buziaki
Sloneczka dziekuje za gratulacje
Szybciutko pisze bo zaraz do pracy wychodze i bede az do 20...buuuuuuuu..padne.........
Wczoraj mniej dietkowy dzien..zjadlam loda i troszke czekoladki ale bez zadnych wyrzutow a dzis wracam na dietkowa droge
Taka piekna pogoda ...az mi sie nie chce isc do pracy no ale trzeba ..ja bede miala wolne 4 dni jak bedzie Boze Cialo
Kochaniutkie wypoczywajcie i cieszcie sie Sloneczkiem bo pod koniec tygodnia znow ma sie ochlodzic...Buziaki
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Stelluniu GRATULACJE!!!!
Za kazde 10 deczko jeden uśmiech ode mnie:
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Po prostu idzie Ci prześlicznie, tak mnie przegoniłaś, że szok
Ale ja zaczynam gonić!!
Nie dołuj się czasem tym lodem i czekoladką!
Dobrze, że jesteś na II fazie - jedz sporo owocków, by to osłabienie Twoje zniknęło!
DŁUGO DZIŚ PRACUJESZ.. oby szybko Ci minęło!
POZDRAWIAM
HEJ STELLA
Pieknie, moje gratulacje
BRAWO BRAWO BRAWO
Jesteś godna podziwu i naśladowania
jak sie patrzy na Twe osiągnięcia to człowiek wie że wszystko jest możliwe i że warto się pomęczyć aby osiągnąć taki sukces
NAPRAWDE JESTEM PO WRAZENIEM
pozdrawiam serdecznie
Witaj Stelluś...
ależ Ty dziś się napracujesz, biedactwo... mam nadzieję, że Cię tak mocno nie wymęczą tam...
fajnie że już jesteś na takiej dietce, która pozwoli Ci na jedzenie owocków, przyda się na wzmocnienie
całuję Cię mocno i życzę miłego dnia
GRATULACJE STELLO !!! PRZEZ DUŻE, OGROMNE G
nie mam teraz zbyt wiele czasu na pisanie ale staram się chociaż śledzić co porabiają kochane grubaski i wiem jak bardzo męczyłaś się przez te dwa tyg. Naprawdę jestem pełna podziwu i mogę sobie wziąść Ciebie za przykład. Jeszcze raz gratuluję bo jest czego!!!!
Jeśli pozwolisz to ja się też trochę pochwalę( ale gdzie mi tam do Ciebie ) . Wczoraj trochę się pomierzyłam i doznałam bardzo miłego uczucia bo...w pasie ubyło mi 7 cm a w biodrach 10cm odkąd zaczęłam odchudzanie w Waszym przemiłym towrzystwie
I jeszcze weszłam na wagę a tam 1,5 kg mniej w ciągu tygodnia
Trzymam sobie dalej dietkę 1000 choć nie zawsze mam czas dokładnie to liczyć ale co tam ... najważniejsze że ubywa sadełka. Jutro jak będzie słoneczko i nie dopadną mnie jeszcze trudne dni zabiorę dzieci na rowerek i trochę poszaleję , bo niestety w tygodniu odkąd pracuję nie mam na to czasu . I na wiele innych rzeczy też ale jest praca i to jest najważniejsze . Przykro tylko trochę że nie daje mi satysakcji ... ale jest ...
Tak się zastanawiam ... może ja też bym spróbowała tej dietki Bo do SB jakoś nie mogę się przekonać Nie wiem dlaczego?
W końcu dwa tygodnie to nie tak długo- prawda? A sałatę uwielbiam Muszę tylko znależć opis tej dietki i sobie przemyśleć to dokładnie... Napiszę ci co postanowiłam
Tymczasem uciekam, pozdrawiam gorąco i jeszcze raz GRATULUJĘ
jestem zielona z zazdrości
Pa*pa**
p.s. Mogę Cię poprosić o zdjęcie? Lubię wiedzieć jak wygląda ktoś z kim rozmawiam
Odwdzięczę się tym samym - mój adres : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Największe przeszkody to własne nastawienie.
STELLLO!!!! WIESZ CO? Właśnie poczytałam sobie o tej dietce kopenhaskiej TOŻ TO KOSZMAR
JAK TY TO PRZETRWAŁAŚ???? TYM BARDZIEJ JESTEŚ GODNA PODZIWU I KOLEŻANKA KTÓRA Z TOBĄ TRWAŁA NA TEJ DIECIE TEŻ - GRATULUJĘ LUNO
Chyba jednak skuszę się na SB ...
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Kofana Stello dawno mnie tu nie było....i same niespodzianki mnie tu spotykają. Brawo. Moje najserdeczniejsze gratulacje. Jesteś wielka. Wynik rewelacyjny.
Cmokaski...
Zakładki