Strona 16 z 56 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 553

Wątek: SOUTH BEACH

  1. #151
    Guest

    Domyślnie

    Witam Was dziewczynki. Moge sie do was dołaczyć?? Bylam juz chyba na kazdej diecie i naprawde nie mam juz sił. Moze dietka south beach mi choc troche pomoze. Tylko nie wiem czy dam rade z tymi orzeszkami bo jak zaczne to koniec, nie bede potrafila sobie oddzielić 20 sztuk i na tym zaprzestać. Bede sie zywić głownie filetami z kurczaka kalafiorem i innymi warzywami o niksim indekksie glikemicznym. Nie lubie wymyslnych potraw. Co można jeśc jeszcze "normalnego" na tej dietce???

  2. #152
    PatrycjaMC jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczyny!

    Ja dzisiaj tak na krótko, muszę rano wcześnie wstać. U mnie cieniutko z wagą, stoi w miejscu od 2 dni . Trudno trzymam się dalej. Ogólnie to dzisiaj źle wszystko znoszę. Wczoraj poszłam spać po północy. Przyznam się, że miałam wczoraj urodziny Robiłam więc ciasto do późna, a Moja dzidzia wstała o 4.30. Tak więc dzisiaj padam na py.. buzię. Jestem dziś zapracowana, zmęczona i od razu gorzej z dietą. Jakoś tak mnie ciągnie, żeby coś zjeść. Po prostu nie zawsze jest łatwo.

    Zrobiłam wczoraj bigos dla siebie i drugi dla męża. Jego był wypasiony, a mój to taka kapustka, z mięsem z indyka i pieczarkami. Mało tłuszczu. Ogólnie to mi nie smakował. Do tego ciężko mi na brzuchu i przez to wydaje mi się, że jadłam za dużo. Rzeczywiście zjadłam troche tego smaczniejszego bigosu, bo na ten mój nie mogę patrzeć. Czyli dzisiaj odstępstwo - kiełbaska No i co mnie jeszcze dołuje. Ta waga, tak się przyzwyczaiłam, że schodzi co dzień o pół kilo, że jak nie spadło to mam doła

    Asiu u mnie chyba taki wynik, bo to początek odchudzania, ale też boję się, że jak przejdę do 2 fazy to waga stanie w miejscu. A tego nie lubię, bo to nie motywuje do działania . Na rowerku nie jeżdżę chyba od początku diety. Wcześniej jeździam codziennie. Teraz to się nie wyrabiam, ale może od jutra zacznę. Ja mam dzisiaj 10 dzień diety i może rzeczywiście to jakiś kryzys w tym dniu występuje. Ja to tak dzisiaj marudzę bo się nie wyspałam i głowa mnie boli cały dzień. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej .
    Gratuluję 15go dnia na SB. Musisz być rzeczywiście wytrwała.

    Mwali 13 dzień to też nieźle, a mały grzeszek nie zaszkodzi. Jedz jutro tak jak normalnie w czasie diety. Nie jedz mniej. Ja kiedyś jak za dużo zjadłam to mówiłam sobie, że jutro zjem mniej. Niestety to mnie jeszcze bardziej kusiło. .Winko to dobre na trawienie więc nie grzeszek . Wiesz, ja też nie mam ochoty na słodkie. Co prawda nie jestem łasuchem, wole konkretne rzeczy np. mięsko , ale coś słodkiego to lubiłam sobie zjeść. Teraz to mnie wogóle nie ciągnie. Gorzej - boję się, że jak zjem coś słodkiego to będę miała te wahania glukozy i napad głodu. Więc się hamuję.

    Jeszcze grubasku z chęcią Cię przyjmiemy do naszego grona. My tu trzymamy się razem i myślę, że jest nam raźniej. Co normalnego możne zjeść? hmmm chyba nic żartuję. Mi najbardziej to smakuje sałata z papryką i ogórkiem. To wciągam, aż mi się uszy trzęsą i nie mam wyrzutów sumienia, a można się tym napchać. Dzisiaj zjadałm dietetyczny bigos, ale go nie polecam . Jutro coś poszukam, włączę sobie coś nowego do diety i Ci napiszę. Moja monotonia diety mnie wykańcza trzeba to zmienić.

    Oczywiście zawsze jak się ochudzam to są jakieś uroczystości. W tą niedzielę mam chrzciny mojej córuni, będę stała przy garnkach i nic nie będę mogła jeść. Zrobię sobie sałatkę grecką i tylko ją będę jeść. Hmmm jaka ja twarda teraz jestem, zobaczymy co wyjdzie w praniu .

    Pozdrawiam dziewuszki pa pa
    pati

    miało być krótko
    pa

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #153
    Guest

    Domyślnie

    Hej!
    No więc u mnie dziś jednak 1 dzień II fazy. Poczytałam trochę na różnych formach i wiele jest opinii, że nie można I fazy zbytnio przedłużać, bo źle to wpływa na funkcjonowanie calego organizmu, więc się posłuchałam.

    Dziś na śniadanie zjadłam 1/3 (!!!) grahamki z białym serem, rzodkiewką, ogórkiem i szczypiorkiem!!! Alez się najadłam!!! Ogólnie zamierzam włączyć do jadłospisu tylko raz na 2/3 dni ciemne pieczywo i owoce.

    A tak przy okazji to jakie owoce można jeść w II fazie oprócz jabłek i cytrusów???

    Patrycja może Cie to nie pocieszy, ale mi waga przez cały drugi tydzień spadła tylko o kg, ale to chyba nie jest źle, bo przynajmniej później organizm nie dostanie szoku. Ogólnie w I fazie 3 kg, czyli 1,5 na tydzień. Łudzę się, że może jeszcze więcej, bo koniec I fazy splótł mi się z zpoczątkiem comiesięcznej przypadłości, a jak wiadmomo wtedy dodatkowy 1 kg murowany. Zobaczymy jak będzie po 1 tyg II fazy. Jeśli będę stać w miejscu to wrócę na tydzień do I.

    Martwi mnie tylko to, że nie ma czasu na ćwiczonka, a zwłaszcza na rowerek, który uwilebiam!!! bo pisze teraz magisterkę i siedzę w domu przed kompem albo biegam za promotorem. GRRR... Ale zamierzam nadrobić zaległości w weekend majowy, bo wybieram się z rowerkiem na Suwalszczyznę i będę pedalować razem z moim mężczyzną cały dzień... HIHI! juz się nie mogę doczekać.

    Czekam na dalsze doniesiena z front sb.
    Pozdrawiam

  4. #154
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Słonka

    U mnie już dziś 16 dzień I fazy. Czuje się bardzo dobrze, więc pociągnę ją dalej.


    Mwali ja przedłużam I fazę , bo poprostu dobrze się na niej czuję . I trochę się boję , że węglowodany zahamują spadek wagi.No ale zobaczymy , jak to będzie.

    Patrycjo ja miałam najgorszy moment w 11 dniu. Już myślałam , że się poddam.Ale wytrwałam i teraz jest narazie w porządku. Co do bigosu , to mi osobiście ten chudy bardzo smakuje. No i można go jeść bezkarnie. Podziwiam Cię , że wytrwałaś na dietce w swoje urodziny. Jesteś naprwdę dzielna i konsekwentna.

    JeszczeGrubasek oczywiście , że Cię przyjmiemy do naszego grona. Ja bardzo sobie chwalę dietę SB i dla mnie jest ona rewelacyjna. Ostatnio moim ulubionym posiłkiem jest sałatka z jajek, pomodora , ogórka , czerwonej fasoli i szczyporku. Bardzo dobra i sycąca.


    Pozdrawiam

    Asia

  5. #155
    PatrycjaMC jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-01-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    0

    Domyślnie SB

    Cześć Laski!

    Dzisiaj stwierdziłam, że nie przedłużam fazy I, najwyżej zrobię sobie 2 tyg fazy II, a potem znowu wrócę do fazy I, na tydzień lub dwa. A dlaczego? Bo widzę, że jem tylko warzywa i mięso, żadnego prawie błonnika, a to mi nie sprzyja. Czuje się dobrze, ale jestem lekko ociężała. Dlatego najlepiej będzie jak będę przeplatać fazę I i II.

    Mwali owoce które można jeść w II fazie:
    brzoskwinie, czarne jagody, grejpfruty, gruszki, jabłka, kantalupa, kiwi, mango, morele, pomarańcze, śliwki, truskawki, winogrona, wiśnie.
    Te których nie można:
    ananas, arbuz, banany,owoce z puszki w soku, rodzynki, soki owocowe.
    Powiem Ci jeszcze, że ja też nie mam czasu, a jak mam to jestem zmęczona. Mam dzidziusia (dużo pracy przy nim ), mam męża (a my kobitki wiemy co to znaczy ), mam dom do sprzątania, robię studia doktoranckie - badania, siewy akurat teraz mi wypadają, i studiuję zaocznie na AE. Tak więc widzisz jak mało czasu mamy. Do tego jak się odchudzam to musze trochę czasu poświęcić na robienie sałatek, czy mięska. Jak się normalnie odżywiam to zjem sobie obiad na uczelni albo batonika, ma to dużo kalorii ale mało czasu zajmuje. O odchudzaniu muszę cały czas myśleć, co zrobić do jedzenia, pilnować się itd. A Ty kiedy masz obronę pracy mgr? W czerwcu? Ja prowadziłam prace badawcze ok roku, a pracę napisałam w 2 tygodnie (dzień w dzień, 24 godziny na dobę), ale zdążyłam. Trzymam kciuki za Twoją pracę.

    Asiu mam pytanko. W tej sałatce co podałaś to jak robisz tą fasolę? Gotujesz czy z puszki? Dzisiaj zjadłam 2 miseczki tego bigosu dla mojego męża, bo ten mój dalej mi nie smakuje. Podziwiam Cię za ten 3 tydzień fazy I.

    Pozdrowionka pa
    pati

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #156
    Guest

    Domyślnie

    czesc dziewczynki!!
    nie wyszlo mi dzisiaj a wrecz odwrotnie (((( zrobilysmy sobie z kolezankami "mała " wyżerke . A mianowicie czipsy, ciastka itd. Teraz czuje sie poprostu fatalnie. Ale od jutra juz koniec ztym, nie moge tak wiecznie mowic. Juz dzisiaj nic nie jem bo ejst mi niedobrze. South beach moze byc dla mnie trudna bo nie lubie jajek, no aloe postaram sie. kupilam juz dzisiaj chude filety z kurczaka. Jutro dokupie jeszcze kalafiora. Nie wiem czy wtrwam tylko o tym. Na śniadanie bede jeśc chyba jogurt albo jakas buleczke. Musze cos z soba zrobić bo juz tak dalej nie moge. No ale dośc tego uzalania sie nad soba. Zaczynam działac!!!!!

  7. #157
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Hejka.

    Witaj Asiu0606.

    Całą reszte dziewczyn też serdzecznie witam. Jeszcze sie nie zanmy
    Jestem na SB od 2 dni. Było troche zakazanych produktów ale to z niewiedzy a nie swiadomie może mi nie zaszkodzą.
    Jak nararzie w porządku. Choć łatwo nie jest.

    Trzymam kciuki za wszystkich !

  8. #158
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam dziewczyny

    Patrycjo ja do tej sałatki daje czerwoną fasolę z puszki ( podobno można ). Bardzo ją lubię, no i przede wszystkim i jest bardzo sycąca. Patrycjo mam do Ciebie pytanie. Co oprócz owoców, które wcześniej wymieniłaś oraz ciemnego pieczywa ( jak masz gdzieś szczegółowe dane na temat pieczywa , to napisz) , brązowego ryżu, makaronu razowego można jeszcze włączyć w II fazie ??

    Ja dziś na śniadanko zrobiłam sobie chudy twarożek z odrobiną mleka 0,5 % z pomidorem, ogórkiem i zieloną cebulką. Dla mnie rewelacja.

    Najmaluszku dobrze trafiłaś. Tu większość dziewczyn odchudza się na SB , więc zawsze można się wymienić radami i przepisami.

    Życzę wszystkim dietkowego dnia
    Asia
    :P :P :P :P :P :P :P :P :P

  9. #159
    fiolinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-11-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    4

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny - witam nowe uczestniczki.
    U mnie po wekendzie wekendowym spoko, co prawda skusiłam się na własny serniczek (i to 3 kawałki w ciągu trzech dni), ale nie zjadłam torta urodzinowego siotrzyczki.
    Chcę pocieszyć uczestniczki SB II fazy - w końcu po ponad miesiącu stagnacji moja waga ruszyła w dół i to prawie 2 kg - więc głowa u góry na pewno u Was też waga zmniejszy się. Tylko trzeba trochę cierpliwości.
    Przełożył mi się wyjazd - przyspieszył o dwa tygodnie - więc mam jeszcze silniejszą motywację do chdnięcia, bo zostało tylko 9 dni, achciałabym jeszcze zrzucić jakiej 2-3 kg.

    MIŁEGO DNIA i POWODZENIA

  10. #160
    Guest

    Domyślnie

    Fiolinko świetnie, że się odezwałaś, bo mam do Ciebie pytanie jako do weteranki II fazy. Jak bardzo zmieniłaś swój jadlospis? jak często jesz pieczywo i owoce, i ryż? Co jeszcze dodałaś do swojej diety? a tak w ogóle to gratuluję tego miesiąca!!! Mam nadzieję, że będę taka dzielna, chociaż...

    ...dzisiaj mały grzech!!! Zjadłam Snikersa (ale ma IG poniżej 60 -HIHIHI). No ale więcej się to nie powtórzy!

    Patrycja Ty to dopiero jestes zajęta, a ja tu narzekam. Z magisterką niestety wszystko odłożyłam na ostatnią chwilę i teraz cierpię. jestem na socjologii i pisze o loklanej demakracji i społeczeństwie obywatelskim.

    Ok pędze na lekcje z dzieciakami! Może jeszcze tu zjarzę wieczorkiem.

    Pozdrówka [/b]

Strona 16 z 56 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •