Wątek: Do WiOsNy BęDziEmY ChUDziUTkiE :)))

dzięki za odp. trochę się podłamałam
chyba przejdę jednak na tysiączkę, po co mam się głodzić przez dwa tygodnie, skoro i tak odrobię!
dzięki za adresik.
pa


[/url]

ja tez radze ci przerwac kopenhaska bo moja kolezanka schudla na niej 5 kg a przytyla pietnascie i zaczela z waga 6o a skonczykla z 70 i nie moze teraz schudnac bo ma rozregulowany metabolizm

powodzenia wszystkim w gubieniu kiloskow napisalabym cos jeszcze ale ide spac zaraz )))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Czesc Dziewczynki! Co tak od rana tu cicho? Jak tam walka z kilogramami? U mnie pozytywne nastawienie jest, a to najwazniejsze. Odezwijcie sie jak znajdziecie troszke czasu. Milego dnia!

u mnie srednio waga ani drgnie !! a nie jem wiecej niz 1100 kcal i cwicze codziennie godzinbe nie wiem co jest ale moze do niedzieli cos sie ruszy , no przynajmniej mam taka nadzieje a narazie zjadlam pul bulki graham z maslem i miodem i mala pomnaranczke i 4 kostki czekolady bez cukry czyli jakies gora 300 kcal jescze moge soebie 700 zjesc hehe

potem sie jeszcze odezew papatki

Aaggii tak to bywa z naszym organizmem. Na poczatku szybko nam spada waga, ale tak naprawde to poodbno nie tluszczyk, tylko utrata wody, jesli nie pijemy bardzo duzo podczas diety wody, herbatek bez cukru itp. Na pewno waga w koncu sie ruszy, przecieznie ma takiego paradoksu, zeby malo, dietetycznie jesc i jeszcze tyc

Dziewczyny co tak tu spokojnie? Rozruszajmy to forum Ja znow z 1000kcal koncze dzionek i godzinnym pedalowaniem na rowerku stacjonarnym. Do jutra

czesc widze ze ja dzis pierwsza
wczoraj dzionek =1150 kcal czyli jest dobrze no i byly cwiczonka rzecz jasna

szczerze to boje sie niedzielnego wazenia ze cos bedzie nie tak mimo ietey no ale wiem ze kiedys musze schudnac jedzac te ok1000 kcal

bu a jutro musze isc na szcepinie
jak ja nie nawidze igly wrrrr.....................

Hej moje drogie

Wczoraj mnie nie było więc nadrabiam zaległości.... Wczoraj po pracy poszłam ze znajomymi na dyskoteke świętować urodziny koleżanki i pomyślne zakończenie sesji No i cały dzień wypadł przeciętnie bo:

- tuńczyk w oleju 180g z dużą cebulą
- 2 bułki grachamki
- 1 kr zwykłego chleba
- 2 śr. jabłka
- kawa z mlekiem i kostką cukru
- kubek mięty
- woda.....

i byłoby wszystko pięknie ale dzięki imprezie dobyło w sumie.......
- 0.5 l coca coli (250kcal)
- 90ml wódki (200kcal)

A pozatym to mam wyrzuty sumienia bo obiecałm ze nigdzie nie bede chodzic w czasie postu no i że nie bede pić. Posząłm ze względu na koleżankę bo pewnie byłoby jej przykro. Pozatym nie ćwiczyłam no ale co prawda to dużo tańczyłam wiec moge to potraktować jako moje wczorajsze ćwiczonka
Widzę że wam sie wiedze w diecie Ja oczywiście nie rezygnuje to tylko 90ml wódki

Trzymam za was bardzo mocno kciukii
Buziakiii
Sz.

Witam was wszystkie Ja zaczełam diete 1000 kalorii od wczoraj.W zasadzie to nie licze tych kalorii za dokładnie.Nie mam czasu ani odpowiedniej wagi Mój cel to 4 kg.Przynajmniej na razie ale myśle że to wystarczy.Mam 157 cm wzrostu i 59 kg.Pozdrawiam

czesc dziewczyny

mar3grz tez mysle ze tyle wystarczy , napewno z nami uda ci sie schudnac !!

ja dzis znow 1000-1200 kcal oto co dzis zjadlam i jeszcze zjem
kromka graham ( pol zmaslem orzechowym i dzemem a drugie pol ze zwyklym masle i serkiem wiejskim 3% )
3 albo 4 pomarancze ( uwielbiam )
ryz z jogurtem truskawkowym light
kiwi + jablko

wyjdzie jakis 1000 kcal

cwiczyc to juz cwiczylam ale bez stepera bo mi sie strasznie nie chce
w dodatku zaraz ide sie kluc igla
waga chyba nie spada
i za 2 dni powrot do szkoly