Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Och jak ja Ci zazdroszczę darmowego baseniku
Ja chodzę na obcasach, bo nogi wydają się dłuższe i chudsze..
Zupka kalafiorowa mówisz mmmmmm ja bym rosołku zjadłą, ale chudego nie lubię Tzn nie lubię też takiego z warstwą tłuszczu na pół centymerta, ale oczka muszą być

o, ja też lubię chodzic na obcasach, nawet za bardzo, bo niestety, ale to jest niezdrowe dl anóg: krążenie i te sprawy. no ale te powłóczysty męskie i damskie spojrzenia rekompensuja wszystko... miłego basenu w poniedziałek

Waszenku, ja nigdynie lubilam rozolu, a szczegolnie z makaronem ... ktorego nie lubie , no chyba ze robiony wlasnorecznie przez mame ale u mnie rosolek to jest z kostki warzywnej bez mieska ...
Mam takie pytanie dziewczyny , co robicie , jak chcecie sobie polepszyc chumor ... moze taka lista pomoze nam przetwac ciezkie chwile ... bo np jak sie chce zjesc batona to ciach patrzymy czym mozna sobie poleprzyc chumor... no to moze ja zaczne :

taniec... chocby w domu... jeszcze lepiej jak nikt mnie nie iwdzi wtedy czuje sie swobodniej... muzyczka na full i mozna sie bawic


hmmm jak nie byłam na diecie to robiłam sobie cacałko pomagało zawsze od razu miałam wiecej siły i energii teraz to jednak zostaje przy kawce


kapiel w pianie niezawodnie rozluznia ... niekoniecznie samemu


Rozmowa z przyjaciółka... tzn zwykłe pogaduchy plotuchy i chichotanie

Huśtanie się na huśtawce i ogladanie bajek ... czasem odzywa sie we mnie dziecko

robienie prezentow innym , bardziej lubie dawac niz dostawac, bo jak dostane to sie glupio czuje , a jak daje komus i widze ze sie podoba ... nie ma lepszego uczucia

uwielbiam puszczac swoje ulubione piosenki ... znajduje ich tekst np w internecie chcoby był po chinsku i staram sie spiewac... moze dla innych jak to słuchaja jeste to makabryczne , ale ile radosci sprawia

Kuchcenie , np zdarza mi sie piec ciacho , albo wymyslac jakies potrawy dla innnych , nawet jak tego nie mam zamiaru jesc .. milo jak pozniej komus smakuje... dlatego lubie robic , np. kolacje niespodzianki dla kochanego

Robic niezapowiadane wizyty, u dobrych znajomych oczywiscie jak im nie przeszkadzm

obserwowanie małych dzieci ... one sa czasem takie zabawne

Kocham kocham kocham deszcz i wode... nie ma nic fajniejszego niz spacerowanie w deszcz, gdy nie zlapie ulewa nigdy nie spiesze sie do domu... mam nadzije ze zdazylo wam sie wracac na bosaka do domu z przemoczonymi ubraniami

Wspominac stare dobre czasy, glupoty , wyglupy itp. to co było i nie wróci

zakupy !! jestem w koncu kobieta... no chyba ze sie nie moge zmiescic w cos , to juz takie przyjemnenie sa

Ogladanie zachodu słonca ...no i gwiazd... czy ktos lezal w zime nad jeziorem i gapil sie w niebo spiewajac jakies smieszne piosenki? jak nie polecam bardzo

no i jeszcze kwiatki ... kocham dostawac, kupywac dawac ... chodowac i do nich gadac ze zwierzetami podobnie , ale w chwili obecnej niestety nie posiadam ich ...

Moze jeszcze malowanie , chcoc nie zawsze wychodzi , ale sprawia przyjemnosc

No i nie wiem na razie przypomniało sie mi tylko tyle jesli ktos jeszcze ma jakis inny sposob to mam prosbe zeby sie podzielił...

wow, niezły zbiór poprawiaczy humoru
ja uwielbiam gotować, dosyć że mnie odciąga od jedzenia to jeszcze uszczęśliwiam innych
jazda na rowerze po parku, wiatr rozwiewa włosy i śpiew ptaków, polecam
no i spacerek nad morzem, szum fal
wiele z tego czym poprawiam humorek juz boojka wymieniłaś.
A obcasy są rewelacyjne, ja mam manię tych przynajmniej 10cm uwielbiam i na szczęście umiem w nich maszerować więc do dzieła laseczki, a nogi wyglądają rzeczywiście szczególnie pociągająco tylko niestety nie można przesadzać ale ...

