-
Zjadlam dwa jabłka.
Wypiłam dwa kubki Pu Erh.
A tu mama na tlenie namawia mnie, zeby ją odwiedzic, bo kupiła lody
No cóz, zjem malutki obiadek (przede wszystkim duzą porcję surówki z pomidorów), no i skoczę do niej na te lody :P . Takie malutkie Podzielę sie do tego moja porcją z maluszkiem; chociaz jemu jakos lody nie smakują, marszczy nosek i czolo i z dezaprobata stwierdza "zimne"
-
Wzorowo, Betsabe, naprawdę wzorowo, zresztą jak zawsze
A Karmi piłam i mam te same wrażenia, brr
trzymaj się dzielnie i smacznych lodów
a swoją drogę to mądry ten twój syni, że lodów nie chce jeść
-
Właśnie zauważyłam, że sporo dzieci nie lubi lodów. Kiszone ogórki tak, ocet tak, czosnek oczywiście, a lody nie. Jakieś dziwne są
Coraz więcej z resztą się słyszy, że lody nie tuczą tak bardzo jak by się wydawało, że są zdrowe i w ogóle. Jeśli więc kalorycznie się zgodzi, to jedz lody i niech będą pyszne!
-
Hahaha Wkra, naprawde, masz rację.
Mój maluch na przyklad uwielbia czosnek, cebule, kiszone ogorki, oliwki, a za czekolada nie przepada i za lodami tez nie za bardzo. Bardzo dziwne... moze to sie mu jeszcze odmieni.
Wczoraj mimo lodów u mamy limit nie przekroczony.
Dzisiaj kolejny dzien rozpoczety jogurtem naturalnym z crunchy.
Na obiad goscie znow szykuja danie wysokokaloryczne - zapiekanke po grecku.
Ech, zyc nie umierac
Tylko mozecie pozazdroscic mi takich gosci, ktorzy sami sobie gotują
Gorzej, ze i ja potem musze to jesc
-
No to super. Lody wliczone w limit to świetna sprawa. A o gości nie marudź. Samowystarczalni, niezbyt uciążliwi i jeszcze gotują. Z resztą świetnie widać, że radzisz sobie z ich popisami kulinarnymi.
Czego gratuluję
-
Wczoraj nie mialam czasu zajrzec...
Ech, te wakacje... goscie i inne tym podobne dyrdymaly
Wczoraj kolejna tura gosci, kolejna nasiadówka... Probowalam za wszelka cene nie przekroczyc limitu kalorii, tak wiec moj wczorajszy dzien ograniczył sie do lodów i alkoholu .
Dlugo tak nie pociagne.........
Dzis na sniadanie wzorowo: filiżanka maslanki, 3 kromki chleba chrupkiego z pomidorem, kawa z mlekiem...
Ciekawe, co dalej dzien przyniesie
-
Oby przyniusł pyszne i lekkie jedzonko, nie za dużo pracy, minął szybko i zamienił się w weekend!
-
Oj Betbabe
znam ja Twoje rozterki.Długo na letnich imprezkach nie da rady.
U mnie trochę spokoju było, co widać po paseczu.Ale dziś znowu idziemy.
I jak diabli boję się wyjazdu na Mazuru. tam się tylko siedzi i je dużo. ale coś będę musiała pokombinować
papa
-
Hej
Nie mialam czasu tu zajrzec w ciagu weekendu.
Co nie oznacza, ze nie dbam o dietke
Dzis na sniadanie - filizanka maslanki, jogurt naturalny z musli i kawa z mlekiem.
Ech, nie mam wiecej czasu...... Robota czeka. A od przyszlego poniedzialku bede juz na urlopie!!
-
Gratuluję więc udanego weekendu i życzę by tydzień trwał bezproblemowo w temacie diety tak, jak się zaczął. Ja urlop będę miała w przyszły weekend. Znaczy sobota - poniedziałek. I też się na niego cieszę jak głupia.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki