-
jestem taka szczęśliwa, że musze się tym z wszystkimi podzielić
ZDAŁAM MATURĘ
POZDROOFKA
a tutaj jestem
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613
-
Ancca wybacz że nie zagladałam ale czasu ciagle brak.
Bardzo zmartwiłaś mnie swoim zdrówkiem , mam nadzieje ze wyniki bedą ok. Z dietka nie przesadzaj zdrowie najwaźniejsze
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie
-
Uffff...odetchnęłam..wyniki badań idealne,hemoglobina 12,9..jak nigdy w życiu!!
Czyli dieta była ok. mogę się dalej odchudzać.
Niepotrzebnie aż tak uwierzyłam,tym wszystkim którzy mnie krytykowali za dietę i zaczęłam dużo jeść...zwłaszcza te węglowodany czuję...na biodrach,udach itp.
Nie mam odwagi się zważyć ,ale od jutra 1000 kalorii a dzisiaj jeszcze rowerek!!!
Nie wiem czy powinnam ,bo te cholerne żyły bolą ...ale co tam
Ale się cieszę...nawet sama sobie się dziwie,że aż tak bardzo!!!!
-
Witaj Aniu !!!
Bardzo sie ciesze, ze Twoje wyniki sa pomyslne! Zdrowie jest bardzo wazne, ja tez mialam niezle problemy, ale powolutku wszystko wraca do normy! No i zasluga tego jest w pewnym stopniu zdrowa zywnosc!
A 1000 to idelana dietka, ktora skutkuje i nie ma efektu jo-jo po niej Ja od wczoraj zwiekszylam limicik do 1200 Odczuwam to, bo czuje sie bardziej najedzona... Mysle, ze mi to nie zaszkodzi... Jednak, jak zauwaze, ze tyje to uciekam na I faze SB HiHi
Z rowerkiem moze jeszcze poczekaj, skoro bola Cie zyly... Ale podziwiam Twoj zapal
Zycze milego dnia!
Buziaki :*:*
-
Ancaa bardzo się cieszę ,że wyniki wyszły dobrze
Teraz spokojnie wracaj do dietkowania 1000kcl bardzo dobry wybór. Z ćwiczeniami jeszcze troszke poczekaj
-
Witaj Aniu !!!
Co u Ciebie slychac? Mam nadzieje, ze wszystko ok i niedlugo do nas wpadniesz!
Jetem ciekawa, jak radzisz sobie na 1000
Zycze udanego dnia !!!
Buziaki :*:*
-
Dziewczyny..miło ,że zagladacie,wielkie dzięki
Wstapił we mnie optymizm...jak to dobrze byc zdrowym....
a w zdrowym ciele...zdrowy duch....
Dzisiaj dzielnie trzymam się na tysiaczku....może nawet ciut mniej...zobacze ..jak bedzie do końca dnia...
Dzisiaj odpuszczam rowerek chociaz aż mnie wyrywa...ale..boli mnie ręka po wczorajszych 2,5 godzinkach...wole jej nie przeforsowac...
! lipca stanę dopiero na wadze..nie łudzę się ..ze 3 kilo murowane..na plus niestety...ale...jakoś sobie poradzę....
W piatek mam grilla ,ale...bez piwa bo antybiotyk jeszcze...zjem kaszaneczki...ale bez szaleństw teraz...
Mam nadzieję ,że będzie ok...ale ....czuję to co ostatnio przybyło...oj czuję....
-
Witaj Aniu !!!
Bardzo sie ciesze, jak czytam Twoje optymistyczne wypowiedzi Naprawde - odrazu i u mnie pojawia sie usmieszek HiHi
Z taka postawa, dzielnie przezyjesz 1000 i wkrotce waga bedzie spadac w dol
Pamietaj, ze ja zawsze jestem z Toba i smialo mozesz radzic sie mnie w kazdej sprawie!
Dziekuje za wczorajsze zyczenia! Wiesz, ze ja sama zapomnialam o moim swiecie Oj, oj, a zdaje sie, ze nie mam tak wiele na glowie... Hmm
Zycze udanego dnia !!!
Buziaki :*:*
-
oj..optymizm optymizmem...ale z tą dietką lekko nie jest..dzisiaj niestety trochę więcej niz 1000..może 1200...1300...
Ale na rowerku posmigałam ze dwie godzinki.Dzisiaj nie miałam towarzystwa,ale samej pojeżdzić tez sie da.Chociaz zdecydowanie wolę z kims...
Jutro mam grilla...tez nie będzie dietkowo....ale jutro stane na wadze....oj...wesoło dzień się nie zacznie..to czuję...nawet po ubraniach
Niestety przekonuję się po raz kolejny,że nie diety bez jo-jo.
Zmiana nawyków i ścosła kontrola to warunek!!!!!
-
No i mamy 1 lipiec.....
Stanęłam na wadze..z bólem serca!!!....68......czyli 3 kilo więcej!!!
biodra- 95....1 cm.więcej
talia - 72.....3 cm.więcej.
TAK CZUŁAM!!!!!
Troche działanie zyrtecu...ale przede wszystkim zażeranie stresu.
Guzik prawda..jeszcze w sobie nie wypracowałam siły do zmiany stylu jedzenia...a juz myslałam ,że tak
Ale cóż ,wcale nie rezygnuje ...walczę dalej....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki