Wątek: Pozbywam się 20kg, zapraszam na pogaduchy!

Witaj Grubinkoo Ja też jestem z Zabrza Jestem trochę młodsza od Ciebie, bo mam niecałe 18 latek :P 161 cm wzrostu i jak na razie ważę 54, 5 kg, ale zamierzam schudnąć do 49 Stosuję dietkę 1000 kcal albo nawet mniej :P Mam nadzieję, że zarówno mnie, Tobie jak i wszystkim grubaskom uda się schudnąć
Pozdrawiam

Hej, hej

noooo prosze godzinka na rowerku, to juz jest coś
Ja starowałam z 64 kg, a wzrostu mam 168cm, jestem na diecie South Beach, bardzo mi odpowiada ta dieta, bo nie jestem na niej głodna, a waga spada, zmieniłam sposób swojego odzywiania , nie jest to zbyt kłopotliwe, natomiast nie potrafię się zmusić do ćwiczeń.

Sylenka, napisz mi skąd wziąc te ćwiczonka Abs, moze mi się spodobaja i nie trzeba przeznaczac na nie duzo czasu, bo z nim to trochę u mnie krucho

Buziaczki pa pa

Witaj ...
bardzo dziękuję za odwiedzinki u mnie i wpadam z rewizytką ...
trzymam za Ciebie kciuki, dobrze że zaczęłaś walczyć z nadwagą, bo szczupła sylwetka to nie tylko ładny wygląd ale także zdrowie ...
i mam taką radę, rób to tylko dla siebie... myśl asertywnie ...
a Twój chłopak najwyżej przy okazji dostanie ładny prezent w postaci zgrabnej Ciebie ...
pozdrawiam i życzę milutkiego dzionka

Cześć dziewczyny właśnie skończyłam rowerkowanie jestem troche zła bo rodzice i siostra właśnie wyszli na basen (mam 11-letnią siostre) a ja nie mogłam z nimi jechać bo głupi egzamin mam

Waszko No zapału mi jak narazie nie brakuje tylko najwiekszym moim problemem są słodycze
Madziu Fajnie że jesteś z Zabrza z tego co zauważyłam to dużo jest tu ludzi z Gliwic, Zabrza i okolic. Ja również wieże że wszystkim nam się uda osiągnąć naszą wymarzona wagę
Agusiu ja byłam dwa razy w życiu na kopenhaskiej ale doszlam do wniosku ze dobrze zagospodarowane 1000kcal to całkiem sporo jedzonka a dietke south beach probaowłam ale 2 tygodnie bez Bułeczek grahamek to dlamnie ogromne wyżeczenie

Dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki bo boje sie strasznie że obleje ten egzamin

bike Fajnie że wpadłaś do mnie jestem pod wielkim wrażeniem tego co osiagnełaś chłopakowi nic narazie nie mówiłam że się odchudzam i mam nadzieje że uda mi się zrobić mu ten prezent

Hej Grubinkaa - witaj!! Ja też będę trzymała za Ciebie kciuki od tej pory baaaaaaardzo mocno!!!!
Trzymaj się dzielnie na dietce 1000 kcal - widzę, że dzielnie ćwiczysz!! super!!
Ja jestem na SB czwarty tydzień i czuję się dziś fajnie, choć jestem wielki leń do
ćwiczeń .. ale dziś wieczorem basen musowo - szkoda, że Tobie nie udało się pójść
Obok dietki trzymam kciuki za egamin!!!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO I SŁONECZNIE!!

AnikasDzienkuje za ciepłe słówka ja również bedę za ciebie trzymała kciuki

A ja wpadłam sie pochwalić że wymeczyłam przedchwilką moje ogromne brzuszyszsko. Zumusiłam je do zrobienia 180 brzuszków (robiłam serie, zrobiłam 4 serie 3 razy po 15 powtórzeń) i muszę przyznać że najbardziej męczace dla mnie są brzuszki na mięśnie boczne brzucha

A teraz jade na egzamin

wITAJ gRUBINKOO!!!
dołaczam sie do Ciebie by Cie wspierac :P
Na poczatek trzymam kciuki za egzamin zeby wszystko ci sie udało
180 brzuszkow ciekawqie:d ,moze napiszezs jakie robisz bruszki? bo ja robie takie przyciaganie głowy do kolan
trzymam kciuki za dietke i egzamin jeszcze raz pozdrawiam i całiuje:***

Witam Cię Grubinko.
Ja jestem z Chorzowa , ale studiowałam na Politechnice w Zabrzu. Oj i dobrze znam te egzaminy na polibudzie. Czasami było bardzo cięzko ( szczególnie przedmioty techniczne) , ale mam już to za sobą. Ja mam 160, startowałam z wagi 63 , teraz jest 58. Marzy mi się 50 kilogramów, i będę uparcie do tego dążyć. Staram się też codziennie ćwiczyć i stosuję dietkę 1200 kcal. Będą za Ciebie trzymac kciuki, i często wpadac , żeby zobaczyć efekty.
Pozdrawiam
Asia

Witam właśnie wrociłam z uczelni z egzaminku ale na wyniki musze niestety poczekać Raczej jestem pewna że czeka mnie ustana powtórka no ale może będę miała szczęście zobaczymy
Czas na spowiedż z mojego dzisiejszego dnia:
śniadanko pół grahamki, 2 korniszony, mandarynka.
obaidek Zupka kapuśniaczek i gotowane miesko z zupku.
kolacja pół grahamki z serkiem żółtym, a drugie pól z korniszonem.


Wyszło mi dzisiaj około 900kcal wiec całkiem dobrze.
Aha no i oczywiście ćwiczonka też podliczyłam.
godzinka na rowerku stacjonarnym 600kcal
10 minut robienia brzuszków 50kcal
Podsumowujac dzisiejszy dzień Jestem z siebie zadowolona

Malinko ciesze sie że mnie odwiedziłaś i mam nadzieje że będziesz wpadała częściej. Tam wyszukałam sobie ćwiczonka, nie robię oczywiście wszystkich ale jest w czym wybierać:
ćwiczenia na brzuch i talię [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ćwiczenia na biust [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ćwiczenia na nogi i pośladki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ćwiczenia na plecy i kręgosłup [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wszysto jest przejrzyste z ruszającymi się obrazeczkami a ćwiczenia nie sa trudne.
Asiu to prawda politechnika potrafi dopiec szczególnie humanistą, gratuluje efektów w odchudzaniu, ja również trzymam za ciebie kciuki i wpadaj jak najczęściej.

Słodkich snów życzę