-
Tylko pamiętajcie by pić tylko raz dziennie i to na czczo!Jest ochydne w smaku...ale idzie się przyzwyczić!POzdrawiam....
-
Kitku !!!
Taaaaak, pijkaj ze mna occik jablkowy :D:D:D
Bedzie nam razniej :-)
Ja dzisiaj rano pijkalam, ale nie powiem, ze jest to wyborne, choc da sie przelknac :-)
A jak Tobie idzie?
-
Cajus , Sloneczkoi ;-)
Ja tez sobie pozniej strzele kopenhaska :-)
Chyba mleka do kawy :D:D:D
Nio ja slyszalam, ze tam cokolwiek, nawet rzucie gumy, to zlamanie diety jest...
Jak ja ja robilam, to sie straaaaasznie pilnowalam :-)
Ale mysle, ze nic sie nei stalo, najwyzej schudniesz 0,5 kg mniej.
Juz sie nei przejmuje, wczoraj rozmawialam z kolezanka i mi powiedzial, ze jakby tak bylo, to chyba by to tyle nei trwalo, pozatym to moglo byc odegranie sie za to, co ja skrytykowalam :D:D:D
Dasz rade :-) Sorki, damy rade :-)
Buziaki :-)
-
Karolku ;-)
Tak wlasnei zrobilam ;-)
Rano na czczo szklaneczka wody z 2 lyzeczkami octy jablkowego ;-)
No masz racje, nei nalezy do wybornych specjalow, ale da sie przezyc :-)
Pozdrowionka :-)
-
Ach, dziewczynki....
Dzisiaj bylam w szkolce i nawet ok bylo...
Jak wrocilam, to poprostu rzucilam sie na parowki...
Generalnie nie przepadam za parowkami, ale...
No coz, to 500 kcal...ale chyba swiat sie nei zawali, bo wczesniej zjadlam tylko koktajl
i jablko, teraz musze odpokutowac za grzechy i zostac dzisija przy owockach i marcheweczce i picku :D:D:D
Ale generalnie rzecz biorac i tak jestem zadowolona...i czuje sie swietnie :-)
Pozdrowionka i trzymajcie sie dziewczynki :-)
Buziolki :*:*:*
-
Dziewczynki...
Ojej, nie wyszlo mi dzisiaj, oczywiscie jeszcze serek bialy byl, i salatka, i duuuzo roznych warzyw i owocow...
Od jutra zaczynam kopenhaska...
Zle mi, nie znosze porazek...
Plakac mi sie chce.... ;-(
-
Nie, jednak nie zaczynam kopenhaskiej....
Podliczylam dzisiejsze jedzonko i mi wyszlo okolo 1500 kcal...
Nie malo, ale tez nie jest tragicznie...
Za to znow skakalam na skakance :D:D:D
W sumie to wam laseczki powiem, ze to jest super :D:D:D
Dosc, ze nei nudne, to jeszcze nozki chudna i plecki :D:D:D
Nio, nie widac u mnie efektow oczywiscie od wczoraj, ale czuje bol pleckow i nozek :D:D::D
Od jutra postaram sie bardziej jeszcze...musze...chce byc piekna...chuda...no dobra, szczupla, a nie chuda :D:D:D
Pomozecie mi?
-
Sweety i o to chodzi w odchudzaniu..by się nie poddawać!By grzeszki odkupić a nie się załamywać!Jestem z Ciebie dumna!To mądre i dojrzałe odchudzanie!A kopenhaską to może sobie zostaw jak metabolizm drastycznie zwolni!
A tak w ogóle to kiedy robisz ważenia?!Bo patząc jak ładnie Ci idzie to już napewno jest Cie mniej!Jeśli zjadłaś dzisiaj 1500 kal to przy Twojej wadze jest nadal dieta!Więc głowa do góry i tak trzymać!
Pozdrawiam!
-
Eh... Nie martw się! Wytrzymamy razem!
Jeszcze nie piję tego octu, bo mnie gardło bloi i trochę się o nie boję - w końcu to jakiś tam kwas Ale jak mi przejdzie, to zacznę!
Dobranoc Sweet!!!
-
hej!!!
Chyba też sobie sprawie skakankę Na to mnie jeszcze stać. No i oczywiście tam miało być mleka do kawy ,a nie kawy do mleka - oj coś to mleczko nie może wyjść mi z głowy dzisiaj dzień trzeci mojej dietki i taki całkiem przepisowy, ale o diecie nie mogę się jescze wypowiedzieć
Ale jutro, mam spotkanie w knajpie i musze sobie odmówić piwka oj może być ciężko.
A ze swojego doświadczenia to polecam taką dziecinną zabaweczkę jaką jest hula-hop.Daje fajne efekty.Ale moje akurat się złamało i musze kupić nowe.
Buziaki for all.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki