Wątek: ZACZYNAM ODCHUDZANIE Z MERIDIĄ!!!

Moim zdaniem w dzisiejszych czasach lekarze za bardzo szastają takimi lekarstwami jak Meridia. Jest ot lek, który powinien być stosowany w leczeniu dużej otyłości! A nie przy kilkukilogramowej nadwadze. Osoby, które go zarzywają cieszą się, że nie muszą już wcale jeść, bo prawie nie są głodne, tylko ja się pytam - zamierzacie nie jeść do końca życia? Do końca życia tylko meridię? Jeżeli nie to proponuję racjonalną dietę, która nie jest łatwa, ale jako jedyna jest skuteczna. I jak widać można ją stosować .
Chciała pogratulować PUZI , jesteś przykładem, że chcieć to móc!!! , ja też pamiętam to niesamowite uczucie kiedy ludzie na ulicy mnie nie poznawali , kiedy to z wagi 85kg schudlam na 70kg .
Trzymam za Was dziewczynki, za wszystkie!!! . Trzymajcie się . Pamętajcie odchudzamy się , ale nie za wszelką cenę!!!

Puzia gratuluję zgubionych kilogramów i nowego, zdrowego trybu życia
ale miło jest poczytać takiego szczęśliwego posta!! oby Cię Twój Mężczyzna uskrzydlał tak zawsze wielkie cmok dla Was


dziewczyny - bierzcie przykład z Puzi - chcieć to móc!
i wcale chemia nie jest do tego potrzebna!!

marti, lekarze nie szastaliby lekami gdyby nie było takiego zapotrzebowania. teraz co druga kobieta idzie na łatwiznę, łykając prochy zamiast pójść na aerobik. a lekarz to taki sam sprzedawca jak każdy inny - widzi popyt, to sprzedaje. prosty system. gdyby pacjent nie chciał, to lekarz by nie dał. problem tkwi w nas - bo to my chcemy iść na łatwiznę. mamy za mało silnej woli, żeby pokusie powiedzieć "nie". czy tą pokusą jest słodycz, czy lek, na który lekarz oferuje receptę.
nauczmy się odmawiać sobie i innym

Omega masz rację absolutną, ale jest to strasznie przykre!! Ponieważ to znaczy, że już nie można liczyć na faachowość lekarza!! Oznacza to jeddno - lekarze są przekupni i dostają ogromne pieniądze od firm farmaceutycznych.

a lekarz to taki sam sprzedawca jak każdy inny - widzi popyt, to sprzedaje.

No właśnie, ale lekarz przecież nie jest sprzedwcą, jest osobą która skłaała pod przysięgą, że będzie bronić zdrowia i życia ludzkiego. Po co lekarz, który nie umie racjonalnie wytlumaczyć? A jeżeli to nie trafia do pacjentki to nie powinien takiego środka przepisać, wkońcu jeżeli poprosze o truciznę to też mi przepisze, bo biznes to biznes?

Jejku przepraszam, nie potrzebnie sie unioslam... Omega nie myśl przypadkiem, że te słowa skierowane są przeciwko Tobie , broń boże!!! Po porstu denerwuję się na bezmyślność lekarzy i tyle...

Dzięki za wysłuchanie

strasznie to przykre, ale niestety prawdziwe. gdyby lekarze w naszym kraju zarabiali proporcjonalnie do tego, co się od nich wymaga, to może takich sytuacji by nie było. sama lekarzem nie jestem, ale mam bliski kontakt ze służbą zdrowia, więc po troszę znam sprawę z dwóch stron
niestety większość lekarzy moim zdaniem jest niedokształcona, uważają, że skoro skończyli studia i np. zrobili "dwójkę" ze specjalizacji to im wystarcza. mało kto tak naprawdę inwestuje w swój rozwój, jeździ na szkolenia czy seminaria. na te opłacane przez firmy farmaceutyczne i nie zawsze polegające na nauce - owszem, ale żeby samemu zainwestować w coś naprawdę wartościowego to już gorzej. stąd potem problemy i to nie ich, a nasze - ze zdrowiem. po takiej nawet meridii...

niby składają przysięgę, i niby starają się przynajmniej nie szkodzić, ale w sumie lepiej, żeby przepisywali meridię niż pavulon....

dużo racji w tym co piszesz, powiedziałabym nawet że może za dużo ale taka jest rzeczywistość. to tylko biedna Polska. każdy orze jak może...

nie przejmuj się mną, nic z tego co napisałaś nie wzięłam do siebie, bo zdaje się, że nic do mnie skierowane nie było na szczęście lekarzem nie jestem i już nie będę poza tym mnie nie jest tak łatwo obrazić, więc nawet jeśli któraś z Was miałaby ochotę skierowac uwagę pod moim adresem to ja z miłą chęcią przyjmę w końcu jakieś słowa krytyki
pozostaje życzyć, Tobie i sobie, bardziej optymistycznych spostrzeżeń o życiu
miłego dzionka

witam !!!!

biore adipex od 2 miesiecy, schudlam 10 kilo ale ostatnio sobie pofolgowałam i troche przytalam. Mam jenak pene obawy, wiem ze adipex w pierwszej kolejnosci spala tkanke miesniowa a nie tłuszczowa. Dodatkowo ostatnio zlapał mnie bardzo bolesny skurcz w łydce i odczuwam bóle miesni w nogach , cuż delikatnie rzecz biorac jestem TROCHE zaniepokojona!
any hepl???!!!

nie stosowałam adipexu, ale czytałam na forum, że jest szkodliwy, więc chociażby z tego powodu odradzam jego stosowanie
poza tym 10 kg w 2 miesiące to trochę za szybko, a szybkie odchudzanie - poza widocznym już ujemnym wpływem na zdrowie - skutkuje efektem jojo, a to drugi powód dla którego odradzam stosowanie adipexu
nic nie piszesz, czy jesteś pod opieką lekarza w związku ze stosowaniem chemicznych wspomagaczy odchudzania, czy nie. mam nadzieję, że jednak tak.

jeśli chodzi o bóle mięśni i bolesne skurcze, to wina niedoboru mikroelementów i witamin. o ile dobrze pamiętam skurcze itp mają związek z niedoborem magnezu (pomijając przetrenowanie, ale o tym nie wspominasz). musisz uzupełnić niedobory magnezu, najlepiej w połączeniu z witaminami, których też może Ci brakować. na forum dziewczyny polecają magnez z witaminą B, więc ja się do nich tylko przyłączę.

poza tym polecam zdrową dietę i dużą dawkę ruchu zamiast adipexu i wszystko wróci do normy.

Witam Dziewczyny.
Ja też kupiłam Meridię i mam zamiar schudnąć z jej pomocą. Jeszcze nie zdążyłam przekżeć całego tematu, ale zastanawia mne, dlaczego tak szybko urwał się temat i gdzie jest "sprawczyni" tzn. Dziuba??
Pozdrawiam.

Zamieszczone przez omega83

meridia jest dobra na początek, też jej próbowałam. potem doszłam do wniosku, że skoro nie cierpię jak zjem mniej, wręcz uczucie lekkiego głodu jest całkiem przyjemne, to właściwie bez tabletek będę się czuła tak samo. no i oczywiście miałam rację. ale na początkowe przestawienie myślenia dla ludzi słabej woli i lubiących dobre jedzonko meridia jest ok.
u mnie tylko wzmagała wydzielanie potu, co było uciążliwe szczególnie podczas chodzenia na aerobik, gdzie pociłam się sama z siebie i drugie tyle z meridii... ale byłam zadowolona. potem zdarzało mi się ją wziąć tylko wtedy, kiedy naprawdę nie mogłam opanować uczucia głodu. leży sobie i czeka na chwile słabości - nie zażywana już ponad pół roku. ale działa. nie da się ukryć. pod warunkiem oczywiście, że stosuje się ją jako wspomaganie diety i ćwiczeń, a nie jej zamiennik!!

super dziekuje za informacje i wskazówki ja narazie nie odczuwam wzmozonego pocenia sie ale raczej dużą suchość w ustach a jak długo brałas lek? Bo ja Meridię biore od kilku tygodni i póki co jest dobrze przez mój organizm tolerowana.

Jestem po wszelkich możliwych badaniach - ciśnienie oki, zukier, morfologia w normie, od dzisiaj zaczynam stosować Meridie.... jest 10.50 w ogole nie czuję głodu, nie zjadłam jeszcze śniadania, za chwilke to zrobie...

Witam Coś tu strasznie cicho gdzie się wszyscy podziali? Gdyby kogoś interesowało mam ulotkę po polsku ,,leku" adipex. W razie potrzeby mogę udostępnić Stosowałam i osobiście nigdy nikomu nie polecę tego.