-
to znowu ja. wracam wprawdzie z pelnym brzuchem ale i pelna skruchy i dobrych checi
a wiec do boju polsko
trza zakasac rekawy, przestac jesc i zaczac cwiczyc
mam nadzieje ze tym razem sie uda. a zreszta jaka nadzieje? w koncu od kogo yto zalezy jak nie ode mnie?! no!!!
-
Dzieki Karolinka, ze we mnei wierzysz :-)
Nio staram sie jak moge, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze czasem upadne podczas mojej wedrowki :-)
Nio kopenhaska, to ja jeszcze troche poczekam :-)
A co do wazenia, to robie w sobote :-) Mam nadzieje, ze w sobote bede mogla sobie zmienic moj wykresik :D:D:D
A i wymyslilam jeszcze, ze w kazda sobote jak ladnei schudne, to zmienie sobie wzorek :D:D:D
Dzieki Karolinus za wsparcie...
Aha, czytam Twoj pamietnik, ale jakos nei moge skonczyc :D:D:D
Buziaki :*
-
Kitku !
Nio, ja dzisiaj zaczelam pickac i czekam az do mnei dolaczysz :D:D:D
Pewnie, ze damy rade ;-)
A czytalam, ze Ci sie nei ce cwiczyc, wiec moze tez kupisz sobie skakanke?
Ja jestem z mojej bardzo zadowolona i dumna z siebei, ze znalazlam cos, co mnie nei nudzi, a moge dlugo wytrzymac :D:D:D
Pozdrawiam i zdrowiej :-)
-
Cajusia kochanie,
moja skakaneczka, taka z licznikiem przeskoczen kosztowala kolo 20 zlotych, chcialam, zeby mi jeszcze ilosc spalonych kalorii liczyla, ale nie bylo takiej :-(
Nastepnym razem napewno sobie taka strzele :D:D:D
I jeszcze obciazniki na kosteczki, zebym miala lepszy efekt...
Myslicie, ze to mi rozwinie miesnie na lydkach za bardzo ?
Co do hula-hopa, to po pierwsze nie wiem gdzie go kupic, a po drugie ja nei umiem tym krecic :P, chociaz tego moge sie naukac :D:D:D
A co do knajpy, to zamow wode mineralna z cytryna, ja tak kiedys robilam, a jak nei cesz powiedziec dlaczego, to powiedz, ze to twoje postanowienie na wielki post i juz :-)
Trzymam kciuki :-)
Buzka :*
-
Panamus
nie tylko Tonie sie dzisiaj nie udalo, tak jak chcilabys tego :-)
Nie jestes sama, ja tez sobie pluje w brode...mea culpa...
Tak, od teraz rekawy do gory i koko jambo i do przodu :-)
Damy rade, jak nie my, to kto?
Bedziemy najsilniejsze z silnych :-)
A tak apropos, zauwazylam, ze Ty i cajcia jestescie z krakowa, moze by ktoras z was chcial sie zapisac na dance aerobik?
Nie tertaz, za jkakis czas, jak nabierzemy kondychy :D:D:D
co by sobie obciachu nei zrobic :-)
Jestescie wszystkie kochane :-)
-
Eh... Okropnie jest Wczoraj gorączka a dzisiaj powódź z kinola Ale z dieta jest dobrze - nie chce mi się jeść, a jak już jem, to mało (bo nic mi nie smakuje ) Ale nie ćwiczę, no bo jak... Wystarczy mi gorączka, może też coś spaliła
Ja mam nawet fajną skakankę (bez licznika, ale jest fajna ) Ale nie mam gdzie skakać, bo zawsze zaczepiam o lampy, sufity, framugi i inne takie Ale jak się zdenerwuję, to wyniosę stół w pokoju
Damy radę! Trzymaj się, Sweet!
-
dance aerobik? nie wiem co to jest ale fajnie brzmi i chetni sie zapisze, ale faktycznie chcialabym poczekac az bede przynajmniej w polowie drogi, bo teraz predzej chyba umarlabym ze wstydu niz sie tam pokazalaz ttym moim obciazeniem
ale za jakis czas- bardzo chetnie
wlasnie jestem po dosc obfitym ale sniadanku ale wszystko zgodnie z planem bo wybywam z domciu i nie chce byc glodna bo wtedy czlowiek uznajeto za usprawiedliwienie dla roznych kalorycznych zapychaczy a tego bym przeciez nie chciala, nie?
no, wpadne wieczorkiem zeby napisac czy dalam dzis rade.
-
Sweety witam serdecznie!Ja nie tylko wierzę w Ciebie i w spadek Twojej wagi!Ja nawet wiem,że napewno już jest Cię mniej!Oczywiście tylko wagowo!Przekonasz się sama....w sobotę!Sweety te ważenie to tak robisz kiedy chcesz, czy zawsze w sobotę!Bo jeśli zawsze w sobotę to ja też jeśli mogę się przyłączę!U mnie na wątku ważonko jest w poniedziałki więc serdecznie zapraszam!
A co do diety to ...jak powiedział dobrze nam znany polityk:"...nie ważne jak się zaczyna...ważne jak się kończy!" Więc w myśl tych słów badz dzielna i silna...i nie załamuj się małymi niepowodzeniami...bo i tak osiągniesz Swoją wymarzoną wagę...w pięknym stylu!Już sobie wyobrażam Ciebie w jeansowej mini!Bedziesz miałą nie tylko fantastyczne nóżki ale i całą figurkę!
Serdecznie pozdrawiam i całuję!
-
wow xarolina dobre to było " nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy..." i tego się trzymajmy
No dzisiaj wyskoczę kupić sobie tą skakankę, chociaż mój pokoik jest bardzo malusi i pewnie parę rzeczy będzie mi przeszkadzać, no ale wszystko można poprzestawiać:
A co do hula- hop to z reguły jest w każdym hipermarkecie w dziale zabawek
No ale wlaśnie nie koniecznie musi Ci się spodobać. Jak byłam mała to się bawiliśmy w to na podwórku i tak mi się nie dawno to przypomniało jak byłam u rodziców.
A dzisiaj chciałam iść na basen i klops, bo akurat na tym basenie na który zawsze chodze nie ma wejść indywidualnych, a na innych są w takim czasie, kiedy nie mogę iść
ale to nic pójdę jutro.
No a dzisiaj oczywiście - woda mineralna z cytryną wieczorem.
No i z uwagą w każdą sobotę będe obserwować te zmieniające się wzorki - bo na pewno każda sobota będzie udana
-
Kitku ;-)
Nie martw sie, ze chwilowo nie cwiczysz, jak bedziesz sie lepiej czula, to zaczniesz i wszystko wroci do normy :-)
Wiesz, przynajmniej przez ta chorobe nie chce Ci sie jesc ;-)
Choc przyznam, ze dzisiaj mi tez sie nei bardzo chce, zjadlam jabluszko, kawalek precla i wypilam 2 koktajle i jeszcze mam zamiar zjesc grejpfrucika, w koncu musze odpokutowac za grzeszki wczorajsze :D:D:D
Chyba mi sie w koncu skurczyl zoladek :-)
Jestem z tego bardzo zadowolona i zrobie wszystko, zeby sie nei powiekszyl spowrotem
A co do wieczorkow, to powiem wam, ze duzo lepiej sie zasypia jak brzuszek jest pusty, niz jak jest pelny :-)
Trzymajmy sie dziewczynki :-)
Kitju, ty tess sie trzymaj, nie tylko z dietka, ale wracaj do zdrowia ;-)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki