No i ja równiez dołączam do kółeczka wsparcia!!!! Mnie jakoś nie ciągnie do chlebka...to wafelków bardziej.,.,ale kiedy mam ochopte na cos słodkiego wyobrazam sobie siebie przed lustrem z tym,i 81 kilosami...brrrrrrrrr wtedy przechodzi szybko ochota na cos kalorycznego a slinka zmienia kierunek i kieruje sie w strone jabłuszek
Zawsze jest lepsze jutro
Zakładki