieszy!
Masz chęć i wolę walki, pomalutku dojdziesz do celu :P ... a śledziki pychotka! zdrowe i smaczne oj, ale nabrałam ochoty na śledzia, muszę kupić i zrobić sałatkę Aaa i tatara bardzo lubię a nie jadłam ze sto lat chyba
Smakowicie u Ciebie
Bardzo mądra Rada Anioła ...
Przytulam
-
Stelluś, wypoczywaj jak najwięcej, wykorzystaj każdy dzionek urlopu
dobrze w sumie że zrejterowałaś, bo mnie jakieś choróbsko bierze i jeszcze bym Cię zarazila
gratuluję spadku na wadze, brawo
pozdrawiam i życzę powodzenia w dietkowaniu
ps
bardzo się cieszę, że nie śpieszysz się z chudnięciem, to gwarancja, że nie będzie jojo
-
-
Stelluś wpadam z pozdrowieniami
widzę ze SB idzie Ci super i gratuluję pierwszych wyparowanych kg a juz bardziej nastawienia do powolnego chudnięcia.. Trzymam mocno za Ciebie kciuki
Sama dziś chcę już tak konkretniej zabrać się za temat diety - niby nie objadałam się ostatnio, ale jednak nie jadłam zdrowo.. od dziś juz się pilnuję i własnie chcę się skłonić ku SB.. zobaczę czy mi wyjdzie, bo nie zamierzam się szarpać na razie jednak mam na koncie 2 sbowskie śniadania i bigosik na obiad tak wiec jestem pozytywnie nastawiona i moze rozłożę na dłuzej lezaczek obok Ciebie co Ty na moje towarzystwo?
zdrówka zyczę!! buziaczki
-
Uleńko kochana, bardzo gorąco dziękuję Ci za słowa otuchy, za wsparcie...
To dla mnie bardzo ważne :P
Staram się myśleć pozytywnie, już nie będę się na zapas zamartwiać, zobaczymy, co powiedzą lekarze
Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu
-
Witajcie Słonka
Dziś sobie troszkę poforumowałam
Czuje sie znacznie lepiej..troszkę odpoczełam a i leki robią swoje...Wczoraj po jednym z nich padłam wczesnym wieczorem... Ale dziś czuje sie wyspana i rozlużniona...
Dietka SB w miarę ok...wczoraj lekkie rozlużnienie jakieś ciasteczko sie wkradło...
Obiadek dietetyczny zaliczony ..łosoś z brokułami..mniam...
W sumie lubie dietkować bo moje posiłki sa wtedy przemyślane i bardziej smaczne Uwielbiam rybki a jak nie dietkuje to mniej jakoś ich w jadłospisie...jem wtedy obiadki mojej Mamy które do dietetycznych nie należa
Zastanawiam sie co od jutra z SB...chyba dołoncze tylko owoce a tak dalej zostane przy ograniczaniu węglowodanów...bo waga nie spada tak szybko...oby wogóle spadała
Wkurzam sie bo nie mogę sie ubrac tak jak chcę ciuchy sa zaciasne
Staram sie nie martwić na zapas i nie analizowac...
Miłego wieczorka
Buziaczki
-
-
Uleńko, widzę, że ładnie dietkujesz i jesteś dużo spokojniejsza :P
Oby tak dalej i oby kręgosłup Ci nie dokuczał!
Dużo spokoju życzę
Całuję i ściskam
-
Stelluś, brawa za ładne podejście do dietkowania
no i słuszna decyzja o włączeniu owocków, to źródło zdrowia przecież
pozdrawiam serdecznie
-
Ula trzymam kciuki za Ciebie.
JA też mam ten problem z przyciasnymi ciuchami....
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki