Strona 11 z 17 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 164

Wątek: anka-mój pamietnik

  1. #101
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    jestem taka szczęśliwa, że musze się tym z wszystkimi podzielić
    ZDAŁAM MATURĘ
    POZDROOFKA




    a tutaj jestem
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613

  2. #102
    Guest

    Domyślnie

    Ancca wybacz że nie zagladałam ale czasu ciagle brak.
    Bardzo zmartwiłaś mnie swoim zdrówkiem , mam nadzieje ze wyniki bedą ok. Z dietka nie przesadzaj zdrowie najwaźniejsze
    Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie

  3. #103
    Guest

    Domyślnie

    Uffff...odetchnęłam..wyniki badań idealne,hemoglobina 12,9..jak nigdy w życiu!!
    Czyli dieta była ok. mogę się dalej odchudzać.
    Niepotrzebnie aż tak uwierzyłam,tym wszystkim którzy mnie krytykowali za dietę i zaczęłam dużo jeść...zwłaszcza te węglowodany czuję...na biodrach,udach itp.
    Nie mam odwagi się zważyć ,ale od jutra 1000 kalorii a dzisiaj jeszcze rowerek!!!
    Nie wiem czy powinnam ,bo te cholerne żyły bolą ...ale co tam
    Ale się cieszę...nawet sama sobie się dziwie,że aż tak bardzo!!!!

  4. #104
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu !!!

    Bardzo sie ciesze, ze Twoje wyniki sa pomyslne! Zdrowie jest bardzo wazne, ja tez mialam niezle problemy, ale powolutku wszystko wraca do normy! No i zasluga tego jest w pewnym stopniu zdrowa zywnosc!

    A 1000 to idelana dietka, ktora skutkuje i nie ma efektu jo-jo po niej Ja od wczoraj zwiekszylam limicik do 1200 Odczuwam to, bo czuje sie bardziej najedzona... Mysle, ze mi to nie zaszkodzi... Jednak, jak zauwaze, ze tyje to uciekam na I faze SB HiHi

    Z rowerkiem moze jeszcze poczekaj, skoro bola Cie zyly... Ale podziwiam Twoj zapal

    Zycze milego dnia!
    Buziaki :*:*

  5. #105
    Guest

    Domyślnie

    Ancaa bardzo się cieszę ,że wyniki wyszły dobrze

    Teraz spokojnie wracaj do dietkowania 1000kcl bardzo dobry wybór. Z ćwiczeniami jeszcze troszke poczekaj

  6. #106
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu !!!

    Co u Ciebie slychac? Mam nadzieje, ze wszystko ok i niedlugo do nas wpadniesz!
    Jetem ciekawa, jak radzisz sobie na 1000

    Zycze udanego dnia !!!
    Buziaki :*:*

  7. #107
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny..miło ,że zagladacie,wielkie dzięki
    Wstapił we mnie optymizm...jak to dobrze byc zdrowym....
    a w zdrowym ciele...zdrowy duch....
    Dzisiaj dzielnie trzymam się na tysiaczku....może nawet ciut mniej...zobacze ..jak bedzie do końca dnia...
    Dzisiaj odpuszczam rowerek chociaz aż mnie wyrywa...ale..boli mnie ręka po wczorajszych 2,5 godzinkach...wole jej nie przeforsowac...
    ! lipca stanę dopiero na wadze..nie łudzę się ..ze 3 kilo murowane..na plus niestety...ale...jakoś sobie poradzę....
    W piatek mam grilla ,ale...bez piwa bo antybiotyk jeszcze...zjem kaszaneczki...ale bez szaleństw teraz...
    Mam nadzieję ,że będzie ok...ale ....czuję to co ostatnio przybyło...oj czuję....

  8. #108
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu !!!

    Bardzo sie ciesze, jak czytam Twoje optymistyczne wypowiedzi Naprawde - odrazu i u mnie pojawia sie usmieszek HiHi
    Z taka postawa, dzielnie przezyjesz 1000 i wkrotce waga bedzie spadac w dol
    Pamietaj, ze ja zawsze jestem z Toba i smialo mozesz radzic sie mnie w kazdej sprawie!

    Dziekuje za wczorajsze zyczenia! Wiesz, ze ja sama zapomnialam o moim swiecie Oj, oj, a zdaje sie, ze nie mam tak wiele na glowie... Hmm

    Zycze udanego dnia !!!
    Buziaki :*:*

  9. #109
    Guest

    Domyślnie

    oj..optymizm optymizmem...ale z tą dietką lekko nie jest..dzisiaj niestety trochę więcej niz 1000..może 1200...1300...
    Ale na rowerku posmigałam ze dwie godzinki.Dzisiaj nie miałam towarzystwa,ale samej pojeżdzić tez sie da.Chociaz zdecydowanie wolę z kims...
    Jutro mam grilla...tez nie będzie dietkowo....ale jutro stane na wadze....oj...wesoło dzień się nie zacznie..to czuję...nawet po ubraniach
    Niestety przekonuję się po raz kolejny,że nie diety bez jo-jo.
    Zmiana nawyków i ścosła kontrola to warunek!!!!!

  10. #110
    Guest

    Domyślnie

    No i mamy 1 lipiec.....
    Stanęłam na wadze..z bólem serca!!!....68......czyli 3 kilo więcej!!!
    biodra- 95....1 cm.więcej
    talia - 72.....3 cm.więcej.
    TAK CZUŁAM!!!!!
    Troche działanie zyrtecu...ale przede wszystkim zażeranie stresu.
    Guzik prawda..jeszcze w sobie nie wypracowałam siły do zmiany stylu jedzenia...a juz myslałam ,że tak
    Ale cóż ,wcale nie rezygnuje ...walczę dalej....

Strona 11 z 17 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •