Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 143

Wątek: Jedzenie to moje uzależnienie;-)

  1. #131
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś niedziela. Niedziela to trudny czas dla dietkujących. Ja nie jestem wyjątkiem. Też z trudem wytrzymuję. Dziś na przykład..nie wytrzymałam. Choć z drugiej strony, nawet i jestem z siebie dumna! Bo to jest tak...
    Uwielbiam słodycze. Jestem z rodzaju tych osób, które nie poprzestają na jednej kostce czekolady. Ja muszę zjeść co najmniej 2..czekolady. Tak,tak! Moje wyniki krwi wskazują, że mam zbyt niski poziom cukru we krwi. W związku z tym z chwilą gdy zjadam coś słodkiego, mój organizm szaleje. Nie potrafi myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, bym dostarczyła mu kolejnych porcji węglowodanów. On chce ich szybko i dużo! Wtedy wsuwam wszystkie słodkości, jakie mam pod ręką! (robię to w naprawdę szybkim tempie!)
    Dziś zaś, początkowo przeprowadzałam dietkę wzorcowo:
    pomarańcza
    parę plasterków wędliny i żółtego sera
    fasolka szparagowa + kurczakowe udko


    No i byłam z siebie dumna. Wzorcowo przeprowadzana dietka = moje dobre samopoczucie.
    Potem jednak w niewyjaśnionych okolicznościach, w mych ustach znalazł się..lód!
    A ja..zjadłam go (taki był dobry ).
    Normalnie, po takim loddzie to bym się rzuciła na wszystkie słódkości, jakie miałabym w zasięgu wzroku ( i nie tylko. Sklepy są teraz i w niedziele otwarte). Ale dziś..nie! Zjadłam loda, to prawda, ale potem byłam już wyjątkowo grzeczna!
    I to jest dla mnie ważna lekcja. Chcę reagować tak zawsze. Jedna kostka czekolady-owszem, ale nie więcej. Wiem, że przede mną trudna droga ( i jeszcze z czekoladą wolę nie próbować..), ale najważniejsze dla mnie jest to, że poznałam swego wroga! A żeby wroga pokonać, najpierw trzeba go poznać!

  2. #132
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Lato to nie czas na odchudzanie!

    Lato to fatalny czas na odchudzanie! (oczywista znowu przytyłam). Ja się już nawet nie ważę, bo nie chcę się załamywać! Postanowiłam sobie, że staram się odchudzać (albo inaczej - jeść zdrowo), ale zakładam, że nie schudnę, bo właściwą moją dietę odchudzającą, rozpocznę dopiero wtedy, jak skończą się sezonowe owoce (ehh..one gubią mnie najbardziej!). Tak więc ma dietka jest wstrzymana do odwołania!

  3. #133
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Po weekendzie

    W czasie weekendu przeholowałam. Zjadłam mega porcję (a właściwie to niejedną) lodów i nie tylko.Były jeszcze pączki (nawet mi nie smakowały!), ciastka, chipsy i inne takie taam. Po odstawieniu (czyli wczoraj) było ciężko. Już myślałam, że nie wytwam. Już myślałam, że szczupła sylwetka nie jest dla mnie. Ale dziś..dziś jest dużo lepiej! W ogóle nie mam ochoty na nic słodkiego! Teraz zastanawiam się, skąd te wszystkie wczorajsze czarne myśli? Gdybym jednak wczoraj uległa..uległabym i dziś i jutro i tak bez końca..Ciężkie jest życie, oj ciężkie..

  4. #134
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Przytyłam jakieś 6 kg!

    Myślicie, że udało mi się schudnąć! NIE! Ja przytyłam! I to jakieś 6 kg! Waga początkowa więc..65 kg. Od dziś, by lepiej siebie zmobilizować, zapisuję tu sobie moje dzienne racje pokarmowe. Tak jest mi się lepiej samą siebie przypilnować..

  5. #135
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Dzień number one

    A dziś spożyłam :
    plaster rolady ustrzyckiej
    plaster szynki
    dwa jabłka
    bita śmietana
    udko z kurczaka

  6. #136
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś też było całkiem całkiem, chociaż taaaak mnie ciągnie do słodyczy!
    szklanka maślanki
    parę plastrów szynki
    2 jabłka
    5 śliwek
    2 udka z kurczaka

  7. #137
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie :>

    Tak mnie ssało!Ale nie brzuch był głodny, tylko główka
    No więc zjadłam sobie jeszcze dwie garści orzechów włoskich, dwie łyżeczki kokosu, parę plastrów szynki i na koniec jeszcze..dwa jabłka.

  8. #138
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wracam z podkulonym ogonkiem Przytyłam. Dużo przytyłam Teraz waga wskazuje mi okrąglutkie 65 kg, a jeszcze jakiś czas temu, było 55! Czyli w ciągu 3 m-cy 10 kg. Niestety w górę, a nie w dół Jak to jest możliwe?Nie mogę w to wprost uwierzyć.

    10 kg w 3 m-ce! Teraz już wiem, że tyje się zbyt prosto..Choć z drugiej strony ten czas, gdy byłam na diecie, to był dla mnie taki fajny czas. Czułam się wyśmienicie pod każdym względem-i psychicznym i fizycznym (np. bóle głowy zniknęły wtedy zupełnie).
    Ogłaszam więc powrót skruszonej Dextry!!

  9. #139
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej. To znowu ja. Skruszona Dextra.Ile ważę? Tego nie wiem. Nie chcę wiedzieć To był kolejny czas obżarstwa. Nie umiem nad tym zapanować. Codziennie, od paru tygodniu już, mówię sobie-to dziś, dziś rozpoczynam moją walkę z kilogramami, moją walkę z samą sobą i...nic..Codziennie porażka! Ważę już z tyle, co na samiusieńkim początku mojego odchudzania, czyli jakieś..70 kg! Dokładnie nie wiem, bo przeraża mnie to tak bardzo, że nawet nie staję na wagę.Po prostu się..boję Dziś, jak każdego ranka zresztą, powiedziałam sobie-tak, to jest ten dzień! Od jakiegoś czasu popadam w depresję. Nic mi się nie chce.Z łezką w oku wspominam mój czas odchudzania. Niemalże przymierałam głodem , ale byłam przeszczęśliwa!Chcę powrotu do tego czasu!!

  10. #140
    Dextra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Już wiem, ile ważę W końcu się odważyłam i stanęłam na wagę. Ważę prawie tyle, co przed odchudzaniem To jest STRASZNE! 68 kg! A jeszcze pół roku temu było 55 Ja wprost nie mogę uwierzyć w to, jak łatwo się tyje!Czy ja mam być na diecie całe życie Kolejne moje odchudzanie zaczęłam przedwczoraj. Póki co, waga ani nie drgnęła, a przecież w pierwszych dniach leci najszybciej Ale nie poddam się

Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •