Alishja!!!
kurcze to naprawde musiałs darzyc duzym zaufaniem i wogole sympatia tego człowieka skoro była to jednya taka osoba ...ja wychodze z załozenia ze wszystko sie dzieje po cos ...a ze te głupek nie umiał docenic twoich staran. tego ze ty tez cierpiłas razem z nim w jego trudnych chwilach to tylko jego wielka strata ze stracił talka przyjaciołke jak ty!!!!!!!!!
ja nauczyłam sie ze nie mozna załamywac sie ...bo to do niczego nie prowadzi jak juz do zbyt wiele wylanych łez a oczy poznije wygladaja tak strasznie:P hihih

Trzeba walczyc ze swpoimi słabosciami ...to co sie dzieje w naszym zyciu...
A zrozumiałam to m in dzieki dziewczynom tu z Forum..Karol i justys :******* no i pewnemu facetowi ....ale to juz wiecej o nim jest na moim watku

Bardzo dobrze ze sie wyzaliłas to dobrze działa na dusze ...