-
Teraz widze Jaki ladny uszatek
Jak Agi sie chwali to i ja sie pochwale swoimi kudlatymi przyjaciolmi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
kupiłam sobie skórkę!
o tą:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
aaggii- silna jesteś. ja lubię jak ty jestes silna bo czerpie z ciebie energię ! oby tak dalej.
ale fotek nie widac...
coś chyba źle wkleiłaś...
widze za to pajączki... co to je? co robi?
figuś, a one mją imiona?
i jak zadowolona z krokomierza? ile robisz kroczkow?
chyba tez sobie sprezentuje ale może troche później... dopiero co zamówiliśmy skórę z daniela (moj prezent na imieniny )
a skrzyp polny chyba sobie kupię, bo mam miękkie pazurki. nigdy nie mogę zapuścić...łamią się i rozdwajaja... a jak mam duzo garnków do mycia to juz w ogole potem pazurków nie widac...
-
aniu wczesniej bylo widac , i figa tez je widziala , ale chyba wiem o co chodzi , bo zdjecia w tej galerii k ktorej je zalozylam maja otrzymac zgode moderatora do 24 godzin wiec moze sie znow pokaza
wiesz ja tez lubie byc silna hehe , i jak wszyscy w kolo sa bo wtedy mi tez jest latwiej jak wiedze ze komus super idzie i wogole
a tak sobie mysle , ale nie chce zapeszyc , ze wreszcie wrocily mi moje sily sprzed 3 miesiecy i mam nadzieje ze dotrwam , apoki sie trzymam to zawieszam dzien obzartswa do wrzesnia teraz chce juz schudnac i miec to za soba , bo im czesciej sie obzeram tym ten cel staje sie dalszy i dalszy a konca walki nie widac....................
-
bradzo madra decyzja, aaggii!
oh.. gdyby mi brakowal tylko jeden kilosek do szczęścia...
ale nie łamie sie...
nie jest żle...
jak sobie przypomnę ze jeszcze pare miesięcy temu wazyłam 82kg
ojojo!
nie chce o tym mysleć
mam nadzieję ze fotki sie jeszcze pokaża...
na kolacyjkę zjadłam 3 sliwki i spory kawał ryby.
filet z łososia (swiezuchny! prosto z portu!)
na dno garnuszka skroiłam 2 pomidory i 2 ząbki czosnku... położyłam na to rybę. posypalam pieprzem...i nalałam na to jeszce troche pomidorków puszkowych...
pare minut podusiłam. zdjęłam pokrywke, obróciłam rybe...
i po paru chwilach pałaszowałam!
pyszności!
a teraz czekam az rodzinka skończy wcinać resztki frytek i zmyję naczynka...
i skoczymy na chwile do parku. niestety posiedzieć, bo moje "szczęście" w pracy sie az nadto nazapie...la i potem na zadna aktywnosc fizyczna go nie namówie...
nawet na ta najbardziej przyjemną...
ach..urlop, urlop
kochane moje!
dietkujcie dzielnie!
mi juz 7 dzień minąl!
dobrej nocki!
-
ale zazdroszcze ANIteczki wcinaja ..............................ah jak ja bym chciala tak moc
no ale nic poki co mam na jutro plan na zarelko sb + pol kromki chlebka wieloziarnistego
a zarelko to bedzie wygladac tak :
- sniadanie : pol kromeczki , jajecznica z 2 jaj na cebulce
- obiad : jakas rybka usmazona na oliwie z oliwek , suroweczka z kapusty kiszonej i marcheweczki
- podwieczorek : 100 g chudego twarogu , troszczke tunczyka z puszki
- kolacja : serek wiejski
troche malo kcal wychodzi bo ok 850 , no ale nic to lepsze to niz jakies 3000 prawda ?
wlasnie skonczylam moj codzienny 40-minutowy trening i zaraz padne z goraca uffff
lece pod prysznic i poczytam troszke jakas ksiazeczke moze tylko jeszcze niewiem jaka , ale moze wezme sie za ogniem i mieczem bo to chyba bedzie moja lektura
-
Agi, ja caly czas widze te zdjecia A jakiej rasy jest Twoj piesek? Ja bym bardzo chciala labladorka
Aniu, ptasznik bialokolanowy to Kudlatek a czerwonokolanowy-Aksamitek. Niestety nie reaguja na imiona Jedza glownie swierszcze (najlepsza zabawa jest jak sie latem goni po trawie zeby zlapac choc jednego), koniki polne, maczniaki, drewnojady. Moga jesc rowniez myszki czy zaby, ale nie podaje im, bo kregowce skracaja zycie pajaczkom Co robia ptaszniki? Siedza w terrarium, poluja na zwierzyne, kopia norki, spaceruja po czlowieku Ogolnie prowadza dosc monotonny styl zycia
Z krokomierza jestem bardzo zadowolona Zalozylam go dopiero po 17, jak wrocilam do domku. Przez ten czas czytam ksiazke, wiec za duzo krokow nie zrobilam. Teraz wskazuje 2351 krokow, 1,645 kilometrow i tylko 104,3 spalonych kalorii. Jeszcze sa mile, ale to mnie nie interesuje. Jutro poprawie ten wynik Spraw sobie taki krokomierz. Kupilam na alegro za 8 zl.
A ta skorka wyglada jak rozkraczony jelen
Trzeba kupic zmywarke, wtedy paznokcie nie beda sie lamac przy garach
Ale bym zjadla rybke A mama mowi, ze jak jest goraco to sie ryby nie je i nie chce zrobic
Kolorowych snow
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Figa jesli chodzi o rase pieska to tak :
kupilismy go jako szpica , matka byla szpicem , ale sie okazalo ze ojciem byl golden a wiec jest to goldeno-szpic hehe
tak mnie zaintrygowalas tym krokomierzem i niewiem czy go sobie nie zamowie
a tak po zatym to dziwny ze ty figo widzisz zdjatka a my nie
no nic moze jeszcze sie pokaza , chociaz jak sprawdzalam wczesniej z komputera brata to dzialaly , no niewiem
a jak wygrzebie to jeszcze zamieszcze tu zdjatko STEFANA czyli moje i brata węża
kiedys mialam rowniez 2 patyczaki ale niestety zakonczyly swoje zywoty i zostaly pochowane w kanalizacji ale fajne byly , jeden mial tylko 5 cm a drugi urosl az do 15
ale teraz to juz bym chyba nie chciala ich miec , a niewiem ,
lece sie juz myc bo jkaos sie od komputerka oderwac nie moge
-
Czesc!!
Wróciłam niedawno i zastanawiam się czy nie paść tak po prostu i nie zasnać, tak mi się chce spać
Szukałam dzisiaj pracy, obdzwoniłam pare firm i co się okazało? Że akwizycja (o tym oczywiście dowiadywałam się po przyjściu na rozmowę kwalifikacyjną), i że firmy naciągają studentów i wykorzystują bo płacą grosze albo wcale Coś nie mam szczęścia. A wczoraj w kinie spotkałam była dziewczynę mojego Krzyśka, pracuje tam i aż mnie zdołowało, ze ona jakos sobie radzi a ja żyję jak pasożyt
Agi, ja zdjęć nie widzę, ale poradziłam sobie klikając na właściwości i kopiując adres do przeglądarki Bardzo sympatyczne zwierzaki. No a te Figi kontrowersyjne :P
Dorwałam sie do książek w Empiku takich an temat diet i jedna mnie zaintrygowała - dieta dostosowana do grupy krwi, co o tym myślicie? Ale nie spodobało mi się za bardzo bo było napisane że powinnam unikać bananów, czekolady, phi Ale było też o błonniku, ze na przemianę materii , moze spróbuję.
Figo czipsy bananowe, to suszone banany pokrojone w plasterki. Banany sa kaloryczne (no moze po rodzynkach) ale lepsza taka przegryzka niż prawdziwe czipsy. Jeden ma 10 kcal!!!
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
hehe...
zrobiłam tak jak olifka i zobzczylam fotki
piesio ładniutki...
a króliczysko spasione i co ma na uszach? kolczyki?
olifko- dieta zgodnaz grupa krwi tez mnie kiedys zaintrygowała...
ale nie wiem jaka mam grupę
aaggii- węża chcemy zobzcyc koniecznie!
a pajaczki figi... no cóz...kontrowersyjne troszkę...a w zimę gdzie łapiesz owady? czy moze sa do kupienia w zoologicznym? moja Bajusia chowa się jak piesek, mało co w klatce przebywa, wcina mięsko i sucha karmę...no i ma sierść...a jak tu pogłaskać węża?
niewiem...ale jeśli chodzi o zwierzatka to jestem tradycjonalistka...
choc to bardzo ciekawe musi byc mieszkac w domu z wężem...czy z pajączkami.,..
jak wrócimy do mnie na wies do polski, chciałabym baseta
kurde. ciotka erietta z dołu juz od rana robi w ogródku i gotuje...pachnie mi w pokoju czymś smażonym i pysznym... zabiję, zabiję....
krokomierz fajna rzecz.
myslisz ze taki z coca-coli
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58961044
byłby dobry?
kurde znów na allegro zamawiać...
zamówiłam juz soczewki kontaktowe, skórę z daniela i masę pierdółek dla Bajki
w sklepie internetowym zrobiłam fretkowe zakupy za 200zl (bo wtedy przesyłka gratis) Bajka niedługo bedzie miała braciszka więc kupiłam nowy hamaczek, budkę-igloo do spania, witaminki, smyczkę, pastę odkłaczajaca...
i zamówiłam na adres rodziców patryka.
paczke odebrali i zapłacili.
wczoraj wymysliłam ze chcę dywanik- skórę z daniela
(ps. jaka jest róznica miedzy jeleniem a danielem?
jeleń stawia a daniel pije!)
i znów zamówilismy na adres rodziców patryka... i znów zapłacą...
jestesmy przygotowani zeby zwrócic im pieniążki, ale pewnie zrobia nam prezent i powiedza..."a nieee, nie trzeba..."
i głupio mi znów cos zamawiać...
tatusia bym poprosiła, ale ten z kolei wylicytował mi juz soczewki kontaktowe...
ryba? a ja myslę ze w upała to nawet lepiej rybke zjeść niz np schaboszczaka w panierce!
tymbardziej taka rybke jak ja- w pomidorkach uduszona...
bo smażona i do tego frytki to faktycznie nie teges...
ja tem sobei sama pitrasze...i czesto tez dla wszystkich.
lubie gotowac...
najgorsze ze ja bym kombinowała, udziwniała...ale rodzina lubi jesc dość monotonnie
aaggii- trzymaj sie! weź dziewczyno w tydzień czy dwa wykończ ten tłuszczyk!
to tylko kilogram! i bedziesz miała z głowy!
ah... jestem dumna z ciebie!
-
Czesc
Agi, ja tez mialam patyczaki. Raz indyjskie a raz kolczaste. Ale kaputnely po pol roku Jednemu ustawilam nozki i zasechl. Teraz mam fajna rzezbe Jestem okrutna :P
I zjdatka caly czas widzialam i widze. Jak bum cyk cyk
Aniu, ja mam wlasnie ten krokomierz z coca-coli. Tylko teraz juz nie ma tych po 8 zl a po 15. Wylacza sie jak przestaje chodzic, ale ciekawe na jak dlugo starczy ta bateria
A po co fretkowi drugie igloo? On na pewno chcialby spac przytulony do pani fretkowej I te zwierzaki maja hamaki?
Z ptasznikami faktycznie jest ciekawie w domku. Zwlaszcza jak raz nam jeden uciekl i po 2 miesiacach znalazla go mamunia. Tzn chcialam powiedziec, ze ptasznik znalazl ja. Odwiedzil ja w lozku jak spala
Olifko, ja mam ksiazke pt "Schudnij zgodnie ze swoja grupa krwi". Ale napisali, ze mam wcinac zboza. Soja to jest dla mnie super. Ale bron Boze jakis owocow. Katorga
Jesli chodzi o kalorie to po rodzynkach sa figi a nie banany
Strasznie sie dzis zezloscilam. Kupilam sobie wafela i dzis postanowilam go skonsumowac. Zachecil mnie, bo na opakowaniu byl narysowany w pysznej czekoladkowej polewie. Otwieram a tam ani grama czekolady. Goly wafelek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki