Strona 1 z 17 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 164

Wątek: anka-mój pamietnik

  1. #1
    Guest

    Domyślnie anka-mój pamietnik

    Zaczynam....może z taka "spowiedzią" będzie łatwiej...?
    A zatem...171 wzrostu,w dniu dzisiejszym 71 kilo i.....problemy sercowe..
    To własnie przez te problemy przybyło tu i ówdzie!!
    Już się nie spotykamy...tzn.bardzo rzadko...ale postanowiłam cos ze soba zrobić i się nie poddać..niech nie mysli,że płaczę po nocach/trochę tak/..i niech mnie widzi szczupłą i zadbaną.
    Przeszlam już DC,ale jeszcze trochę zostalo do zrzucenia.
    Aktualnie trzymam się 1000 kalorii.
    Dzisiaj było dobrze tylko owoce i warzywa... w sumie około 700 kalorii.
    Jutro staje na wadze i..zobaczymy..licze na chociaz 0,5 kg.

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    Nikt tu nie zaglada...ale co tam...ja sie trzymam!!
    Dzisiaj waga pokazała 70!!Juz lepiej
    Wczoraj i dzisiaj z rana zrobiłam sobie 30 minut z płytu Shape na brzuszki.Płyta jest rewelacyjna!!!
    Staram się jeść mniej niz 1000 kaloriui majac w pamięci minione swieta,przed którymi wazyłam juz 69
    Oj...żeby wreszcie pozbyc się tej siódemki!!!
    Dalej z mysli mi ten wariat nie wychodzi!!!!Swieci słonko..mozna by pojechac do lasu...ale...cisza..milczy...jak grób...ja tez..jestem uparciuch..
    Mam nadzieje ,że w odchudzaniu tez ten mój upór bedzie tak silny

  3. #3
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Witaj ancaa

    "Spowiedź" jak sama to określiłaś pomaga... mnie pomogła bardzo dużo... opisuj swoje przemyślenia dietowe, dużo osób jest tu po to aby doradz, podtrzymac na duchu... każda motywacja jest dobra... nawet dla męzczyzny... ale tak naprawde jesli schudniesz to najwiekszy prezent zrobisz samej sobie...
    MAłą sugestia z mojej strony... nie schodź poniżej 1000 kcal bo to nic Ci nie da, tylko spowolnisz metabolizm i nie bedziesz chudła, bo organizm sie "wystraszy" i bedzie magazynował energię na ciężkie czasy (np. 700 kcal). Jeśli dobrze zrozumiałam to ważyszsię dosć czesto (jeśli nie to mnie popraw) ale njalepiej dla motyacji robi ważenie sie raz w tygodniu... wtedy wyraznie widać ubytek wagii, a codzienne ważenie nie zdaje egzaminu bo wahania 0,5 - 1 kg są dla kobiety normą.

    I duuuuuuuuuuuużo ruchu... to podstawa!!!

    POZDRAWIAM SERDECZNIE

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Wiesz prezczytałam o tych sprawach sercowych...to ja tez poodbnie miałam ...spotykałam sie z kims...narobił mi nadzieji ...maslane oczy...i wogole ...a kiedy sie zapytałam czy chce byc ze mna ...to odizolował sie ode mnie...niby kumplami jestesmy ...bo wczesniej traktował go jak super kolege...bardzo mi pomogł psychicznie ze tak powiem...jak miałam problemy w domu...to mnie zawsze wysłuchał i poradził...te jego zobojetnienie bardzo mnie zabolało...ale reza juz nie czuje tego bolu...wmawaim sobie ze nie zasługiwał na mnie ..choc w chwilach złych tak sobie myslałam ze moze ze mna cos nie tak...o moja osobowosc...niewiem ..naprawde..ale teraz wiem ze miedzy nami nie bedzie tak jak wczesniej...wczoraj nawet sobie tak myslłam ze moze ze jak poczuł ze mnie ma..to juz mu to sie nie podoba:P...ale to zakonczyony epizod w moim zyciu

    A co do dietki...a ile schudłas na DC ??
    i do jakiej wagi dazysz...ja jestem na SB ...i bardzo mi sie poodba ta dietka ...jestem 3 dzien na niej i schudłam 2 kg nie patrz na moj teryfikator bo po moich swietach mi sie przybyło i nie chciało mi sie juz zmieniac bo po swietach wazyłam 83,5 a teraz waze 81,5...hihi...wiec nie jest zle...a jakis ruch uprawiasz??

  5. #5
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Czesc Słoneczko
    Bedzie dobrze , nie tylko w sprawach sercowych, ale i z wagą... jak ten facet Ciebie nie chce to niech spada... jest tylu innych Na pewneo zasługujesz na kogoś the best ehhh ale wiem jak to jest jak serce nalezy do jednego ja w sumie odchudzam sie dla siebie, ale tak podswiadomie z mysla zeby mu sie podobac jeszcze bardziej i wiesz co Ci powiem ta 9 sie pokaze na pewno... ja tak wyczekiwałam 5 z przodu no i przyszło to szybciutko , szybciej niz sie spodziewałam nio i op ma racje , niby chcesz dobrze, ze tak mało jesz, ale zrobisz tylko sobie kszywde, metabolizm padsnie , a organizm sie zbuntuje... uhhhh ... bio ale jak by nie było bedzie dobrze ... tymaj sie malutka !

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #6
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Hej! Przyłączam sie do wsparcia Ja od poniedziałku
    po raz kolejny zacynam dietkę i tym razem po raz ostatni i ze skutkiem
    Pozdrawiam ciepło :*

  7. #7
    aska83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Mieszka w
    Edynburg
    Posty
    0

    Domyślnie

    eeh ja tez od poniedzilq (to jusz jutro ) szkoda tylko ze bez wiekszego przekonania jakos przestaje wierzyc ze sie uda btw co to jest dieta SB i jak robicie te fajne wykresiki p-od wypowiedziami ( mysle ze moga dzialac bardzo dopingujaco pozdr

  8. #8
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Co sie ma nie udac, jak sie uda:] Co w tym trudnego?:> Po prostu jest potrzebna:
    -kilka dziefczynek ktore tez walcza z kiloskami i Cie beda wspierac^^
    -Duuuuuuuzo usmiechu przede wszystkim. Jak cos sie nie uda..? Trudno, idz dalej. Grzeszki sie wybacza^^
    -Wiara w siebie ^^

    I tyle.



    Powodzonka, bendem odwiedzac

  9. #9
    Guest

    Domyślnie Jak miło:)

    O jak miło,że jest taki odzew...
    Op..dzięki za wskazówki,ok.postaram się nie schodzic poniżej 1000 i..ważyć troche rzadziej..Te zasady teoretycznie znam,ale...
    Oczywiście przywołuj mnie do porzadku w kazdej chwili,potrzebuję tego równiez
    Malinna -pytasz czy cwiczę ,owszem tak jak pisalam wyżej po 30 minut ABS /na brzuch/ z płytki,która była w marcowym numerze Shape/polecam/ Poza tym staram sie ostatnio kręcic hula-hop..ale nie wiem czy to skuteczne bedzie. Mam rowerek stacjonarny..ale troche hałasliwy juz sie zrobił i ..szkoda mi sasiadów
    A co do DC to schudłam na niej ok.8 kg/może nawet więcej../ Uwazam,że jest swietn a.ale troche kasy trzeba wczesniej zaoszczędzić.
    Fajne macie te wykresy..ja niestety nie potrafie tego wkleić,może kiedys się naucze
    Dzisiaj juz mam za soba 30 minut ABS i zdrowe jedzonko tj:
    mandarynka
    30dkg kapusty kiszonej+marchewka+jabluszko/0,5/ +łyżeczka oliwy z oliwek
    rybka gotowana
    Oby tak dalej.
    Bardzo chciałabym dobic do 62 kilogramów
    Tak niewiele i tak dużo...
    Na razie cel nr.1 -1 maja wazyć 66.
    To chyba zdrowe chudnięcie,prawda??
    Baardzo Was wszystkie pozdrawiam i wielkie dzięki za wsparcie...Z Wami się musi udac..Wam też

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    wklejam wykres,ale nie jestem pewna czy sie uda

Strona 1 z 17 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •