Strona 2 z 39 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 382

Wątek: Korcia wraca na dietę!!

  1. #11
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj korciu
    Jasne, ze razem łatwiej Mam nadzieje, ze uda Ci się tate przekonac do wyjazdu... takich okazji sie nie marnuje I z mamą też na pewno pójdzie jakoś... tylko potrzeba czasu, zeby sie przyzwyczaiła U mnie zdecydowanie gorzej niż z mama jest z babcią ale to chyba każdy kto ma babcie ma ten problem :P Nie martw sie latem wszystkie będziemy chodzić w spodniczkach, bluzkach jakich nam sie tylko zamarzy i bikini też (obowiązkowo) :P
    Bużka :*

  2. #12
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    w sumie, to ja nic mu nie poiem, on sam zrozumie............
    cały czas twierdzi że jego dziewczyna musiałaby mieć taki charakter jak ja........
    i kiedyś mi się spytał "czy zdaje sobie sprawę z tego, że mój facet będzie miał problem bo będzie musiał się ze mną dogadywać tak samo dobrze jak on??'' powiedziałam mu " że wiem, ale co do jego dziewczyny to tak samo działa" zamyślił się i powiedzial, że zdaje sobie z tego sprawę

    czasami zachowuje się tak jakby sam nie wiedział czego chce.....

    powodzenia w odchudzaniu

  3. #13
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Biniula znam doskonale problem z babcią! Przez ostatnie 3 lata mieszkałam z babcią i głównie dlatego mi się tak utyło...te jej obiadki i pyszne ciasta :/ ale teraz się wyprowadziliśmy od babci,wpadam do niej tylko jakiś raz na tydzień więc o ile ona nie będzie nam za często przywozić jakiś smakołyków,to dam radę gorzej z tatą...on jest nieugięty i czasem zachowuje się jakby nie miał do mnie za grosz zaufania i na dodatek chciał żebym całe życie siedziała w domu...bo jestem jego jedynaczką nom już jezdziłam na tego typu wycieczki,ale teraz jest troszkę wqrzony na mnie więc zobaczymy... jak nie pojade w maju to zrobie wszystko żeby pojechać gdzieś na obóz za granicę na wakacjach! a wtedy to już musi być ze mnie niezła dupa
    ZmarszczkaMimiczna... miałam z moim praktycznie to samo...tylko że ja tak mam w główce że jak przyjaźń to przyjaźń i nie było mowy o niczym więcej...ale skoro Tobie na nim zależy inaczej niż na przyjacielu i już takie texty padają to może warto szczerze porozmawiać? chyba schudnięcie w tej sprawie ma nie wielkie znaczenie...

    U mnie dziś jak do tej pory pozytywnie...Zaraz wypełnię dzienniczek i zobaczę ile mi tego wyszło ale mam nadzieje że został jakiś zapas niewielki na wieczór Jak zdążę się nauczyć całego średniowiecza na jutrzejszy sprawdzian z polskiego,to jeszcze troszkę poćwiczę...A wieczorem obowiązkowo wcieranie balsamu w ciałko

    Pozdrooooo!!!

  4. #14
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eh Korciu ja raz w tygodniu jestem u babci na niedzielnym obiadku i wtedy przeważnie cały tydzień nadrabiam Ale kończe z tym... :P Heh... jedynaczka... oczko w głowie rodziców...? Ja nie mam takich problemów... siostre mam :P Ale czasem wiele bym dała, żeby być sama :P A obecnie walcze o wakacje w Grecji... obóz taneczny Marnie to widze, ale może jakoś się uda... strasznie chcę jechać, bo prawdopodobnie pojedzie moja mała paczuszka Zobaczymy... mam nadzieje, że wypali. No i jeżeli jednak sie uda, to diete zaczynam ze zdwojonymi siłami, żeby oczarować wszystkich Czekam na dzisiejszy raport...
    Pozdrowionka :*

  5. #15
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ KORCIA

    przyjaźń i bycie razem się nie wykluczają
    i w brew pozorom nie mam na jego tle obsesji
    jest ok. i zawsze to jakaś motywacja, wiem, że mogła bym mieć wielu facetów, są i tacy którzy szukali mnie znając tylko moje imię i zawód wykonywany
    ale widocznie człowiek zawsze pragnie tego, co jest trudne do zdobycia

    POZDRAWIAM

  6. #16
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Bibiulko taki niedzielny obiadek to przecież tylko kilka godzin...trzeba wytrzymać!!! Powodzenia w przekonywaniu rodziców do wakacji w Grecji!! A czemu mieliby się nie zgodzić? Uda się z rodzicami i uda się z dietą!
    ZmarszczkaMimiczna na co Ty jeszcze czekasz,bierz się za niego!!! Czytałam Twój wątek,chyba nie masz zbyt wiele do schudnięcia już? Jak to tam się kształtuje?

    A u mnie cóż... wczoraj dzień zakończony pozytywnie,nawet próbowałam wieczorem o tym napisać,ale coś mi net szwankował... Dziś jak do tej pory też dobrze i jestem z siebie dumna,bo miałam 8 lekcji i musiałam od 6 rano do 16 wytrzymać na jednej bułce i jabłku,ale dałam radę i nie kupiłam sobie nic opróc wody mineralnej Ile się dzisiaj nałaziłam...i to głównie po schodach... jest dobrze

    Pozdrowionka!!!

  7. #17
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Kolejny dzień kończę pozytywnie To mi daje tyle pozytywnej energii do wali!!
    Dziś zjadłam:
    -bułkę z wędliną drobiową,żółtym serem,sałatą i papryką
    -ryż na mleku z serkiem danio i cynamonem
    -jabłko

    zaraz idę wypić jeszcze pół szklanki tymbarka fit warzywnego nie lubie soków warzywnych,ale ten mi nawet podchodzi,więc piję bo dużo witaminek

    ruchu też było sporo a zaraz sobie troszkę poćwiczę brzuszek...

    jestem z siebie dumna... oby tak dalej!!!

    pozdroooooo!!! :*

  8. #18
    biniula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Napisze tylko jedno... Brawo... tak trzymać Ja mam lekki kryzys, ale spoko... wyjchodze z niego i biore sie do pracy... koniec obijania

  9. #19
    ZmarszczkaMimiczna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!!
    ja niestety nie mogę pochwalić się postępami. Wręcz przeciwnie
    Nie wiem co się ze mną dzieje, totalny brak silnej woli, co przez ostatnie 7 m-cy mi nie doskwierało, a teraz..........

    nie powiem, że wcześniej nie miałam chwil załamania, ale ostatni raz 61 ważyłam w styczniu, no i teraz

    muszę zabrać się do roboty..........

    GRATULUJĘ POSTĘPÓW

    pozdrawiam

  10. #20
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    ZmarszczkoMimiczna to jest dobry impuls aby się ocknąć i zabrać do pracy! Skoro już tak się stało,wykorzystaj to! A mogę wiedzieć jak masz na imię? Bo głupio mi tak go Ciebie pisać "zmarszczko"
    Biniula czytałam u Ciebie na wątku... Zbyt częste odstępstwa w końcu prowadzą do zaprzestania diety! Pilnuj się,zastosuj do tego co napisałaś u siebie,a będzie dobrze!
    Razem damy radę!

    Ja dziś jak do tej pory zjadłam:
    -śniadanko: jogurt z musli
    -obiad: 2placki ziemniaczane z piersią kurczaka,sosem i buraczkami
    Jestem lekko podłamana tym obiadem,ale nie miałam innego wyjścia,bo jak wszyscy są w domu,tak jak dziś,a to się zdarza 1-2 razy w tygodniu, to jemy wspólny obiad i nie ma mowy żeby dla mnie było coś innego... Ale postarałam się i zjadłam połowę tego co zwykle a było ciężko,bo obiadek był pyyysznyyy :/
    Jeszcze chyba się skuszę na coś przed wieczorem...Ale mało
    Ćwiczyłam dziś trochę i sprzątałam domek (zmywanie schodów dobrze mi robi )

    Powodzenia gdziewczyny i meldujcie mi się!

Strona 2 z 39 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •