Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 43

Wątek: Zaprzepaściłam wszystko...

  1. #31
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    cześc biszkoptek
    ja tez doskonale wiem co czujesz,a raczej czulaś,więc nie będziemy się nad tym rozwodzić
    Ważne jest tu i teraz,to,że teraz trzymamy się,nie przejmuj się bardzo tym nadprogramowym jablkiem i cukierkami,to przeciez nie było 10 paczkow
    trzymam za ciebie baardzo mocno kciuki
    i przesyłam chude pozdrowienia

  2. #32
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bakoma
    nie przejmuj się bardzo tym nadprogramowym jablkiem i cukierkami,to przeciez nie było 10 paczkow
    trzymam za ciebie baardzo mocno kciuki
    bakoma ma racije
    to nie było 10 pączków ....
    nie poddawaj się
    byle do przodu

    pzodrawim

  3. #33
    lavazza72 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w ten piękny dzień.To dopiero 3 dzień mojej diety SB. Trzymam sie dzielnie i wierze,ze drugi tydzien będzie prostszy.Dziś cały moj dzień to rybki i warzywka....seler ,pietruszka i fasola czerwona.A na śnaidanko jak zwykle był omlecik z jajka i troszkę białego serka.
    Biszkopciku jak Ci idzie??? Mnie wszytko boli od ćwiczeń,ale to chyba dobrze...prawda???
    Zajrze wieczorem....trzymam kciuki i powodzenia.papa

  4. #34
    biszkoptek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie! To nie było 10 pączków Teraz jak bym zjadła jednego to bym chyba skoczyła z mostu
    Lavazza dzielnie się trzymasz. Napewno poźniej będzie łatwiej. Wiadomo, że początki są najtrudniejsze. Ja dzisiaj zjadłam rano: płatki na mleku i później 6 sucharków ( fitness). Dopiero wróciłam do domku i się właśnie zastanawiam czy jeszcze coś jeść, czy lepiej nie. Wprawdzie jest już po 18, ale chętnie bym coś schrupała. hmm... rozważę to jeszcze

  5. #35
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bułka była normalna, nie znam żadnych fit-bułek słodkich, ktoś zna?? Dałam tak dużo i boje się że za mało, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem .

  6. #36
    biszkoptek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No pewnie

  7. #37
    biszkoptek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj zjadłam:
    śniadanie 2 kanapki z ciemnego chlebka z serkiem fit i sałatka z tuńczyka
    przekąska jabłuszko
    obiad kisielek żurawinowy
    no i nadprogramowo ( jak zwykle ) jeszcze odrobinę mojej sałatki, bo jest pyyyszna i łatwa w przygotowaniu:

    Robi się tak:
    Najpierw gotujemy ryż
    Do wystygniętego ryżu dodajemy puszkę tuńczyka w sosie własnym ( bez tego sosu )
    Do tego małą puszkę kukurydzy
    I dla smaku 1łyżkę majonezu (niesety)
    Wszystko mieszamy razem i wychodzi pyyyyyyyyszna sałatka. spróbujcie

  8. #38
    lavazza72 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć.Dziś nie mogłam wejść na ta stronke,dlatego nic nie napisałam.Ale cały czas prowadze dietkę tak jak sobie obiecałam,dziś nawet więcej poćwiczyłam.Obym dalej miała tyle siły i energii w sobie .Jak narazie nie tesknię za weglowodanami.Najadam sie rybka i warzywami...no i obowiązkowo troszkę piersi kurczaka i białego serka.
    Ciesze sie biszkopciku,ze tez świetnie Ci idzie.Robisz mi smaki na ta sałatkę....a kisiel też uwielbiam.Ale nie rozumię...czemu piszesz,ze zjadłas nadprogramowo...przecież masz malutko zjedzone...oj to chyba nie jest nawet 1000kcal.
    Dobranoc...do jutra.papa

  9. #39
    bakoma jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-02-2005
    Mieszka w
    Janówek
    Posty
    52

    Domyślnie

    cześc biszkoptek widzę,że idziesz jak burza co mnie zreszta bardzo cieszy i równiez moim zadniem nie zjadłas za duzo,a nawet troszke za mało,lavazza ma rację,nie jesz 1000 kcal nawet,uważaj,bo jak ci sie zwolni przemiana materii to bedziesz tyć nawet na 1000 kcal
    a tak w ogóle to moja mamusia robi czasem troche podobna sałatkę:tuńczyk+ananas z puszki+jajka+majonez(niestety),tez pychota,jestem w stanie(a raczej byłam )zjeśc całą salaterkę

    zycze kolejnego chudego dnia i przesylam buziaki:***

  10. #40
    biszkoptek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    lav- Dobrze, że się trzymasz. Rybka i warzywka są pyycha. Sama bym zjadła, gdyby chciało mi się robić

    bakoma- tuńczyk nie jest kaloryczny, jajko, ananas też raczej nie. majonezu można dodać tylko troszkę i mamy super sałatkę niskokaloryczną. Wydaje mi się, że możesz sobie na taką pozwolić. Oczywiście nie na całą miskę

    Ja nie umiem liczyć kalorii... Zawsze wszystko sobie zaokrąglam. Zjadłam caaaały kisiel taki normalny z torebki i jeszcze na niej było napisane "z cukrem" więc nawet myślałam, że przekroczyłam 1000 kcal. Nie chcę doprowadzić do spowolnienia przemiany materii, ale z drugiej strony nie wiem praktycznie ile powinnam jeść, a ile jem

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •