Wątek: 21.IX - KULKA RUSZA DO BOJU!!! (tym razem skutecznie!) :D

ULECZKO-K(ULECZKO)

witam serdecznie :P :P :P

Hmmm, widzę, że nie tylko mnie goni masa obowiązków służbowych, ale i ciebie. Jednak cieszę się, że znalazłaś pracę, bowiem to jest bardzo ważne. Nie chodzi tu tylko o wzgledy finansowe, które są ważne, ale o społeczne, bo długi okres bez zatrudnienia wyobcowuje ludzi i coraz trudniej im jest się mobilizować do jej poszukiwania itd.

No a z tego co widzę, jak poradziłaś sobie z kompem, to uważaj, bo zatrudnią cię jeszcze dodatkowo jako fachowca od ratowania komputera :P i wtedy w ogóle dla nas czasu nie będziesz miała

Ach, jakie ty masz piękne migdałowe oczy :P Hmmmm, to chyba w nich utopił się twój ślubny, co
Na fotce w awatarze nie widać tak wyraźnie, a na fotce, którą umieściłaś teraz widać bardzo wyraźnie, jaki mają one kształt. Piękne są


Serdeczności z upalnego Gdańska, paaaaaaaaa

Uleńko Kochana !!!!!
Dzisiaj postanowiłam w końcu wrócić do rodzinki dietkującej
Cieszę się, że cały czas miałyśmy kontakt, mimo mojej nieobecności...tym bardziej jest miło wrócić :P
Pamiętasz - na wiosnę miałyśmy być dwie Ule laseczki No jakoś Nam to nie wyszło lekko No ale dobra - do następnej wiosny to już na pewno Co Ty na to ??? Termin długi i myślę, że da się zrealizować i to spokojnie.....na wiosnę chcę ważyć 63 kg - nie chce mniej, lepiej mieć troszkę tu i tam To jak Uleńo ??? Przyjmujesz wyzywanie ?

Buziaczkuje gorąco!!!!

Żabciu- ja z chęcią się przyłącze do akcji: dwie Ule laseczki do wiosny ;P, chociaż nie mam tak pięknego imienia

Nasza zabiegana Ulenko
wpadam z zyczeniami radosnego weekendu i wypocznij trochę Słonko!!
Jak tam idzie dietka?
jak tam rowerkowe wojaże?

gorąco Cię pozdrawiam i liczę, ze wpadniesz w weekend na Forum

Ja tylko na moment - miałam się zważyć jutro - dziś się zważyłam - 102,3, ale w tickerku nie chce mi dziesiętnych pokazywać, więc zmieniłam na 102.
A jak dieta? Hmmmm
Teściowa narobiła nam krokietów, chyba są pyszne - chyba, bo ich nie jem
Sama jestem zdziwiona i dumna
A wczoraj w pracy były imieniny i nie dałam się namówić na żadne ciasteczko, ani chociażby czekoladkę
Do pracy jeżdżę na rowerze, więc jest minimum 10 km dziennie
Jeszcze tylko więcej innych ćwiczeń i będzie ok
Dobra, zmykam, wieczorem postaram się więcej napisać

Cześć Uleńko
No pierwszych parę kroków na dobrej drodze już zrobiłaś
Miłego weekendu
Całuski
Grażyna

Uleńko - GRATULUJĘ ubytku wagi !!!!!!!
Zobaczysz - jeszcze chwilka i pozbędziesz się tej stówki na początku i będzie 9
Mówię Ci to ja, która rok temu też miała juz 104 na wadze

Nan- oczywiście, że możesz się do Nas przyłączyć, razem zawsze rażniej!
Moja akcja to - "Na wiosnę będę szczupła" Wszystkich zainteresowanych zapraszam :P

Uleńko pozdrawiam weekendowo!

Ulenko! No widze, ze u ciebie mobilizacja dietkowa pelna para! Ani krokiecikow ani czekoladek! Tak trzymaj, a za pare dni bedziesz juz "dwucyfrowka"!!!!
P.S. Gratuluje pracy! A jednak sie udalo!

Zamieszczone przez Magdalenkasz

Ulenko! No widze, ze u ciebie mobilizacja dietkowa pelna para! Ani krokiecikow ani czekoladek! Tak trzymaj, a za pare dni bedziesz juz "dwucyfrowka"!!!!

tak trzymać

Uleńko witaj
Słonko znów tak długo Cię nie ma, a my tu tak czekamy na Ciebie

Ja też zyczę Ci dwucyfrowej wagi.. coraz mniejszej coraz mniejszej...
miłego dnia, tygodnia - oczywiście dietkowego


oj poleżałabym sobie na tej plaży........