Wątek: LaTo 2oo5 CeL- NiE zMiENiAć FiGuRKi:)))))))

Zamieszczone przez d2ieciak

Chudne Życze Ci smacznej Herbatki
i wszystkim innym miłośniczkom takze

....własnie popjam zieloną z cytrynka
motylek juz zaliczny i został tylko steperek

d2ieciak gratuluję dzisiejszej magadawki cwiczoniowej
oby tak dalej

czesc!
wczoraj:
30 brzuszkow, 10 przysiadow, 50 pajacykow

dzisiaj:
aerobik w szkole [okolo 45 minut], 40 brzuszkow, 10 przysiadow.
jeszcze zrobie 50 pajacykow

Uprzejmie donoszę, że wykonałam wczoraj:
ćwiczenia tybetańskie po 12 prób,
40 pajacyków,
40 pompek ściennych na biust,
50 ściskanych V na biust,
hantelki po 15 w różne strony.
Dziś rano i wieczorem jak wyżej, ale bez pajacyków.
Wrócę do nich za 4 dni.
Buziolki i papatki

hej!
ja dzisiaj maszerowałam przez 40 min...
buźka!

Hej wpadam tylko zameldować, że wczoraj zrobiłam:
220 brzuszków (100 karnych za środę odrobione )
60 wypadów bioderkami
POZDRAWIAM
Dziękuję Ewa, że dałaś mi tak do wiwatu Krzycz na mnie tak cały czas!!

Witam dziewczyny. :P :P :P

Środa - 40 minut ćwiczeń , w tym :
* 380 brzuszków
* 150 wymachów nogami
* 60 przysiadów
* 10 minut szybkiego marszu z obciążeniem ( czytaj z siatami )

Czwartek - totalna klapa
Mam doła ( i to nie z powodu diety ) , więc nie było nastroju do jakichkolwiek ćwiczeń.

Dziś się już napewno poprawię , bo nie ma sensu jeszcze bardziej się pogrążać , a ćwiczonka napewno dostarczą dużo pozytywnej energii.
Pozdrawiam
Asia

Ewciu,dziękuję za wsparcie!Z tego co czytałam (czasem nie mogę sie połapać,ale te wszystkie posty do Ewci są do Ciebie a nie do mnie,co? to nie tylko ja się zawzięłam ze względu na ślub... Muszę się pochwalić,wczoraj,mimo,że skończyłam lekcje o 21:30 to po powrocie do domku zrobiłam coś dla siebie.(A w planie nic nie było!)Może niezbyt wiele,ale liczy się chyba wszystko!!!
Więc wczoraj wieczorkiem zrobiłam:
4x25 brzuszków
20 przysiadów

Może to niezbyt wielkie osiągnięcie,ale zawsze!!!Grunt to tendencja zwyżkowa!!!Swoją drogą to dziewczyny podpowiedziały mi,że przecież ćwiczenia na klatkę piersiową mogę robić po kryjomu w pracy!!!Może są jeszcze jakieś ćwiczonka,które mogę w ten sposób wykonywać?Poproszę o podpowiedzi.Co to są te ćwiczenia tybetańskie?Ile kosztuje motylek?Tyle go tu zachwalacie,że chyba się skuszę.Aha.mam nowe postanowienie,że to co teraz nie wykonam nadrobię w ferie,bo moje dzieciaki (czyli uczniowie) wyjeżdżają,więc będę miała więcej czasu,a może wtedy mi się uda iść na fitness kilka razy w ciągu tygodnia (lub dwóch).Piszcie jak najwięcej o bardziej nietypowych ćwiczeniach!POZDRAWIAM!!!

hejka
wczoraj nie miałam zbytnio siły na ćwiczenia ale troszke zrobiłam
20 min na rowerku
30 min ćwiczeń -trochę brzuszków , trochę przysiadów
mam nadzieję że dziś bedzie lepiej
pozdrawiam Agata

Hej ho, to ja:
wczoraj pół godziny z cieżarkami + ćwiczonka dywanowe
dziś - tylko 50 brzuszków, ale mam zamiar poćwiczyć po pracy
Ale wczoraj jadłam i jadłam i jadłam i wciąż byłąm głodna

Hej Ewuś - wczoraj się nie wpisałam, ale miałam młyn w pracy. Uzupełniam braki dziś:
Środa
- godzina marszu szybkiego do i z pracy
- 30 min. rowerkowania
Czwartek
- 30 min szybkiego marszu do pracy (z powrotem już autkiem)
- godzina aerobiku Anitkowego!
Dziś w planie rowerek - to wieczorem, rano przemaszerowałam do pracy 30 min i za 3 godziny zrobię to samo w odwrotnym kierunku.
W sobotę - nic, w niedzielę - godzina callaneticsu intensywnego!
Zaliczyłam???
całuski!!