Strona 21 z 22 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 216

Wątek: Z każdym dniem ubywa mnie

  1. #201
    Lorilaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Paula
    Masz racje kochana działeczka to wpaniała rzecz ale nacharować się tam można do oporu, ale jak się kocha przyrode to zmęczenie to też jest przyjemne.
    Masz też racje, że najlepsze z tego to jest grilowanie, spotkania towarzyskie i wogóle kontakt ze światem taki na luzie bez strojów galowych.
    Uwielbiam to wszystko bo kocham wiejskie życie, moja babcia i dziadek mieszkali na wsi i mieli gospodarstwo, lubiłam tam jeździć i z czułością wspominam tamte czasy, pewnie też dlatego, że byłam wtedy młoda.
    Nic nie schudłam, pozdrawiam pa, pa .



  2. #202
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh... Paulę znów wcięło A miałam nadzieję, że już nas nie będzie opuszczać

  3. #203
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Allo, allo- ano wcięło mnie na kilka dni. Pojechałam na wieś do rodziny mojego partnera życiowego A tam wiadomo- męska część rodu zajmowała się pańskimi rozrywkami, a kobiety przy garach. Czułam się rozdarta... Ani mi to butelka piwa pod sklepem, ani kucharzenie przystoi.. Umęczyłam się tylko i fajnie, że już jestem w domu
    Agnes- wow, to ja nie wiedziałam, że Ty taka liczykrupa jesteś Ja co prawda pracuje w finansach, ale jakoś z domowym budżetem poradzic sobie nie mogę Co miesiąc wydaję więcej niż zarabiam Między innymi także na książki W znacznej mierze kucharskie Teraz siedzę nad klubem dantego, może Ci się coś obiło o uszy?? Akcja zaczyna się rozkręcać i chyba robi się interesująco Jak przeczytam to zdam relację
    Waszko- ja myślę, że nawet jak nie zgubisz tego 0.5 kg to i tak możesz uchodzić za mistrza odchudzania Ważysz tyle, ile ja nigdy nie zdołam osiągnąć. no chyba, że zamknęliby mnie w celi na 6 miesięcy za przemyt dragów w tajskim więzieniu, czyli nigdy...
    Kociaczku- no i jestem ... Tak się zarzekałam z tym makaronem, ale w czwartek wciągnęłam jedną porcyjkę.. a to dlatego, że było to najchudsze danie z karty w knajpie, gdzie się umówiłam na obiad Było tak dobre, że miałam ochotę wylizać talerz Ale się powstrzymałam, bo pewniaiem byłby to mój ostatni występ w tej knajpie, po tym jak zawisłoby moje zdjęcie na ścianie pt. "tym klientom dziękujemy ".
    Viennuś- I am back Mam nadzieję, że nie śniłam Ci się jako utuczona gęś Bo takowo się teraz czuję Jak gęś z hodowli posła gruszki A zdołałam wcisnąć w siebie krzytynę z tego co mi oferowano Przy tych zwyczajach żywieniowych średnia wieku na polskiej wsi nie powinna być wyższa niż 35 lat, a tam babiny się trzymają do 90! Jak oni to robią?? Chyba ta wódka tak ich konserwuje Samogon czyli..
    Lorilaj- a ja własnie wróciłam ze wsi! Nawet mi przez głowę przeszła myśl, żeby sobie zafundowac jakiś kawałeczek ziemi w mieście, ale mój chłop szybko mnie zgasił, mówiąc, że o działkę trzeba dbać, doglądać, pielić, sadzić, podlewać No to ja już wolę w gości pójść.. Chociaż wiem, że taki rodzaj zmęczenia może być pasją Przynajmniej widać efekty pracy A jeżeli chodzi o zatrzymanie się wagi, to zawsze jest to lepsze niż pójście w górę Czyli nie jest najgorzej! Powiedziałabym nawet, że jest bardzo dobrze, bo przynajmniej efekt odchudzania będzie się w przyszłości dużej trzymał!! Głowa do góry

    A jeżeli chodzi o moje odchudzanie... Taka mizeria, że aż szkoda gadać. Chyba się mieściłam w normie kalorii, ale niestety nie było to nic zdrowego Rano stół zastawiony jajecznicą, polską kiełbasą, sałatką majonezową, nóżkami w galarecie... Aktywności niewiele.. Bieda z nędzą. Zaraz wskakuję na rower Buziolki

  4. #204
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ups, jeszcze Julcyk- julcyku, a Ciebie to sobie zostawiłam na deser Bo na Twoje gratulacje jakoś sobie nie zasłużyłam, ale zawsze to miło posłuchac miłych słów I będą one moim mottem przewodnim na przyszły tydzień : ŚWIETNIE MI IDZIE Hola!

  5. #205
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    DZIAŁKA JEST SUPER - wiesz ile się spala, grabiąc, kopiąc i biegając z konewką
    A ten własny szczypiorek :P
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  6. #206
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello, no tak liczenie kaski idzie mi najlepiej, ale zwłaszcza tej którą przyjmuję od gości spędzających u nas urlop swoją drogą własną kasę wydaję w ilości przekraczającej zarobki, oczywiście moje i Robsona, to mi wychodzi chyba najlepiej a książki raczej wypożyczam i pożyczam bo przeczytanie jednej zajmuje mi około jednego dnia i jeżeli bym chciała je mieć na własność to potrzebowałabym biblioteki o powierzchni 1000m kw jak nie lepiej a po drugie musiałabym zarabiać średnio jak nasi ministrowie jak na razie ani jednego ani drugiego nie udało mi się zrealizować więc radzę sobie innymi sposobami.
    A działka jest rewekacyjna mnie podoba sie najbardziej ta u rodziców, jechać powcinac świeżych warzywek i owocków, dostac wyprawkę do domku a od czasu do czasu pomóc w bieganiu z grabkami, tudzież innymi sprzętami Rzeczywiście kalorii spala sie przy tym co niemiara , a pomidorka olbrzymka soczystego i pełnego, aromatycznego miąższu nic nie zastąpi nie wspomnę o pierwszych rzodkiewkach... ale sie rozmarzyłam juz poczułam ten smak, mniam
    A na wsi hmm no chyba rzeczywiście to pewnym środkiem konserwującym może być bimberek , patrząc na starszych ludzi wcinających słoninkę, boczki i tłuste zawiesiste zupy nie potrafię oprze ć sie wrażeniu że ich żołądki są ponadczasowe, wytrzymują wszystko i trzymają się do 90-ki.
    buzka, lece spać bo jutro praca na mnie czeka

  7. #207
    Sisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Żory
    Posty
    2

    Domyślnie

    Paula ile ważysz bo nie umie sie tego doczytac ??

  8. #208
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pauluś droga, aż mnie korci, żeby iść skopać mój ogródek, ale tak jakoś.. potem i tak na mnie nawrzeszczą, że im ruszałam ich cenne rabaty i grządki i w ogóle...
    A nie, nie jako tuczona gąska, najbardziej zapamietałam z tego snu, zemoja rodzinka miała bardzo zdumione miny gdy zaczęłayśmy sie śmiac na swój widok...
    najprzyjemniejsze w zakończeniu kopenhaskiej:
    1. efekt wagowy
    2.widok w lustrze
    3.luźniejsze spodnie

    A jak pytałam siostry, czy schudłam, ona powiedziała: "nie wciągaj brzucha". A ja nie wciągałam To chyba najlepszy dowód na to, że ywglądam zdecydowanie lepiej niż w święta

    Pozdrawiam i ściskam... no dobra, nie tak mocno, jak sie udusisz, to mi nic z tego nie przyjdzie
    A ja z książeczek przeczytałam taką babską "Trzydziestka na karku". Polecam, świetna jest

  9. #209
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Buziak :*

  10. #210
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Boże, czy ten internet też Wam chodzi w takim slimaczym tempie??? Wroce tu w nocy, bo teraz otworzenie kazdej strony i napisanie jakiegokolwiek wyrazu jest strasznie frustrujące...

Strona 21 z 22 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •