Wątek: Mój pamietnik.. :-);-)

Przesyłam buziaki!!!

Ula

bład

No hej..
ostatnio pisałam ze wszystko idzie ok, ale wczoraj raczej nie poszło.Mała wpadka była.
Jak to w weekend..imprezka, winko, kanapeczki itp itd.. długo by wymieniac..szkoda gadac.Zawsze sobie mówie ze będę dietkowała cały czas, ale w weekend chyba nie potrafie cholerka..

a było tak:
śniadanie: 1,5 bułki + 4 małe oscypki(uwielbiam)
obiad: no własnie.. juz tu sie zaczeło...2 parówki, zupka chińska, kanapeczki
kolacja.. szkoda gadac....winko (sporo) kiełbaski, bułeczki, twarożek.. nie potrafie nawet wszystkiego wymienic.
Za to dzisiaj juz będę grzeczna.Napewno.Obiecuje sobie
Waga na dzisiaj..prawie bez zmian...75 kg. No chcoiaz w zeszłtym tygodniu było 76.To zawsze jakies pocieszenie,

Hej
Dzisiaj rano moja waga zrobiła mi niespodzianke i pokazała 74 kg
Czyli jednak cos sie ruszyło..fajowo.
na razie jest ok, zaliczone śniadanie (jajecznica) i obiadek (gotowana pierś,ziemniaczki,suróweczka)
zaraz zalicze jakąs herbatke..bo burczy mi w brzucholu.

planowałam zaliczyc spacer albo wypad rowerowy ale pogoda sie popsuła i nic z tego. Mówi sie trudno

jutro kolejny tydzien..

Obawialam sie ze te 74 kg to tylko chwilowy kaprys mojej wagi, ale ku mojej radości dziisaj też pokazala mi 74
Jest dla mnie motywacją do dalszej walki, bo jak tak waga stala w miejscu i ani drgnąć nie chciala to odechciewało mi sie..
dzisiaj znów aerobik, bardzo to polubiłam i czuje sie po nim naprawde rewelacyjnie.


zauwazyłam ze nikt mnie tutaj nie odwiedza...pusto i smutnawo tutaj


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ja Cię odwiedzam, tylko miałam ostatnio zawirowania z czasem
Ale już bedę zaglądac regularniej
Gratuluję tych 74 kg - i jak utrzymują sie ?
buziaki śle
Ula

hop, hop!
gdzie jesteś??