-
czesc
motylkus nie martw sie o mnie bo ja juz dzis ladnie wrocilam do 2000 a wspodnie wchodze tak jak wchodzilam
a bylo to tak :
s; platki z mleckziem
2s; bula z szynka i salata
o; kajzerka i bigosik
p; lody
k; buleczka z szyneczka i fura salatki z majonzem niestety ale w limicie to w limicie no nie ?
a i przedewszystkim pocwiczylam rano 10 minut
i 10 minut wieczorkiem i bedzie pieknie , postanowilam co 1 miesiac dodawac po 5 minut cwiczen i dojsc do 20 minutek i tak jz zostanie bo na lduzej rano nie mam niestety czasu :/
anulku nic si enie martw jeden dzien w te cyz we wte nic nie zmieni tylko jutro juz sie postaraj i ladnie jedz w limiciku
w koncu mamusia nie codziennie ma urodzinki wiec grzechem by bylo z tej okazji nie zjesc torcika
no ja juz lece si ekapac i do lozeczka
a rano zjem sobie plateckzi cookies crisp ktore ubostwiam nad zycie
w sumie to juz od jakis paru miesiecy dzien w dzien jem to smao na sniadanie , raz cheerios a raz te cookies crisp no i czasem ciniminic ale tylko plakti , i chyba si ejuz uzalenzilam
-
Agii powiedz mi tzn ile kalorii przeznaszcza na sniadanie i dokladnie ile dajesz mleczka i ile platkow
pozatym brawo za to ze wsyztsko ci idzie jak po masle
-
czesc
ja na sniadanko przeznaczam az 500 kcal bo wychodze z zalozenia ze rnao trezba zjesc duzio
platkow 90 g czyli 350 kcal i 1.5 skzlanki moleka 0.5% czyli 150
no i wychodiz tyle na nsiadnako
a dzis znow 2000 chociaz nie przecze ze jeszcze zjem mandarynke , no ale ile ona ma ze 30 kcal ? niewiecej
a dzis bylo tak
s; platki z meckziem
2; obwarzanek krakowski , kubus
o; zupa ogorkowa i kajzerka
p; baton musli
k; grahamka i jajeczniczka
czyli w miare zdrowo , bez slodyczy , bo ja batona musli nie licze jako slodycze wiec jest ok
bylam juz na tancach tylko dzisiaj bylo krocej
bo instruktor sie gdzies spieszyl
a skzoda bo akurat mialam duzo energi po tym batoniku i chcialo mi sie tanczyc
teraz bede sie uczyc a ptem m jak milosc i magda m
buziolki :*
-
czesc
wczoraj i dzis 2200 :/
niby nie najgorzej bo to jest takie moje maximum
a jutro bedzie juz 2000
s; platki z mlekiem
2s; grahamka z serem zoltym , kitkat
o; pierogi z serem
p; kajzerka z maslem orzechowym i miodem
k; salatka jarzynowa z majonezem , jajko , chleb
-
a ja stracilam wiare...
jestem gruba, brzydka, mam angine ropną, boli mnie gardło a mimo wszystko ładuję w siebie tluste naleśniki z dzemem...chyba z 5 zjadlam na sniadanko
wazę 74kg zaokraglając i wiecie co? jest (cool) pieknieję z dnia na dzień.
(ironia, uh, ironia)
Kisnę w wyrku z bulem gardla
Fretki nie chca srac do kuwet, wiecznie myje podlogę
Władze wyzsze ukrocili piractwo, nie moge znaleść torrentów...
dziubusi nie ma, olifki nie ma, figi nie ma...
tylko agi, chudzinka sie udziela w temacie...
Aaggii...co ja mam zrobic?
Pozbyć się 10 kg w połtora miesiaca?
sie da?
Zobzczcie ze strasza nie znaczy madrzejsza...
Wcale a wcale
Trzeba było byc mądrą od razu, robic jak ty, powoli malymi kroczkami do celu...
A nie zapaść się jak świnia, kiedy cel byl juz tak blisko...
Nie moge uwierzyć, ze niedawno wazylam 10 kg mniej...
i narzekalam.
Ale bylam laska...
Właśnie. BYŁAM.
Jak ja moglam tak się upaśc?
Muszę sobie pomóc...
Najpiękniejsze lata swojego zycia z taaaką dupą?
O nie!
-
i jeszcze do tego analfabetyzm mi dokucza...
jak ja "z bulem" napisałam
z bułą chyba
eh...co za ból...
-
dziubusi nie ma, olifki nie ma, figi nie ma...
tylko agi, chudzinka sie udziela w temacie...
Hej. Czekam, że kiedyś ktoś zapyta o mnie i nic... Też podłamałam sie lekko.. Mam swój post, do ktorego nikt nie zagląda. po co ja jestem komuś potrzebna..
AAniAA19, życze powrotu do zdrowia. Mnie naszczęście narazie choroby omijają.. Wiem że jest Ci ciężko, bo nie dość, że Cię wszystko boli, to jeszcze masz sobie przyjemności w postaci jedzenia odmawiać.. Pozdrawiam. P. S. Będzie dobrze, tylko te 5 naleśników na sniadanie mają się nie powtórzyć, ok?
-
czesc dziewuszki
oj nie marudzci tak strasznie bo wszysko sie da tylko trzeba dobryc checi
AANIAA 10 kg w 1.5 miesica to raczej nie mozliwe ale 5-7 jak najbardziej
tylko nie przechodz na jakiegos tysiaka bo na tym jest ciezko wytrzymac , sama wiesz jak to bylo ze mna gdy probowalam jesc ten 1000 , wytrzymywalam 2 dni a potem puf , wyzeralam wszytsko co bylo w domciu
dlatego mysle ze 1500 jest tutaj najlepszym i najrozsadniejsyzm wyjsciem
eemko ty tez nie marudz ze nikt do ciebie nie zglada , tylko zagladaj tutaj
a aaniaa cie nie wymienila bo jak ty zaczelac tutaj pisac to jej akurat nie bylo
a wogole gdzie dziubusia ???? bo miala robic super przemiane , zmienila nick na angie i jej nie ma ?
o figunie sie nie martwie bo juz chudizna , olifka tak samo
a my tu sobie dalej tylko zostalysmy
ale nie przepraszam
nie TYLKO
tylko AZ
no a ja mam na koncie juz 1500 kcal
s; jajecnzica z grahamka
2; baton kitkat , pare paluskzow , jablko
o; kluski z serem
-
eeemka...my sie po prostu jeszcze nie znamy
wiesz, ze ja tez załozyłam swoj temacik? a potem szybciutko przyszlam tutaj do aaggii... tak fajowo tu bylo, to sie przeprowadziałam i nie marudzialam.
czy to wazne czyj topick?
wazne jaka treść...
a poza tym uwazam ze aaggii to wzorowy gospodarz topickowy
i daje świetny przyklad.
no to jestem
5 nalesników na śniadanie sie juz nie powtórzy. obiecuję
oprócz tych nalesniczkow zjadłam jeszcze pol porcji polenty z sosem pomidorowym.
polenta- to kaszka kukurydziana.
i gotowany koper włoski...pyszny!
zawezmę sie i schudnę
-
Agi zyjesz?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki