-
cholera, chyba za wczesnie sie pomylilam, bo wlasnie sie dowiedzialam, ze plany, mojego niedoszlego pracodawcy sie zmienily i nie dostane tej roboty. Cholera....
-
Alishja nic sie nie martw. Jak nie ta praca to inna . W końcu napewno coś znajdziesz. Bądz cierpliwa. Choć wiem jak brak pracy dołuje. Muszisz byc silna.
Anikas9 jak zwykle radosna. Tak trzymać. Twój optymizm dodaje mi skrzydeł naprawdę
Teraz jednak mam smutki bo nadal jestem chora. Juz tydzień czasu mam gorączkę i juz bardzo jestem tym zmęczona. Mam zamiar poleżęc w weekend ale czy to starczy????
Co do dietki to bardzo OK bo same wiecie jak to jest jak sie ma gorączke to przechodzi ochota na jedzenie
Zyczę wam miłego weekndu a sama idę leżeć.
-
CZESC DZIEWCZYNY
Nareszie moglam zasiąśc do kompa. Ale tak to juz jest jak sie ma dzieci i meza,
uff..w sobote umylam 3 okna , pomogł mi mąż, ale i tak bylam padnieta, zeby usiąsc do komputerka , a co dopiero na rower-oczywiscie wczoraj nie jezdzilam.
Dzis mam troche luzu i poczytalam wasze posty.
Wiesz ALu , ze masz sie nie zalamac brakiem pracy ,wiadomo troche kasy by ci sie przydalo, ale moze teraz jak sie robi coraz cieplej znajdziesz cos dla siebie .Główka do góry. MOje gratulacje, ze sie oparlas torcikowi , no jestem pod wrazeniem.
Z niecierpliwością czekam , az sie pochwalisz swoją wagą. JA sie dzis wazylam i spotkala mnie mila niespodzianka -waga pokazala 55,kg. Dzis zmieniam wyznacznik wagi.
A TY Najmaluch trzymaj sie cieplo i szybciutko wyzdrowiej, mam nadzieje ze bylas u lekarza i bierzesz leki. Aha jak cie ssie to mozesz zjesc 2 jajka gotowane(150 kal), ja tak robie i pomaga.
Hej Anikas, ty to jestes wielka optymistka, super , napisz mi jak sie wkleja takie piekne obrazki .
Bede leciala , bo mam ochote na poobiednią kawe, ale bedzie tylko kawa ,nic slodkiego (tak mysle).
A dzis jadlam
ś-plaster sera light, 1 jajko na miekko, herbata czerwona.
o- duszony plaster schabowego z pieczarkami i czerwoną popryką ,gotowana brukselka,
No to teraz kawka , trzymajcie sie dzielnie ,pozdrawiam was niedzielnie, papa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Cze Dziewuszki!!!!
No niestety, koles mnie wukiwal z ta praca, ale nic to. Ja ostatnimi czasy chyba za czesto sobie podjadam (chyba juz to pisalam ). Waga na razie stoi w miejscu- to pewnie przez brak rowerka. Ale mam wesola nowinke, tzn wesola dkla mnie naprawili mi rowerek i znow moge go dosiasc
jesli chodzi jeszcze o dietke to sie powaznie zastanawiam czy by nie zrobic sobie I fazy SB....hmmmm, ale to jakos po swietach. Aha i od razu mowie, ze na swieta kusze sie tylko na jedna jedyna slodkosc (w ilosci nie wiadomej). Mianowicie baklawa!!! Pyszne bulgarskie cistko, z mnostwem orzechow I wramach wciagania tego ciacha tysiac h na rowerku.
A teraz zmykam, bo zaraz do szkoly musze wyjsc.
Aha Gabi, skoro myjesz okna to tez jest spory wysilek fizyczny i brak rowerka nic nie zaszkodzi
Ciekawe co sie dzieje z zalozycielka tego watku??
Buziaki Moje Mile
-
CZESC ALICJA
Witam sie z tobą Alu , bo nikogo wiecej nie widac, chyba im swiąteczne przygotowania zajmują duuuuuuuuzo czasu. Ja tez jestem w trakcie świątecznego wariactwa, wiec wpadam na chwile, bo jade zaraz do centrum.
Ciesze sie , ze rower masz juz sprawny.Ja za to ostotnio cos zaniedbuje swojego, ale to przez te swieta.Przynajmniej tak sobie to tlumacze, no i odeszlam troche od diety sb,jem tylko 3 razy(jakies przekąski) i to calkiem malutko i prawie w biegu, ale napewno do diety wroce. Moja waga dalej pokazuje 55 wiec, to mnie bedzie mobilizowalo do dalszej walki.
Nie znam Alu takiego bulgarskiego ciasta, o ktorym napisalas, moze podzielsz sie przepisem.
No to śmigam juz , bo za pół godzinki mam autobus, a jeszcze musze kupic bileciki.
Aha, moj tesc lezy w szpitalu, zlamal noge jedziemy go odwiedzic wiec wpadne tu jutro z zyczeniami swiątecznymi.
CIekawe , gdzie reszta dziewczynek
No to do milego. pa
-
Witam Cie Gabi!!!!
Przepis na ciasto oczywisice moge podac, tylko, ze nie majac takich specjalnych ciekich platow ciasta to raczej sie nie da tego zrobic. Moja znajoma kiedys probowala zastapic te kori ciastem francuzkim ale jej nie wyszlo. O kurcze teraz dobrze nie pamietam jak sie robi mase, ale jak znajde przepis to go tu umieszcze. W kazdym badz razie miesza sie, z tego co pamietam, make i chyba mleko, do tego wrzuca sie 2 szklanki orzechow wloskich pokrojonych. te cienki warstwy ciasta pojedynczo umieszcza sie w okraglej, duzej formie, i kazda z osobna smaruje sie roztopionym maslem. Gdy juz ulozy sie polowe tych "skorek" w formie to sie wlewa mase i pokrywa, tak samo jak pierwsza czesc, tymi "skorkami". Najlepiej pokroic ciasto przed upieczeniem, bo potem moga byc trudnosci. No i sie piecze, az sie zrumieni tak ladnie wierzch. Potem czeka sie az wysttygnie i przyzadza sie taki slodki syro, ktorym sie polewa to ciasto. YTrzeba roztopic cukier z woda i skorka cytrynowa, to musi byc bardzo slodkie. na razie nie pamietam zadnych proporcji
Nie wiem co sie dzieje ze wsyztskimi, a raczej z Mika. moglaby sie chociaz raz odezwac, zeby napisac co sie dzieje, czy pozucila dieta i nas, czy jest zajeta, czy cghora czy co sie tam dzieje. Zaczynam sie niepokoic. No ale przynajmniej na pocieszenia mamy Ciebie Gabi, wierna dietkowiczke
Dobra ja spadam, bo obowiazki domowe mnie wzywaja
Buzka
-
Hej Aniołki, wpadam z POZDROWIENIAMI!!
O tu już widzę ciacha świąteczne i te sprawy MIŁEGO DNIA!!
-
Aniołki życzę Wam wesołych, rodzinnych i pełnych ciepła i wyjątkowych Świąt!!
-
cze Dziewczyny!!!!!
Ja rowniez chce Wam zyczyn zdrowych, wesolych i rodzinnych swiat Duze buziaczki na kazdej z osobna
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki