Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

Hej dziewczynki
Bardzo sie ciesze, bo dzis moj ostatni dzien w pracy i w koncu bede miala swoje wakacje. Co prawda nie 2miesieczne , ale i te 2 tygodnie mnie strasznie cieszy .
Dzis wyjezdzają siostrzenice mojego Tomka. Byly u nas 3 tygodnie. A jutro przylatuje do mnie moja kochana siostrzyczka ze swym maluchem. Tak sie ciesze. Szkoda tylko, ze do domu dotrze pewnie wieczorem. Co prawda samolot ląduje o 14:15, ale zanim dotrze (moj mąż jedzie po nią samochodem) do nas na Mazury, to pewnie bedzie ok 19h. Ech, caly jutrzejszy dzien bede na nia czekac. A moj maly jak sie cieszy. Juz rozumie, ze jadą nastepni goscie. A on jest bardzo towarzyski.

Ja niestety nie mam zadnych zwierzaczków. Oprocz rybek
Jak bylam młodsza, to mialam chomiki. Moze jak moj maly podrosnie, to i u mnie w domu przybedzie jakis futrzak .

Ogolnie dietkuje wciaz bez zmian, mimo, ze dotaralam do tej wymarzonej 50tki.
Obawiam sie bowiem, ze jak siostra przyjedzie do wtedy bedzie mi trudno sie pilnowac

czesc

niewiem jak u was ale u mnie moje zdjecia juz sie wreszcie pokazaly

aniu , kroliczke spasiony ? wtedy wazyl jakis 1 kg , teraz mozna poweidziec ze jest spasiony bo jakies 2,5 hehe

no i niestety to nie 1 kg tylko raczej 2 no ale nic , biore sie za wszystkie bo juz mam dosc tej diety i chce z niej wreszcie wyjsc

a ja coraz powazniej zastanawiam sei nad kupnem wagi elektronicznej na allegro i chyba cos dzisiaj poszperam
wogole od rana jest tak goraco ze nic mi sie nie chce , nastawilam sobie budzik na 7 bo myslalam ze ebdzie chlodniej i pujde na rower a tu nic , gorac ze az nie milo
ale moze krzysia kolo 20.00 na rowerek wyciagne
jutro natomiast moze byc taki upalek bo jade na caly dzien nad jeziorko i troszke sie opale i wykapciam

poki co z zarelkiem wszystko wg planu 1/3 kromi wieloziarnistego zjedzona i jajecznica z 2 jaj na cebulce rowniez , a przed tym szklanka woe
na wahe poki co nie staje , stane dopeiro za tydzien w piatek to moze beda jakies bardziej wymierne efekty

co do diety zgodnej z grupa krwi to hm
raczej nie dla mnie bo ja bym wtedy musiala jesc same warzywa i ryby wiec buy buy

aaggii- a jeszcze takie pytanie bo powiedzialaś ze "jesteś typem białkowym" : skad to wiedomo jaki ktos jest typ?
to gdzies z ksiązki jakiejś?
a waga elektroniczna? tez czasem potrafi nieźle wkurzyc...
ale jest dokładniejsza niz spręzynowa.

a króliczek to teraz musi wygladac jak kulka...a nie kropka

nie uważam zeby zrobienie z patryczaka figurki było okrócieństwem
widzisz, figuś, ze ja sobie zamówilam skóre z daniela jako dywanik?
pewnie Bajka bedzie na nim kimać...
w domu w polsce mam na wykładzinie białe skóry z barana...Bajka sie w nich lubiła tarzać... ale i tak woli hamaczek...


tu była jeszcze maleńka i mieściła się do hamaczka zrobionego z kapelusza...

teraz zamówiłam Bajusi nowy hamaczek :
o taki o:

z mozliwościa schowania sie do wnętrza hamaczka. mam nadzieje ze zmieszczą sie dwie fretki. tak pisze w opisie..

i piękną budke igloo:



kto wie, moze i beda spały w niej razem?
dwie fretuchy nie zawsze obdażaja się miłością od pierwszego wejrzenia. czasem trzeba duzo czasu zeby jedna zaakceptowala druga...
co innego kiedy chowaja się razem od małego...

betsabe- fajnie masz! ja tez bym sie chciala z siostra nagadać...
tymczasem zobacze ja tylko na parę godzin...
(urlop którki, do wrocławia zajedziemy odebrać freta i odwiedzic siostre i szybko wracamy )

baw sie dobrze na urlopie!

figus..ja tam uwazam ze tak powinni własnie robic...ze na opakowanie dobrusie a w środku juz nie bardzo. mi by to znacznie zycie ułatwilo...

aniu o tym tybie bialkowym tutaj :

----> http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=105

Aaggii,
zrobilam sobie ten mini test, wyszlo mi wiekszosc odpowiedzi A czyli jestem typem weglowodanowym, tylko nie wiem, co to oznacza......

witaj w klubie proteinowym aaggii

oj betsabe ale ci zazdroszcze , to oznacza ze aby schudnac powinnac jesc najwiecej weglowodanow ,,,,,,,,szczesciara

a my ania musimy jak najmniej weglowodanow a ja tak je kocham
chlebus , ciasteczka eh no nic

wlasnie walcze z moim emblematem i kurcze chce dac nowy , usuwam stary w przegladarke daje nwoe zdjecie a jak dam dodaj to wkleja mi sie stare , a to stare juz nawet usunelam z komputera a i tak sie wlcza , ale tak samo mialam z poprzednim kiedy to mialam taka kropelke , no nic ide sie meczyc dalej

chociaz jak zrobilam jeszcze raz ten test to raczej wyszlo mi ze jestem w zbilansowanej grupie , no ale nic

hehehe Aaggii, bardzo to dziwne...

bo ja wcale nie jem weglowodanow nie jem chleba, ciastek, bulek, zazwyczaj na obiad zjem malutko ziemniakow, a za to kazdy dzien rozpoczynam jogurtem lub maslanką czyli odzywiam sie jakbym byla typem proteinowym, tak?