Wątek: Zaprzepaściłam wszystko...

Jase że warto

lavazza72- Będzie mi naprawdę miło i napewno o wiele wiele lżej jeśli będziesz razem ze mną się odtłuszczać Chciałam przejść na dietę SB, ale niestety mam słabość do płatków nestle fitness, a w tej diecie produkty zbożowe są zabronione To chyba jedyna przeszkoda... Ale może uda mi się schudnąć jedząc moje ukochane płatki Podobno jedna dziewczyna z forum schudła na SB przez 90 dni 11 kg. Czyli już w maju powinnyśmy być super laski Trzymam za Ciebie mocno kciuki, ty też trzymaj za mnie. Silna wola, wspólne zrozumienie, wizja ślicznych ciałek i to forum napewno ułatwią nam i całej reszcie zadanie! Nie traćmy nadziei.

Bardzo,bardzo się cieszę,że mozemy wspólnie powalczyc.U mnie z weglowodanami to jest tak...że jesli je jem to sporo...a jeśli się uprę to potrafię nie jeść i to nawet do miesiąca.Największym problemem dla mnie będzie zapomnienie o owocach przez dwa tygodnie....dlatego potrzebuje wsparcia.Ja zawsze trzymałam się diety 1000 kcal i zawsze udało mi się schudnąć...ale SB tez jest ok.
Idę teraz pokręcic hula-hopem to na dobry poczatek.Miłego dietkowania.pa

hej Biszkopciku na pewno uda Ci się nadrobić to co straciłaś, a w zasadzie to co Ci przybyło Już raz schudłaś (a może więcej razy?) więc wiesz, że jest to wykonalne.. a że teraz jest 12 kg a nie 5 - nie myśl o tym, ciesz się z każdego straconego kilograma
może zapisuj tu sobie ile i co jadłaś, ile ćwiczyłaś to motywuje, bo przecież głupio byłoby Ci pisać nam, że zjadłaś za dużo
silna wola + trochę naszego wsparcia, a poradzisz sobie

lavazza72- juz razem cos zaradzimy na te owoce.
raci- :* całuję cię mocno za dobre serducho

hejka,
napewno ci sie uda schudnac te kilka kilogramow.ja tez od niedawna zaczelam sie odchudzac a dokladnie dzisiaj jest moj trzeci dzien.jak przyjechalam do stanow przytylam 20kg w dwa lata i teraz musze zgubic 22kg w cztery miesiace. trzymam kciuki za ciebie

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

A ja za ciebie

Biszkoptek- wiem co czujesz, ja od września miałam zastój tzn. odchudzałam się, ale po ok. 3 dniach rzucałam się na żarcie, w ten oto sposów przytyłam ok 10kg, ale już schudłam trochę, więc nie jest źle, jeszcze 9kg i będe szczęśliwa.

Trzymam za Ciebie kciuki!

Jak dobrze, że nie jestem sama... Tzn. w sumie to dla nas nie dobrze. Nie róbmy już takich głupot, ok?

Jestem za..ŻADNYCH GŁUPOT.
Mam pierwszy dzień diety za soba.Tak jak już wspominałam chciałam dziś troszkę oczyścić swój organizm i dlatego miałam dzień wodnika....czyli piłam tylko maslankę i naturalny jogurt....wszystko razem ok 1000kcal.
A od jutra dieta SB...i żadnych węglowodanów i żadnych owoców....14 dni minie szybciutko.Dziś zaczęłam także ćwiczyć....oj było ciężko....mam nadzieję,ze jutro bedzie lepiej.Mam nadzieję,ze niezgrzesze ani razu.Będę spowiadać się bardzo,bardzo szczerze.
Spokojnej nocy...do jutra.