Oj, ja sobie chyba tą całą kolekcję sposobów na dobry humor ładnie wydrukuję i powieszę gdzieś nad łóżkiem Przyda mi się Jeszcze może coś na zmobilizowanie się dopiszę (albo dokleję jakąś fotkę ) i będzie super!

Nio ja jestem juz po kosciolku , pije sobie ciepla i dosc ciekawa cherbatke , bo zmarzlam ... a ciekawa dlatego , ze jest to zielona cherbata z cytrynkom i pomaranczkiem wiecei te skorki sa czyms pryskane i wogole i slyszalam, ze nie trzeba ich obierac tylko zalac wrzatkiem i w kilka minut wyparzyc, a wiece zawsze ma lepszy aromat

Co do mojej , a raczej naszej listy ... dopisalabym jeszcze przytulanie sie .. no i wogole spedzanie czas z jakas kochana osoba ... takie wazne a zapomnialam

Nio kicia , tak tak to dobry pomysł... fajnie , moze ja terz sobie wydrukuje , ale zobacze moze dziewczyny jeszcze cos napisza a zdjecie tak tak ... ale najlepiej jakiejs szczuplutkiej dziewczyny ... tak ,zeby zmobiizowac sie zeby mimo wszytko nie pocieszac sie tym snikersem ja bym wkleiła zdjecie tej pani


Jak dla mnie ona sliczna jest... nio ale jak na razie operacji plastycznych nie mam zamiaru robic

AgnesLe, o tak ja tez kocham kocham kocham morze, chociaz jeszcze nigdy nie byłam nad Bałtykiem tylko 2 razy nad Północnym... ale jest slicznie swietnie i cudownie ja na 10 cm obcasach kochana bym sie zabiła na miejsu... niestety , taka pokraka ze mnie ... wiec gratuluje tobie takich wspaniałych dokonan, bo dla mnie to nielada wyczyn

mam full nauki jeszcze , a nie chce mi sie potwornie , ale jak mus to mus ...buziaki =*

Cześć boojeczka!! Dawno u ciebie nie byłam sorrki ale powody znajdziesz na moim wątku. Co do poprawiaczy nastroju to może wydam ci sie stara mamuśka ale wystarczy że spojrzę w piekne zielone oczęta mojego synalka i wiem że warto żyć i cieszyc się tym co się ma. A gdy byłam młodsza.... Żartuje - teraz też pomaga mi muza no nie całkiem na full ale głośna, obejrzenie jakiejś komedii romantycznej i poryczenie się do usrania, pogaduchy z koleżnakami, kieliszek czerwonego wina no inie wiem czy powinnam tu pisać ale ...sex to jest to. Czy na pewno jeste pełnoletnia::)) Bo ja zaczęłam jak skończyłam 18 lat ale kiedy to było O Matko 10 lat temu! Dobra już nic więcej nie piszę!!! Pa i owocnej nauki!!!

Cześc słoneczko. Dzieki za pamięć . ja tez uwielbiam do Ciebie wpadać. Zdjecia są takie sobie zmuszaja do refleksji ale tez pozwalają marzyć " kiedy ja będę tak wyglądać ..."
Papatki

Ehhh dziewczyny trzeba marzyc mozna marzyc ... a marzenia sie sprłniaja

Hmm Klemensik, co do poprawiaczy nastroju to sie zgadzam i wcale nie wydajesz mi sie stara mamuska , tez kocham dzieci ale sowich jeszcze nie mam, moze za kilka lat hihi pełnoletnia jestem , chyba dowodu nie musze Ci skanowac ?? ehhh widze po tym co piszesz, ze jestes w wieku mojej siostry z reszta drugiej z kolei hihi a sex nie dosc ze humor poprawia to jeszcze kalorii sie duzo spala buźka :*

hej, zapomniałam dodać coś do listy
REWELACYJNY peeling przepis gdzieś na początku Twojego postu boojeczko, ja go oczywiście nieco zmodyfikowałam do własnych potrzeb, ale i tak jest boski Ja dodaję jeszcze nieco cynamonu i imbiru, a nie daję żelu bo nie lubię jak peeling się pieni, a ciałko po zabiegu: mniam po prostu, pachnie pięknie jest gładziutkie a do tego natłuszczone, nawet nie chcę wiedzieć czy działa na rozstępy czy cellulit bo zapach wynagradza wszystko
poprawa humorku gwarantowana, małe SPA w łazience to na mnie działa zawsze
Co do morza Bałtyckiego polecam, ale nie latem jak wszyscy tylko wczesną jesienią lub późną wiosną, bądź dla wielbicieli sztormów zimą
A obcasy to chyba się z tym urodziłam, bo moja starsza siostra zabija się na 3cm :P i jej sie nóżki rozjeżdżają a młodsza i ja możemy biegać na obcasach
papap