Dzisiaj na śniadanie, zjdałam sobie jak zwykle płatki z mlekiem, na obiad ryż, gotowane mięsko i marchewka a na kolacje mam w planach zjeść jedną bułeczkę sojową z serkiem białym.hehe Jednak wczoraj zamiast tych chtupek kukurydzianych zjadłam sobie kilka biszkopcików, ale tak sie zmieściłam w 1000. Jutro będzie tydzień od kiedy sie odchudzam!! Kończe, trzymajcie za nie kciuki bo coraz bardziej mi sie chce słodkiego, a teraz jeszcze moja stara upiekła taki pyszny placek Oki papa